Strony

3 września 2025

Józef Baś (1905–1942) – ofiara niemieckiego obozu Stutthof z Kraszewic

Losy Józefa Basia to jedna z wielu tragicznych historii mieszkańców ziemi wieluńskiej podczas II wojny światowej. Urodzony w Kraszewicach, aresztowany przez Gestapo i osadzony w obozie koncentracyjnym Stutthof, zginął tam w sierpniu 1942 roku. Jego życie i śmierć są świadectwem dramatu tysięcy Polaków prześladowanych przez niemieckiego okupanta.

Józef Baś (w dokumentach występuje również jako Josef) przyszedł na świat 21 stycznia 1905 roku w Kraszewicach (według niektórych źródeł (błędnie) w Kraszkowicach, pow. Wieluń) jako syn Józefa i Antoniny Latuszek. Przed zatrzymaniem mieszkał w Maxtal, powiat Bydgoszcz. Został aresztowany przez Gestapo w Bydgoszczy i 17 grudnia 1939 roku trafił do niemieckiego obozu koncentracyjnego Stutthof, gdzie otrzymał numer więźnia 8473. W obozie spędził ponad dwa i pół roku, odnotowano również jego pobyt w szpitalu obozowym od 29 lipca 1942 roku. Zginął w Stutthofie 3 sierpnia 1942 roku

Informacje o nim pochodzą z archiwów Muzeum Stutthof w Sztutowie oraz bazy danych ITS Arolsen.

Stutthof – miejsce kaźni tysięcy ofiar


Wejście do obozu Stutthof (tzw. „Death Gate”)

Obóz koncentracyjny Stutthof był pierwszym i najdłużej działającym niemieckim obozem koncentracyjnym na ziemiach polskich. Powstał 2 września 1939 roku na obrzeżach Wolnego Miasta Gdańska jako miejsce internowania polskiej inteligencji i działaczy społecznych z Pomorza. Wkrótce został rozbudowany i przekształcony w obóz koncentracyjny o rozbudowanej infrastrukturze terroru.

W Stutthofie osadzono ponad 110 tysięcy więźniów różnych narodowości, w tym Polaków, Żydów, Rosjan i obywateli wielu innych krajów okupowanej Europy. Szacuje się, że około 65 tysięcy osób straciło tam życie w wyniku głodu, chorób, niewolniczej pracy i egzekucji. Stutthof stał się symbolem brutalności okupanta i jednym z najważniejszych punktów niemieckiego systemu eksterminacji ludności na ziemiach polskich.

Historia Józefa Basa to tylko jedna z wielu dramatycznych kart historii tego miejsca. Jego los, podobnie jak los tysięcy innych więźniów, przypomina o cenie, jaką Polska zapłaciła za wolność.