Dzieciństwo
Andrzej
Krzywaźnia przyszedł na świat w samo południe 27 listopada 1814 w domu pod
numerem 10 w Kuźnicy Grabowskiej. Jego ojciec Jakub Krzywaźnia pracował jako
„kowal Huty Żelazny w Kuźnicy” a matka Franciszka z Pilarzów prowadziła
gospodarstwo domowe. Akt urodzenia Andrzeja spisał dzień później ks. Antoni
Rytterski urzędnik stanu cywilnego w
obecności Wojciecha Wolarza i Wojciecha Kochańca rolników z Kuźnicy udzielając
zapewne wtedy chrztu.
Andrzej był czwartym z dziewięciorga ustalonego rodzeństwo. Przed nim urodzili się: Walenty (1806), Katarzyna ( 1808) i Jan (1810). Jego dzieciństwo, tak jak i całej rodziny związane miejscem pracy ojca; potężnym jak na owe czasy ośrodkiem hutniczym, zlokalizowanym w Kuźnicy Grabowskiej nad rzeka Łużycą. Zapewne podobnie jak bracia sposobił się do podjęcia pracy w hucie. W rodzinie w następnych latach rodziły się kolejne dzieci: Szymon (1816), Józef (1819), Jadwiga (około 1820), Elżbieta (1822) i Tomasz (1823)
Andrzej był czwartym z dziewięciorga ustalonego rodzeństwo. Przed nim urodzili się: Walenty (1806), Katarzyna ( 1808) i Jan (1810). Jego dzieciństwo, tak jak i całej rodziny związane miejscem pracy ojca; potężnym jak na owe czasy ośrodkiem hutniczym, zlokalizowanym w Kuźnicy Grabowskiej nad rzeka Łużycą. Zapewne podobnie jak bracia sposobił się do podjęcia pracy w hucie. W rodzinie w następnych latach rodziły się kolejne dzieci: Szymon (1816), Józef (1819), Jadwiga (około 1820), Elżbieta (1822) i Tomasz (1823)
Śmierć
Ojca
W wieku 17 lat 29 grudnia 1831 roku umiera ojciec Andrzeja, Jakub Krzywaźnia. Zgon ojca zgłaszają starsi bracia
Andrzeja, Walenty i Jan. Obydwaj byli już wtedy kowalami przy hucie. Można przyjąć, ze wtedy podejmuje pracę
w niej również Andrzej. Kowalstwa zapewne wyuczył się przy ojcu i starszych
braciach.Ceremonię pogrzebową odprawił ks. Krajewski.
Kowal
w Smugach
Co najmniej od 2
maja do 25 lipca 1837 roku pracował jako kowal we fryszerce Smugi w parafii
Kaszewice. Kaszewice to
wieś położona obecnie
w województwie łódzkim, w
powiecie bełchatowskim, w gminie Kluki, ok. 10 km na południowy zachód od
Bełchatowa.
Andrzeja odnajdujemy
w aktach metrykalnych parafii Kaszewice, gdzie jest świadkiem urodzenia dzieci
kowali tamtejszej huty. Tam też prawdopodobnie poznaje swoją przyszłą żonę
Agatę, której mąż również kowal Augustyn Jedrasik umiera w Smugach 8 marca 1836
roku pozostawiając ją i ich córeczkę Katarzynę.
W Smugach w
późniejszym czasie pracował także młodszy brat Andrzeja -Szymon, który po ożenku
w 1838 był kowalem huty w Krzyżankowicach. Jego żona Franciszka z domu
Bittner przebywała wtedy z nowonarodzonym dzieckiem w Kuźnicy Grabowskiej
przy swoich rodzicach.
20
lutego 1839 roku w Smugach zmarł pięciomiesięczny Józef syn, Szymona, który
pracował wówczas jako kowal w miejscowej fryszerce. W latach pięćdziesiątych
XIX wieku Szymona odnajdziemy w Doruchowie.
Powrót
do Kuźnicy Grabowskiej
W
swojej rodzinnej miejscowości Kuźnicy Grabowskiej ponownie Andrzej znalazł się
na pewno przed 6 kwietnia 1838 roku. Wtedy to jest chrzestnym Wojciecha
Libawskiego z Kuźnicy i pracuje jako kowal w miejscowej hucie.
Cale
dorosłe życie Andrzeja związane było z pracą w hucie żelaza w Kuźnicy
Grabowskiej. W tym czasie dobra grabowskie zmieniły właściciela. Nowym
właścicielem dóbr grabowskich po ks. Michale Hieronimie Radziwille został na
początku XIX w. Atanazy hr. Raczyński. Od ok. 1825 r. dobrami jego zarządzał
dzierżawca Jan Wierzbicki. Po śmierci J. Wierzbickiego r. wdowa po nim Marianna
z Ochanowskich Wierzbicka w 1839 hutę w
Czajkowie i 2 huty w Kuźnicy Grabowskiej wydzierżawiła Samuelowi Boruchowi
Lindauowi, dzierżawcy 2 fabryk żelaznych w Lipiu i Dankowie. W kontrakcie
zawartym pomiędzy Marianną z Ochanowskich Wierzbicką a Samuelem Boruchem
Lindauem wymienia się nie tylko fryszerki ale i hutę w Czajkowie i
2 huty w Kuźnicy Grabowskiej, z czego należałoby wnioskować, że z Grabowa
przeniesiono fryszerkę albo wielki piec do Kuźnicy Grabowskiej. Z treści
wyjątków tego kontraktu wynika, że w Czajkowie, jak i Kuźnicy Grabowskiej,
egzystowały 3 wielkie piece i 3 sprzężone z nimi fryszerki. Wyposażenie hut i
technologia produkcji żelaza nie odbiegała od ich największej świetności w
końcu XVIII w. W hutach w dalszym ciągu zatrudnieni byli chłopi pańszczyźniani
oraz ludzie najemni do których należał Andrzej. Huty żelazne, mimo postępu w
koksownictwie jaki się zaznaczył na Śląsku, były opalane węglem drzewnym. Asortyment
produkcji hutniczej był bogaty, na co wskazuje istnienie w tym czasie
szlifierni mechanicznej o napędzie wodnym, której nie notowały źródła
osiemnastowieczne. Gotowe żelazo lub jego przetwory były przeznaczone na
potrzeby rynku lokalnego, w tym również na zaopatrzenie dóbr grabowskich.
Ślub
z Agatą Jendraszek
W
wieku 26 lat 6 września 1840 Andrzej żeni się z wspomnianą wdową Agatą, córką
Jana i Marianny Zielińskich dawniej mieszczan w Grabowie. Ślubu udzielił ks. Jan Ludwik Krajewski. Z tego związku 8
marca 1841 urodził się Franciszek.
Świadkami jego chrztu byli: Godlib Lika i Andrzej Suchanek obydwaj z Kuźnicy
Grabowskiej. Chrzestnymi Franciszka byli Godlib Lika i Anna Karpowa.Chrztu udzielił ks. Jan Ludwik Krajewski.
Śmierć
Agaty
Pierwsza
żona Andrzeja Agata umiera 6 stycznia 1844 pozostawiając męża i dwoje dzieci; drugie z
pierwszego małżeństwa z Jedrasikiem. Świadkami jej aktu zgonu był Jan Krzywaźnia frysierz lat
33 brat Andrzeja i Walenty Humieja gospodarz z Kuźnicy lat 38. Pogrzeb odprawił ks. Adam Podborski
Drugie
małżeństwo
Potrzeba
opieki nad małymi dziećmi sprawia prawdopodobnie, że Andrzej szybko powtórnie
się żeni. Drugi ślub zawiera 23 czerwca 1844 roku z panną Józefą Błaszczyk (ur.
24.02. 1819), córką już nie żyjących Mikołaja i Marianny Błaszczyków
zamieszkałych dawniej w Mielcuchach. Ślubu udzielił ks. Jan Cehulan.
Z
tego związku 10 sierpnia 1845 urodził się Roch
Józef. Świadkami chrztu z 10 sierpnia 1845 byli Ignacy Kurek i Andrzej
Kiełb gospodarze z Kuźnicy a chrzestnymi Ignacy Kurek i Bibianna Krzywaźnia
(żona brata Jana). Chrztu udzielił ks. Adam Podborski.
Drugim
dzieckiem Andrzeja i Józefy była Anna.
Urodziła się 13 lipca 1849 roku. Świadkami jej aktu chrztu byli Jan Krzywaźnia
i Marcin Dziadek gospodarze z Kuźnicy Grabowskiej. Chrzestnymi byli Jan
Krzywaźnia i Józefa Kołaczek z Kuźnicy Grabowskiej. Chrztu udzielił ks. Adam Podborski. Anna żyła niespełna dwa lata; zmarła 26 maja
1851. Świadkami jej aktu zgonu z 28 maja 1851 byli Ignacy Kurek i Marcin
Kołaczek. Pogrzeb odprawił ks. Adam Podborski.
Trzecim
w kolejności dzieckiem tego małżeństwa był pradziadek autora tego opracowania Marcin. Urodził się 28 października 1851 roku.
Świadkami jego aktu chrztu z 2 listopada 1851 roku byli Marcin Kołaczek (55) i Kazimierz Bednarek
(38) a chrzestnymi był Marcin Kołaczek i Agata Kurkowa. Chrztu udzielił ks. Adam Podborski. W tych aktach Andrzej
określany jest jako wyrobnik a w akcie zgonu jako frysierz. Można przyjąć, że
do końca życia pracował w miejscowej fryszerce.
Warto wyjaśnić następujące staropolskie pojęcia:
Fryszerka to piec w którym surowiec wygrzewają, przetapiają i kują.
Fryszerz to majster, który żelazo surowe przetwarza, przetapia, pod młot poddaje i z niego szyny, szrabiki itd ciągnie.
Warto wyjaśnić następujące staropolskie pojęcia:
Fryszerka to piec w którym surowiec wygrzewają, przetapiają i kują.
Fryszerz to majster, który żelazo surowe przetwarza, przetapia, pod młot poddaje i z niego szyny, szrabiki itd ciągnie.
Śmierć
Andrzeja i narodziny córki
Andrzej
Krzywaźnia zmarł 22 października 1853 w Kuźnicy Grabowskiej w wieku 39 lat .
Został pochowany na cmentarzu w Kraszewicach 24 października 1853r. Ceremonię pogrzebową odprawił ks. Paweł Puchałowicz. Grób Andrzeja nie zachował się do dzisiejszych czasów.
Już po śmierci Andrzeja 30 stycznia 1854 urodziła Apolonia. Świadkami jej aktu chrztu z 5 lutego 1854 roku byli Bartłomiej Gałka (lat 50) i Marcin Kołaczek (lat 50) gospodarze z Kuźnicy a chrzestnymi wspomniany Bartłomiej Gałka i Marianna Błaszczyk z Sibińskich. Chrztu udzielił ks. Paweł Puchałowicz.
Już po śmierci Andrzeja 30 stycznia 1854 urodziła Apolonia. Świadkami jej aktu chrztu z 5 lutego 1854 roku byli Bartłomiej Gałka (lat 50) i Marcin Kołaczek (lat 50) gospodarze z Kuźnicy a chrzestnymi wspomniany Bartłomiej Gałka i Marianna Błaszczyk z Sibińskich. Chrztu udzielił ks. Paweł Puchałowicz.
Wdowa
po Andrzeju
Józefa wyszła
powtórnie za mąż 13 maja 1855 za Szczepana
Kochańca, również wdowca gospodarza zamieszkałego i urodzonego w Kuźnicy
Grabowskiej. Szczepan był synem nieżyjących Wojciecha i Salomei z Klonów
małżonków Kochańców. Z tego związku w 1863 urodził się Andrzej Kochaniec.
Józefa powtórnie owdowiała w 1864 gdy zmarł Szczepan Kochaniec. Nie wyszła już
kolejny raz za mąż. Sama wychowywała dzieci, których dalszych losów z wyjątkiem
Marcina nie znamy.
Zmarła 14 marca 1889 roku w wieku 70 lat jako wdowa robotnica.