Strony

27 kwietnia 2025

Dwór w Kuźnicy Grabowskiej w 1790

 Dwór w Kuźnicy Grabowskiej w 1790 roku tętnił życiem dwóch rodzin szlacheckich.

W pierwszej częsci mieszkał 32-letni Szymon Sokołowski z żoną Agnieszką (27 l.) i ich maleńkim synkiem Antoninem. Pomagała im 11-letnia Anna, opiekunka dziecka, oraz 22-letnia służąca Jadwiga. Wszystko wskazuje na to, że Sokołowscy pełnili funkcję tzw. pisarza rybnego o ktorym wspomina lustracja z 1789 roku.

Drugą rodziną byli Bratyńscy: 34-letni Stanisław i zaledwie 16-letnia Marianna, rodzice rocznej córeczki Łucji. Oni również korzystali z pomocy — 12-letniej Franciszki, pełniącej rolę piastunki. Najprawdopodobniej Bratyńscy pracowali jako ekonomami folwarku.

📜 Informacje te pochodzą z "Regestr Ludności Chrześcijan w Parafii Kraszewickiej w Dekanacie Kaliskim w Województwie i Powiecie Sieradzkim leżącej Dnia Ostatniego Miesiąca Grudnia Roku 1790 Spisany przez Księdza Antoniego Wrońskiego Komendarza Dożywotniego Religii Rzymsko Katolickiej Zaczynający się od Dnia 1-go Stycznia 1790 Roku a kończący się Dnia 1-go Stycznia 1791 Roku." spisanego przez księdza Antoniego Wrońskiego w 1790 roku.

Losy mieszkańców Kuźnicy Grabowskiej potoczyły się różnie. 

W 1798 Sokołowscy już nie mieszkali w w Kuźnicy Grabowskiej. W Jaraczewie przyszłą na świat ich córeczka Wiktoria Ewa Honorata. Zajęcie rodziców określono jako stawniczych. Kim byli ? Jak pisano: Stawniczy, którego pieczy stawy są powierzone, powinien co najmniej dwa razy dziennie obejść z łopatą w ręku wszystkie groble i nasypy, i gdziekolwiek okaże się potrzeba, natychmiast przedmiot uszkodzony naprawić. 

Wiemy, że w 1808 roku Szymon Sokołowski, już nie mieszkałw w Kuźnicy Grabowskiej jako wdowiec ekonom stawów przygodzickich, ponownie się ożenił — z 20-letnią Jadwigą Heblowską w Kotłowie. Wkrótce na świat przyszła ich córeczka Felicjanna Michalina, ochrzczona 5 października.

🏰 Te fragmenty życia sprzed wieków przypominają nam, jak bliskie, codzienne historie składają się na wielką historię naszej ziemi.




Sługa Boży ks. Franciszek Strugała (1904 - 1942) - Świadek Wiary w Pamięci Pokoleń

 📅 29 kwietnia przypada 80. rocznica wyzwolenia obozu Dachau oraz Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego w czasie II wojny światowej. Obozu w Dachau nie przeżyli: ks. Pytlawski (Czajków), ks. Strugała (Kraszewice)i ks. Trzask (Giżyce). Przygotowałem opracowanie o jednym z nich – znajdziecie tam jego biogram i formy upamiętnienia.Zachęcam do lektury! Jeśli znacie osoby zainteresowane tematem — podeślijcie im link! 📖

Sługa Boży ks. Franciszek Strugała (1904 - 1942) - Świadek Wiary w Pamięci Pokoleń






12 kwietnia 2025

Kraszewicka stulatka i recepta na długie życie według Kuriera Warszawskiego

Kurier Warszawski z 9 maja 1887 podawał przykład długowiecznej parafianki z Kraszewic. Wiele osób, które osiągnęły wiek 100 lat lub więcej, podkreśla znaczenie zdrowej diety, aktywności fizycznej i pozytywnego podejścia do życia. W XIX wieku był to szczególnie wyjatkowy przypadek

Żródło: Kurjer Warszawski. R.67, nr 127

jKurjer Warszawski. R.67, nr 127 (9 maja 1887)arszawski. R.67, nr 127 (9 maja 1887)

10 kwietnia 2025

Obchody Święta Morza w Ostrzeszowie (1932 i 1933)

Święto Morza, które zainicjowano w 1932 roku, było wydarzeniem o charakterze państwowym, mającym na celu popularyzację tematyki morskiej oraz promocję Marynarki Wojennej i przemysłu stoczniowego. Główne obchody odbywały się w Gdyni, ale lokalne uroczystości organizowano również w innych miejscowościach. W 1933 roku wydarzenie to miało szczególny wymiar, przyciągając uwagę wielu społeczności.

Makieta statku „Ostrzeszów” umieszczona na platformie samochodu, prezentowana podczas uroczystości na rynku. Fotografia pochodzi z 1933 roku i została opublikowana w „Dodatku Fotograficznym” nr 27 (439) z dnia 3 lipca 1933 roku. Dokumentację wykonał Tadeusz Łuniewski.

Obchody miały na celu nie tylko uczczenie dostępu Polski do morza, ale także edukację społeczeństwa w zakresie znaczenia morza dla niepodległości i gospodarki kraju. Wydarzenia te były częścią szerszej kampanii prowadzonej przez Ligę Morską i Kolonialną, która dążyła do zaszczepienia w społeczeństwie "czucia morza" i promowania morskiej edukacji 

Święto Morza było nie tylko okazją do lokalnych uroczystości, ale również manifestacją jedności narodowej i przywiązania do morza jako symbolu niepodległości i postępu. W całej Polsce, od Gdyni po miasta oddalone od wybrzeża, takie jak Ostrzeszów, organizowano parady, koncerty i inne wydarzenia, które miały na celu zbliżenie społeczeństwa do idei morskiej i podkreślenie znaczenia morza dla Polski .​


9 kwietnia 2025

Moja prababcia Władysława Czesława Szmaj (1886-1951) w czepcu małżeńskim

Jednym z najbardziej charakterystycznych i pieczołowicie pielęgnowanych elementów kobiecego stroju ludowego były czepce – prawdziwe klejnoty kobiecej garderoby. Każda gospodyni miała ich kilka, starannie przechowywanych i zakładanych na wyjątkowe okazje. Pierwsze czepce kobiety otrzymywały w dniu ślubu – jako dar od matek, chrzestnych czy ciotek – symboliczny znak wejścia w nowy etap życia.

Do około 1910 roku na ziemi wieluńskiej królowały tzw. czepce „zwykłe” – z niewielkim denkiem i dwoma rzędami misternej, rurkowanej falbanki wykonywanej na krosienkach. Nosiło się je pod chustkami wiązanymi z tyłu w charakterystyczny sposób – z trzema luźno opuszczonymi końcami, zwanymi „trockami” lub „frędzlami” (znane również jako persówki lub razówki).

Po I wojnie światowej przyszła moda na coś znacznie bardziej wyszukanego – eleganckie, haftowane czepce tiulowe o okrągłym kształcie, powszechnie zwane „chłopkami”. Były symbolem szyku i dumy wiejskich kobiet – delikatne, misternie wykonane, a zarazem pełne wdzięku i tradycji.


Władysława Czesława Szmaj z domu Malinowska (1886–1951)

Moja prababcia, Władysława Czesława Szmaj z domu Malinowska, przyszła na świat 21 czerwca 1886 roku w Kuźnicy Grabowskiej – niewielkiej miejscowości otoczonej lasami i polami, gdzie życie płynęło spokojnym rytmem wiejskiej codzienności. Była córką swojej ziemi i epoki, kobieta pracowita, silna i oddana rodzinie.

7 listopada 1905 roku, mając 19 lat, wyszła za mąż za Jana Szmaja (1878–1953), pochodzącego z pobliskich Kraszewic. Ich ślub odbył się w tamtejszym kościele parafialnym, a małżeństwo pobłogosławił ksiądz Piotr Gutman. Tak rozpoczęła się wspólna droga dwojga ludzi, których połączyło nie tylko uczucie, ale też głębokie zakorzenienie w tradycji i wartościach.

Władysława i Jan osiedlili się w Kraszewicach, gdzie razem prowadzili gospodarstwo i wychowali sześcioro dzieci. Byli to:

  • Emilia (*1906, †1957) – najstarsza córka,

  • Czesław (*1909, †1995),

  • Helena (*1912, †2002),

  • Aniela (*1914, †1942),

  • Piotr (*1917, †1943),

  • Jan (*1924, †25 grudnia 1996) – najmłodszy z rodzeństwa.

Ich dom był pełen życia, pracy i codziennych trosk, ale i miłości, która pozwalała przetrwać trudne czasy – w tym dwie wojny światowe. Władysława była ostoją rodziny, kobietą ciepłą, a zarazem silną duchem, jak wiele kobiet tamtych lat.



2 kwietnia 2025

15 lat publikacji o historii Kuźnicy Grabowskiej

Piętnaście lat temu światło dzienne ujrzała pierwsza książka o historii naszej szkoły i miejscowości. Miałem przyjemność być jej autorem, a współautorką była moja koleżanka Barbara Cichosz. Szatę graficzną okładki stworzyła Jolanta Puchała.

Dziś, po 15 latach, publikacja ta stanowi wyjątkową pamiątkę, pełną wspomnień i cennych informacji. Jeśli jeszcze jej nie czytaliście lub chcecie do niej wrócić, znajdziecie ją w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej – gotową do lektury i pobrania. Zapraszam do odkrywania historii na nowo! 




29 marca 2025

Dzielna kobieta przegnała bandytów (1938)

Dziś może nam się wydawać nieodpowiedzialne ryzykować życiem dla obrony swojego dobytku, ale trzeba pamiętać o realiach przedwojennej wsi, gdzie pierzyna pozwalała przetrwać mroźną zimę, a palono drewnem i torfem.


 Żródło: Wielkopolanin 1938.10.25 R.9 Nr 123

28 marca 2025

Skrytobójczy mord (1938)

 Goniec Nadwiślański z 12 kwietnia 1938 donosił ...

Żródło: Goniec Nadwiślański Głos Pomorski Niezależne pismo poranne, poświęcone sprawom stanu średniego 1938.04.12 R.14 Nr 85 A

27 marca 2025

Ujęcie świętokradców, którzy okradli kościoł w Giżycach (1926)

Świętokradztwo – termin religijny, który określa znieważenie miejsca, przedmiotu, osoby poświęconej Bogu lub innych rzeczy związanych z religią.


Żródło: Gazeta Kaliska pismo codzienne, polityczne, społeczne i ekonomiczne. R.34, nr 190 (20 sierpnia 1926)

25 marca 2025

Pamięci śp. dr Andrzeja Krzaka

Wspomnienie o śp. dr Andrzeju Krzaku – wybitnym mieszkańcu Kuźnicy Grabowskiej

Pamięć o wybitnych mieszkańcach Kuźnicy była i pozostaje ważnym elementem kształtowania lokalnej tożsamości. Śp. dr Andrzej Krzak był postacią, której dokonania będą inspirowały kolejne pokolenia. Jego życie i działalność stanowiły wzór do naśladowania, a my – jako nauczyciel i wychowawca – starałem się przekazywać tę wiedzę młodzieży, budząc w niej dumę z własnych korzeni.

Jednym z przykładów takiej edukacji była praca uczniowska z 1999 roku, w której młodzi ludzie zgłębiali dorobek wybitnych kuźniczan. Poprzez badanie historii lokalnej, analizę dokumentów i rozmowy z mieszkańcami, uczniowie nie tylko poznawali przeszłość swojej miejscowości, ale także rozwijali poczucie więzi z jej historią i tradycją. To właśnie takie inicjatywy sprawiają, że pamięć o zasłużonych osobach, takich jak dr Andrzej Krzak, nie zanika, lecz trwa, inspirując kolejne pokolenia do dalszego rozwoju i troski o dziedzictwo lokalne.


 

(poprawnie: Józefa Stacherzak)











22 marca 2025

Pamiątka z tajnego nauczania w Kuźnicy Grabowskiej – Władysław Jura (1892-1964)

22 marca przypada Dzień Upamiętnienia Tajnego Nauczania, który służy upamiętnieniu polskich nauczycieli oraz uczniów prowadzących działalność edukacyjną w tajemnicy podczas okupacji niemieckiej i radzieckiej. W tamtych trudnych czasach edukacja była nie tylko formą oporu, ale także nadzieją na przyszłość – sposobem na pielęgnowanie tożsamości narodowej i kultury. Polecam lekturę publikacji Wielkopolskiej Biblioteki Cyfrowej. (wystarczy kliknąć w okładke poniżej)



20 marca 2025

Kraszewice - wieś wzorcowa (1966 i 1969)

Kraszewice w lat 60-tych XX wieku była wsią stawianą za wzór w Wielkopolsce. Dwa przykłady z 1966 i 1969 roku.



Głos Wielkopolski. 1966.12.06 R.22 nr 289 


Głos Wielkopolski. 1969.03.06 R.25 nr55 Wyd.AB

12 marca 2025

85. rocznica Zbrodni Katyńskiej

W 85. rocznicę zbrodni katyńskiej Senat RP jednogłośnie zaapelował o pamięć o wszystkich bestialsko zamordowanych obywatelach Rzeczypospolitej. To ważny moment refleksji nad naszą historią i hołd dla tych, którzy oddali życie za Ojczyznę.

Z tej okazji polecam moją publikację z 2015 roku, dostępną na platformie Regionalia Ziemi Łódzkiej. Wspominam w niej m.in. zmarłego wybitnego kuźniczanina, Senatora RP dr. Andrzeja Krzaka, fundatora tablicy katyńskiej, któremu oddaję hołd. Zapraszam do lektury i wspólnej pamięci !

wystarczy kliknąć poniżej na okładke






Kuźnica Grabowska i Kraszewice w 1917



 Żródło: Polen  Adressbuch für Industrie, Handel und Landwirtschaft 1917 s. 437

34 numer Ostrzeszowskiej Kultury - o herbie Ostrzeszowa


 

11 marca 2025

Generał Haller w Ostrzeszowie (1925) – hołd dla bohaterów Niepodległej




W bieżącym roku przypada setna rocznica odsłonięcia pomnika poległych powstańców wielkopolskich w Ostrzeszowie. Monument, wzniesiony z inicjatywy Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół", został ufundowany przez społeczeństwo miasta i stanowi jeden z najpiękniejszych pomników cmentarnych w Wielkopolsce. Jego uroczyste odsłonięcie i poświęcenie miało miejsce 7 czerwca 1925 roku, a aktu tego dokonał generał broni Józef Haller.

Pomnik, usytuowany w centralnej części katolickiego cmentarza, upamiętnia bohaterstwo powstańców, którzy w latach 1918-1919 podjęli walkę o niepodległość i odzyskanie ziem zachodnich. Forma architektoniczna monumentu, jego zwężający się ku górze obelisk oraz symbolika powstańczego zrywu przypominają o nieugiętości Polaków wobec ponad stuletniej germanizacji. Monument wzniesiono na podwyższeniu, a do jego podstawy prowadzi sześć szerokich betonowych stopni. Sam obelisk wykonano z cegły i pokryto tynkiem z drobnego lastryko, a całość otoczona jest betonowym parkanem z ażurowym metalowym płotkiem.

Uroczystości odsłonięcia pomnika

Uroczystości związane z odsłonięciem pomnika odbyły się w atmosferze wielkiego patriotyzmu i wzruszenia. 7 czerwca 1925 roku Ostrzeszów ponownie znalazł się w centrum wydarzeń historycznych, goszcząc generała Józefa Hallera, bohatera narodowego i cenionego dowódcę. Obchody rozpoczęto uroczystą mszą polową, odprawioną w ogrodach przy Kościele św. Anny, w której uczestniczyły liczne organizacje społeczne, patriotyczne oraz młodzież szkolna. Po nabożeństwie miało miejsce dekorowanie sztandaru Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" oraz uroczysta przysięga ochotników i żołnierzy.

Następnie uczestnicy udali się na cmentarz, gdzie licznie zgromadzeni mieszkańcy, strzelcy, powstańcy wielkopolscy oraz uczniowie gimnazjum utworzyli honorowy szpaler prowadący do pomnika. Wzruszające przemówienie wygłosił naczelnik okręgowy druh A.W. Wodniakowski, przypominając o poświęceniu i odwadze poległych powstańców. W kulminacyjnym momencie generał Haller uroczyście odsłonił pomnik, czemu towarzyszyły salwy honorowe. Wydarzenie uświetniły patriotyczne pieśni w wykonaniu męskiego chóru seminarium nauczycielskiego.

(fot. za Przewodnik Katolicki: pismo ilustrowane dla Rodzin katolickich z dodatkami "Opiekun Dziatek", "Gospodarstwo", "Moja bibljoteka" 1925.07.19 R.31 Nr29)

Po zakończeniu uroczystości uczestnicy udali się przed budynek Banku Ludowego, gdzie generał Haller odsłonił tablicę pamiątkową upamiętniającą działalność miejscowej Rady Ludowej. Kolejnym punktem obchodów było oficjalne powitanie generała przez burmistrza Seydaka na ostrzeszowskim rynku oraz defilada wojskowa, która stała się manifestacją jedności i siły odrodzonej Polski.


 7 czerwca 1925 rok, po ceremonii związanej z odsłonięciem pomnika ku czci poległych Powstańców Wielkopolskich, dalsze uroczystości przeniosły się na ulicę Krakowską pod budynek Banku Ludowego ( dzisiaj Sikorskiego 24 ), gdzie generał Haller dokonał odsłonięcia pamiątkowej tablicy. Na zdjęciu łatwo go rozpoznać po generalskiej czapce z charakterystycznym otokiem.

(fot. ze zbiorów Muzeum Regionalnego. https://dziejeostrzeszowa.pl)

Przed wybuchem II wojny światowej opiekę nad pomnikiem sprawowało Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół".  Pomnik wciąż pozostaje ważnym symbolem pamięci narodowej i miejscem uroczystości patriotycznych, przypominającym kolejnym pokoleniom o poświęceniu bohaterów walk o niepodległość Polski.

Setna rocznica odsłonięcia pomnika stanowi doskonałą okazję do refleksji nad historią oraz ponownego oddania hołdu tym, którzy walczyli o wolność i suwerenność naszego kraju. Wydarzenia sprzed stu lat pokazują, że patriotyzm, determinacja i jedność narodowa były kluczowe dla odzyskania niepodległości. Dziś, pomnik powstańców wielkopolskich w Ostrzeszowie pozostaje nie tylko miejscem pamięci, ale także symbolem niezłomnej walki o polskość i wolność.

Źródła

  1. Gazeta Ostrzeszowska: urzędowy organ Magistratu i Urzędu Policyjnego w Ostrzeszowie, z bezpłatnym dodatkiem "Orędownik Ostrzeszowski" nr 46 (1925.06.10 R.39) i nr 47 (1925.06.13)
  2. Władysław Graf,  Ostrzeszów: pomnik powstańców wielkopolskich - Wielkopolska Biblioteka Cyfrowa


Żródło: Muzeum Regionalne im. Wł. Golusa - Kultura - Urząd Miasta i Gminy Ostrzeszów

Poniżej archiwalny tekst z Gazety Ostrzeszowskiej: 

Ostrzeszów  9. 6. 1925.  Nie przeminęło  jeszcze wrażenie jakie wywarł na wszystkich przyjazd  Prezydenta Wojciechowskiego jak już mury miasta naszego witały nowego dostojnika w osobie p. Generała Hallera. Ten skromny, a zasłużony Żołnierz przyjechał oddać ostatni hołd i cześć, poległym w obronie rubieży zachodnich granic naszej Ojczyzny. Ujrzeliśmy Go podczas mszy polowej, która odbyła się na ogródkach przy Kościele św. Anny. Tu przybyły wszystkie Towarzystwa i młodzież szkolna, by modlitwą tą rozpocząć ten dzień odsłonięcia i poświęcenia Pomnika dla Poległych w 1918/19 roku. Skąpe strumienie światła dziennego jakie słońce rzucało na miasto zdawało się wlewały  nowe siły w ludzi a rozpogadzające ich wasze troski życia codziennego. Też za miastem, gdzie wysoki mur kamienny zatoczył nierówny kwadrat panował głęboki spokój. Szum i łoskot wozów dochodzący z ulicy dziwnie odbijały się od tej martwej ciszy. Słońce, które stopniowo wzbiło się wysoko nad miastem przeglądało się teraz, jak w lustrze w gładkiej powierzchni słupów granicznych stojących tu jak straż niema lub symbol zwycięstwa nieznanych bohaterów. Kto je tu postawił?

I jaką rolę pełnią te dwa głazy, tak swoim wyglądem przypominające nam niedawna niewolę. Na to pytanie odpowie nam jedno spojrzenie rzucone na te kilkanaście mogił i ten pomnik wzniesiony dla zmarłych za Ojczyznę - braci. Gdy się tak wzrok utkwi w tę masę cegły i wapna, ma się wrażenie, że w tym kolosie połączyły się w uścisku bratnim dusze, których ciała spoczywają dookoła pod skąpo usypanymi, kopcami. Zebrano je tu, w dowód szacunku i pieczy ludzi, o swoich obrońcach, które śmierć hojną ręką po całej Polsce rozrzuciła. …

Ostrzeszów, dnia 12 6. 1925. Przyjazd Generała Hallera. Dokończenie. .

Dominus vobiscum", brzmią słowa kapłana w kościele św. Anny i cicho przygrywa orkiestra wojskowa, czasem huk strzału z moździerza przerwie skupienie modlących się, w chwili podniesienia i znowu spokój panuje dokoła. Po nabożeństwie odbyła się dekoracja sztandaru sokolego, po którym składały przysięgę wojska i oddziału ochotnicze tutejszego … Poczem wszystkie towarzystwa udały się na cmentarz, gdzie miało odbyć się odsłonięcie pomnika przez p. generała Hallera, poświęcenie przez ks. Radce Perlińskiego i dekoracja grobów Poległych oraz wręczenie odznak powstańczych przez p. Pułkownika Thiela ich rodzinom. Zaroiło się na cmentarzu. Ludność miasta i okolic otoczyła tłumnie pomnik w oczekiwaniu towarzystw i p. generała Hallera. Strzelcy, powstańcy i hufiec gimnazjalny, utworzyli szpaler wzdłuż drogi przy pomniku, a sokoli ustawili się półkolem dookoła pomnika pilnując porządku.  Po dłuższej chwili oczekiwania orkiestra wojskowa, a za nią wszystkie towarzystwa  przybyły na cmentarz, ustawiając się na wyznaczonych miejscach. Donośny rozkaz naczelnika strzelców: Baczność! Na ramię broń! Prezentuj broń!  I prężą się  tężeją szeregi, hołd składają ukochanemu Wodzowi wojsk polskich, z którym niejeden dzielił zapał i bohaterskie wysiłki powstania wielkopolskiego oraz dolę i niedolę na froncie.  Jasnym blaskiem świecą oczy wszystkim, gorąco płoną serca  wyrywając się żywiołowo ku temu, który jest wcieleniem pracy i marzeń żołnierza, uosobieniem siły i potęgi zmartwychwstałej Ojczyzny. 

Naczelnik Okręgowy druh A.W. Wodniakowski miał bardzo wzruszające przemówienie na cześć poległych, po którym to przemówieniu została zerwana zasłona przez p. generała Hallera, odkrywając pomnik, a towarzyszący mu huk wystrzału z moździerza długo jeszcze brzmiał na tem miejscu wiecznego odpoczynku. Podczas uroczystości śpiewał chór męski tutejszego seminarium nauczycielskiego. 

Następnie mówił p. generał Haller i po wykonaniu reszty ceremonii na cmentarzy wszystkie towarzystwa, udały się przed dom Banku Ludowego, w którym się zebrała Rada Ludowa, gdzie nastąpiło odsłonięcie tablicy pamiątkowej przez b. prezesa Rady Ludowej p. Wężyka. Stąd p. generał Haller w towarzystwie p. Starosty Sicińskiego, p. pułkownika Thiela i swego adiutanta udał się przed ratusz, gdzie został przywitany przez p. Burmistrza Seydaka. Po przedstawieniu panu generałowi przedstawicieli korporacji miejskich, odbyła się na rynku defilada towarzystw wojskowo-wychowawczych. Piękna myśl nadania uroczystości odsłonięcia pomnika charakteru radosnej manifestacji naszej siły życiowej, znalazła w tym dniu urzeczywistnienie. Składnie dziarsko przechodziły jedno towarzystwo za drugim przed p. generałem Hallerem, który przyjmował defiladę przed ratuszem w towarzystwie władz miejscowych i grona przyjezdnych oficerów.   

 


7 marca 2025

34 numer Ostrzeszowskiej Kultury

Zachęcam do lektury 34. numeru Ostrzeszowskiej Kultury. Polecam szkic genealogiczny Piotra Niesobskiego, historię herbu Ostrzeszowa autorstwa Grzegorza Kosmali, refleksje na temat drogi powołania s. Bożeny Anny Flak oraz relację z wystawy malarskiej Mirosławy Rzepeckiej. Znajdują się tam także dwa moje teksty, w tym jeden o tym, jak kuźnicka szkoła i społeczność kultywują pamięć Powstania Styczniowego.









4 marca 2025

Jaźwiny - skąd pochodzi nazwa?

Nazwa Jaźwiny jest szczególnie stosowana do wsi położonych w lesistym terenie, gdzie dawniej występowały borsuki, nazywane przez ludność "jaźwcami". Prawdopodobnie stąd wywodzi się nazwa tych leśnych osad.


Żródło: Nowy Świat. Tygodniowy dodatek Głosu Wielkopolskiego. 1958.03.02 R.8 nr10

Żórawin – rozległy, podmokły teren z pokładami torfu. Rozciąga się od zachodniego krańca Nieszkodni poza Smolarnię. Na Topograficznej Karcie Królestwa Polskiego z 1839 r. (Sek. IV) obszar ten został określony jako "Błota Żórawińskie". Obecnie są to pastwiska i łąki, jednak dawniej wydobywano tam torf na opał.

W latach pięćdziesiątych trzy przyległe małe wioski – Nieszkodnia, Jaźwiny i Smolarnia – zostały połączone i utworzyły jedno sołectwo należące do gminy Kraszewice. Nazwa została przyjęta od środkowej, najmniejszej wioski.

Jaźwiny położone są wzdłuż lokalnej drogi, na wschód od Grabowa, na północnym skraju Żórawina. W Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego wieś Jaźwiny nie jest uwzględniona. Przed połączeniem liczyła 15 domostw i zajmowała wydmowe, piaszczyste ziemie.Natomiast pozostałe dwie wsie są starymi osadami o różnej, niegdyś administracyjnej przynależności i odmiennej przeszłości.

3 marca 2025

Jaźwiny w 1964 roku

Wieś Jaźwiny w 1964 roku. Kierownik szkoły i mieszkańcy - wspólne dokonania


Żródło: Głos Wielkopolski. 1964.01.02 R.20 nr2 Wyd. AB

 

1 marca 2025

Agronomówka w Kuźnicy Grabowskiej (1962)

Agronomówka to dawne określenie budynku mieszkalno-biurowego, w którym pracował i często mieszkał agronom – specjalista zajmujący się doradztwem rolniczym. Tego typu budynki były szczególnie popularne w Polsce w okresie PRL-u, kiedy agronomowie pełnili kluczową rolę w rozwoju rolnictwa, wspierając lokalnych rolników wiedzą na temat upraw, nawożenia i nowoczesnych technologii rolniczych. Agronomówki zazwyczaj miały prostą, funkcjonalną architekturę i były położone w pobliżu terenów wiejskich, gdzie agronom mógł łatwo kontaktować się z rolnikami. Współcześnie wiele z tych budynków zmieniło swoje przeznaczenie.


 

28 lutego 2025

Gromada Kuźnica Grabowska (1960)

 W 1960 roku Głos Wielkopolski informował o dynamicznym rozwoju Głuszyny, Jeleni i Kuźnicy Grabowskiej. Mieszkańcy tych miejscowości aktywnie angażowali się w modernizację swojej okolicy. Prace obejmowały telefonizację, budowę i remonty dróg oraz wzniesienie śluzy na rzece Łużycy. Inwestycje te znacząco poprawiły warunki życia oraz usprawniły komunikację i gospodarkę wodną w regionie.


Zródło: Głos Wielkopolski. 1960.06.29 R.16 nr154 Wyd.AB

27 lutego 2025

Fabryka Obuwia w stażnicy OSP w Kraszewicach (1975)

Fabryka obuwia w Kraszewicach to przykład industrializacji polskiej wsi w epoce Gierka. Artykuł z Głosu Wielkopolskiego z 1975 roku przypomina jej genezę – powstała jako element modernizacji i unowocześniania rolniczych terenów. Zakład odegrał kluczową rolę w emancypacji kobiet, dając im niezależność finansową, możliwość samodzielnego zarobku oraz zabezpieczenia emerytalnego. Stał się symbolem społeczno-ekonomicznych zmian tamtych lat.


 Żródlo: Głos Wielkopolski. 1975.03.29-31 R.31 nr73 Wyd.AB

22 lutego 2025

Obchody 150. rocznicy bitwy pod Kuźnicą Grabowską (1863-2013)

W nawiązaniu do zbliżającej się rocznicy bitwy pod Kuźnicą Grabowską, przywołuję moją publikację z 2023, w której opisałem obchody 150. rocznicy. Serwis fotograficzny od 24 str. ( nie trzeba się logować trzeba przewinąc w dół) 




17 lutego 2025

14 lutego 2025

Tragiczne zabawy karnawałowe w Mielcuchach w latach 1938 i 1939

 Przemoc często towarzyszyła zabawie przed wojną. Dwa przykłady z lat 1938 i 1939 


Żródło: Echo. 1938-03-08 R. 14 nr 67


Żródło: Echo. 1939-01-09 R. 15 nr [9]

6 lutego 2025

Wspomnienia Leona Nalepy (1896 - 1985)

Rok 2025 został uchwalony w gminie Kraszewice jako Rok Leona Nalepy. Zmobilizowało mnie to do opracowania wspomnień tego zasłużonego mieszkańca Kraszewic w formie publikacji PDF. Zimowy czas sprzyja lekturze. Zachęcam do zapoznania się z nimi, podzielenia się swoimi refleksjami i ewentualnego udostępnienia. Na stronie 39 znajduje się spis treści: można wybrać interesujący rozdział wspomnień: Autobiografia s.8  Historia Szkoły Podstawowej w Kraszewicach s.10 , Ognisko Związku Nauczycielstwa Polskiego na terenie gmin Kuźnica Grabowska i Skrzynki w okresie międzywojennym s.19 , Moje wspomnienia z tajnego nauczania s.22 ,Żydowski Obóz Pracy (Getto Żydowskie w Kraszewicach) s. 28 

Dla zapoznania się z publikacją kliknij w obrazek



2 lutego 2025

Krótki post o sile mediów - most w Czajkowie (1965)

  Media: kiedyś prasa, radio, telewizja ( dziś takze internet) zawsze potrafiły wpływać na władze różnych szczebli. Przykład interwencji dziennikarskiej w sprawie remontu mostu w Czajkowie w 1965. Wystarczyły trzy tygodnie. 

 

Most na Łużycy w Czajkowie (lata 60-te)


Żródło: Express Poznański 1965.11.20-21 Nr 273


Żródło : Express Poznański 1965.12.11-12 Nr 291

1 lutego 2025

Spółdzielnia Zdrowia, rentgen i protezownia dentystyczna w historii Kraszewic

Okruchy historii Kraszewic na łamach Ekspresu Poznańskiego z 1956 i 1965. Powstanie drugiej w Wielkopolsce Spółdzielni Zdrowia / Prezesem Zarządu został Marian Zelno, a członkowie zarządu to dr. Janusz Pawlak i Wacław Piskorski . Drugi tekst dotyczy okresu po 9 latach: instalacja aparatu rentgenowskiego oraz działalność protezowni dentystycznej.


Żródło: Express Poznański 1956.07.25 Nr175


Żródło: Express Poznański 1965.07.07 Nr158