Strony

30 września 2023

Ofiary terroru niemieckiego na cmentarzu w Czajkowie




Kończy się wrzesień a bliskiej perspektywie 1 listopada. Warto pamietać o ofiarach terroru niemieckiego. Dzis o tych na cmentarzu w Czajkowie.

Poniżej w linkach informacje wraz lokalizacją

Nawrocki Władysław – ur. 12.06.1902 r., zamordowany 9.07.1940 r. w Kuźnicy Grabowskiej [gm. Kraszewice, pow. ostrzeszowski]. 

 Włodarczyk Józef – ur. 21.02.1897 r., zm. 9.07.1940 r. Obaj byli stróżami w miejscowym majątku i zostali oskarżeni o kradzież maszyn; zamordował ich dowódca miejscowego posterunku żandarmerii.

Microsoft Word - Czajków - WBodarczyk i Nawrocki - karta ewidencyjna (poznan.uw.gov.pl)

Bachliński Leon – ur. 18.04.1915 r. w Jeleniach [gm. Kraszewice, pow. ostrzeszowski], syn Wincentego i Katarzyny (z d. Wijas), wyzn. katolickie; zginął w egzekucji 29.06.1943 r. w Czajkowie. 

Microsoft Word - Czajków - WBodarczyk i Nawrocki - karta ewidencyjna (poznan.uw.gov.pl)

Pacyna Michał – zamieszkały w Klonie, zastrzelony przez żandarma podczas zatrzymania w Kuźnicy Grabowskiej (razem z Józefem Rzepeckim) 

TU SPOCZYWA Ś. † P. NASZ OJCIEC MICHAŁ PACYNA UR.28.X.1880 ZG. ŚM. TRAGICZNĄ 16.1.1941 PROSI O MODLITWĘ

Microsoft Word - Czajków - Pacyna - karta ewidencyjna (poznan.uw.gov.pl)

Zaborowski Władysław – ur. ok. 1905 r., ur. w Mielcuchach [gm. Czajków, pow. ostrzeszowski], syn Stanisława i Józefy (z d. Piaskowska), zam. w Klonie, żona Katarzyna (z d. Jeziorek) zamordowany przez żandarmów niemieckich w Klonie 24.01.1940 r.

 Microsoft Word - Czajków - Zaborowski - karta ewidencyjna (poznan.uw.gov.pl)

Zdych Edward – ur. ok. 07.1924 r., syn Antoniego i Zofii (z d. Wysota), zam. w Czajkowie, poległ w walce z Niemcami 28.01.1945 r. 

 Nowak Zbyszek – ur. ok. 1927 r., poległ w walce z Niemcami 28.01.1945 r. 

Microsoft Word - Zdych i Nowak - karta ewidencyjna (poznan.uw.gov.pl)

Nieznana ofiara II wojny światowej. 

Microsoft Word - Czajków - NN - karta ewidencyjna (poznan.uw.gov.pl)

Kiełtyka Antoni – ur. ok. 1900 r., zm. 1.03.1941 r.

Microsoft Word - Czajków - KieBtyka - karta ewidencyjna (poznan.uw.gov.pl)

28 września 2023

Adamusowie z Kraszewic ofiarami niemieckiego mordu w Lesie Pileckim (1943)


Okupacja niemiecka 1939-45 przyniosła dużej liczbie mieszkańców naszego regionu utratę domu i wywózkę do niewolniczej pracy. Byli tacy którzy ponieśli największą ofiarę: zycia jak zamęczeni w Dachau księża. Wiele jednak takich przykładów nie jest powszechnie znanych. Minęła (15 lipca) 80. rocznica miemieckiego mordu w Lesie Pileckim. Ofiarami była m.in. rodzina Adamusów pochodząca z Kraszewic.

W ogłoszeniu Szefa Policji Bezpieczeństwa i SD na „Bezirk Bialystok” (okręg białostocki) datowanym na 15 lipca 1943 roku napisano m.in.: …we wszystkich miastach powiatowych aresztowano i rozstrzelano po 19 osób ze środowiska lekarzy, adwokatów, urzędników miejskich i nauczycielstwa wraz z ich rodzinami, ponieważ byli oni stronnikami, bądź też uczestnikami polskiego ruchu stawiania oporu. Mienie rozstrzelanych skonfiskowano. 

Wśród ofiar byli:

- Franciszek Adamus syn Antoniego, lat 51, urodzony ok.1892 w Kraszewicach (województwo wielkopolskie). Urzędnik, w 1923 roku był sekretarzem Sejmiku Powiatowego, następnie sekretarzem Gminy Bielsk Podlaski. Mieszkał z rodziną przy ul. Krynicznej, a potem przy ul. Białostockiej;

- Janina Adamus z domu Sobczak, córka Marcina, lat 50, urodzona ok. 1893 roku w Koźminie (województwo wielkopolskie). żona Franciszka;

- Janina Adamus, córka Franciszka i Janiny, lat 24, urodzona ok. 1918 roku w Kraszewicach. Harcerka, absolwentka Gimnazjum w Bielsku Podlaskim, studentka;

 - Zbigniew Adamus, syn Franciszka i Janiny, lat 23, urodzony ok. 1919 r. w Kraszewicach. Harcerz, absolwent Gimnazjum w Bielsku Podlaskim, student.


Uchwałą Nr XXXVIII/196/09 Rady Miasta Bielsk Podlaski z 28 kwietnia 2009 roku, zamordowanym nadano tytuły Honorowych Obywateli Miasta Bielsk Podlaski.

Żródło: Janusz Porycki, Noty biograficzne osób rozstrzelanych przez Niemców 15 lipca 1943 roku w Lesie Pilickim, Bielsk Podlaski

Żródło grafiki: Bielszczanie upamiętnili ofiary hitlerowskiego mordu w Lesie Pilickim [ZDJĘCIA, WIDEO] | Bielsk Podlaski Nasze Miasto

Autor Janusz Porycki liczy na pomoc w uzupełnieniu informacji o nich i prosi o udostępnienie zdjęć


14 września 2023

Co łączy Racławice, Fajum, Aleksandrię i Zajączki?

Co łączy Racławice, Fajum, Aleksandrię i Zajączki?

Wszystkie te miejscowości  powstały około 1807r. kiedy to generał Józef Zajączek otrzymał od cesarza Napoleona I tereny należące do klucza opatowskiego. Założył wtedy cztery nowe folwarki, nadając im historyczne nazwy miejscowości, będących terenem walk,w których osobisty brał udział, a mianowicie:jeden z folwarków otrzymał arabską nazwę "Fayum"na pamiątkę miasta tejże nazwy w Egipcie; dwa inne otrzymały nazwy "Aleksandrii" i "Racławic", czwarty wreszcie nazwano rodowym mianem "Zajączki"

Żrodło: Ziemia. Miesięcznik Krajoznawczy Ilustrowany. 1922 R.7 nr 4

Zródło grafiki: Portret generała Józefa Zajączka | Muzeum Narodowe w Warszawie - Zbiory Cyfrowe (mnw.art.pl)


Ps
Pan Ludwik Górny dodaje że także nazwa przysiółka Aleksandrii - Meka pochodzi od (zniekształconej Mekki)

Jerzy Różycki. Jeden z pogromców "Enigmy"

 Ukazała się pierwsza pełna biografia Jerzego Różyckiego, zaliczanego w poczet najwybitniejszych światowych kryptologów, jednego z trzech matematyków, którzy złamali kod niemieckiej maszyny szyfrującej „Enigma”. Jerzy Różycki ma swoją ławeczkę w Kraszewicach i tablice na szkole. Autorka p. Elżbieta Szczuka (dziennikarka z Wyszkowa) przedstawia obraz człowieka obdarzonego wyjątkową inteligencją, oddanego swojej pracy, ale też rodzinie. Książka zawiera unikatowe informacje, zdjęcia i dokumenty. Jest także wątek kraszewicki i zdjęcie naszej ławeczki. Propozycja dla naszych szkół i bibliotek. Podsyłam także liderowi kraszewickiej społeczności p. Konradowi Kuświkowi.




Relacja ze spotkania autorskiego w CSE w Poznaniu - 9 listopada 2023

Audycja RDC prowadzona przez Piotra Szymona Łosia - rozmowa z  p Elżbietą Szczuka o Jerzym Różyckim 19 listopada 2023.

4 września 2023

Tablica pamięci Władysława Jury

4 wrzesnia 2023 na ścianie szkoły w Kuźnicy Grabowskiej odsłonięto tablicę Władysława Jury osoby, ważnej dla dziejów naszej miejscowości w okresie II wojny światowej. 


Fundatorem tablicy jest Ruch Samorządowy im. Prof. Mariana Falskiego w Kuźnicy Grabowskiej. Jej odsłonięcia dokonała wnuczka Władysława Jury - Grażyna Helińska (z domu Dzięcielska). Dane genealogiczne dzięki uprzejmości p. Wojciecha Gracza Nasi krewni – Nasi krewni (wojciechgracz.pl)

Na terenach włączonych do Rzeszy nie było w ogóle polskich szkół, nawet podstawowych, a do niemieckich polskie dzieci nie mogły chodzić. A jednak, mimo terroru, powstało tutaj samorzutnie tajne nauczanie. W czasie okupacji niemieckiej, gdy brakło w Kuźnicy Grabowskiej szkoły i nauczycieli, tajnego nauczania podjął się jej mieszkaniec wsi Władysław Jura. Przybliżmy tę postać.

Władysław Jura urodził się 18 czerwca 1892 r. w Niwie jako syn Józefa i Katarzyny z Perużyńskich.  Miał 3 braci i siostrę. Uczęszczał do 7-klasowej rosyjskiej szkoły. W 1913 ożenił się w Kraszewicach z Anielą Pułkownik (1893–1967) i  osiedlił się w Bigosach. Miał pięcioro dzieci - 3 córki i 2 synów:  Mariannę ur. 1914 r., Józef 1919 r., Aniela ur. 1923, Kazimierza ur. 1927 r. i Genowefę 1933. 


W wieku 23 lat doznał paraliżu. Miał od tego czasu bezwładną lewą rękę i nogę. 

Ja wspominała jego córka, Genowefa Dzięcielska: Władysław Jura był w czasie II wojny światowej ważną postacią dla mieszkańców Kuźnicy Grabowskiej. Potajemnie  uczył dzieci pisania, czytania, liczenia i katechizmu. Bardzo wtedy ryzykował. Mógł nawet stracić życie. Lekcje odbywały się w jego domu. Przychodziło na nie ok. 20 dzieci w różnym wieku. Uczył od listopada do maja, bo w pozostałych miesiącach musiał pasać bydło. Dzieci chętnie przychodziły na lekcje pomimo tego, że musiały cisnąć się w małej kuchni, która służyła jako klasa. W czasie wojny Władysław Jura uczył katechizmu również w Mikstacie. Po zakończeniu wojny i wznowieniu pracy szkoły uczył tylko katechizmu. 2 razy w tygodniu chodził do kościoła w Kraszewicach, gdzie pomagał księdzu Sapacie w przygotowaniu nawet 200 dzieci do I Komunii Świętej.

Lekcje religii prowadził jeszcze przez ok. 5 lat, a później zaprzestał nauczania. Przyczyną jego rezygnacji z dalszego kształcenia dzieci było pogarszające się zdrowie - był częściowo  sparaliżowany.

A tak wspominał uczeń Władysława Jury urodzony w 1931 Józef Gabryś. Dom Władysława Jury znajdował się około 600 metrów od mojego rodzinnego domu. Była to gliniana chatka, w której znajdowała się kuchnia z pokojem. W kuchni przy dużym stole nauczał Władysław Jura. 

Na lekcje u Władysława Jury chodził Józef Gabryś, jego brat Marian Gabryś oraz Zofia Gabryś z domu Kołaczek. Uczyli się tam pierwszych liter, czytania, liczenia oraz przygotowywali się do pierwszej komunii św. Komunię św. Przyjęli ją w Mikstacie. Jechali tam konną furmanką. Zawiózł ich tam ojciec Józefa Gabrysia. 

Władysław Jura po wojnie w dalszym ciągu nauczał katechizmu. Uczestniczyły w katechizacji  dzieci nie tylko z Kuźnicy Grabowskiej ale także z Głuszyny. Był to człowiek lekko sparaliżowany, dość wymagający. Za nauczanie ludzie odwdzięczali mu się przynosząc mu żywność.

Jego pomoce to elementarz, katechizm i liczydło. 

Władysław Jura zmarł 23 lutego 1964 r. Pochowany jest wraz ze swoją żoną na cmentarzu w Kraszewicach.

Cześć jego pamięci.