Strony

Dzieje Czajkowa i okolic


Dzieje Czajkowa (1 ) - Skąd się wzięła nazwa Czajków
Na terenie naszej miejscowości w dolinie rzeki Lużycy znajdowały się niegdyś bagna porośnięte szuwarami i tatarakami, w których gnieździło się dużo ptaków, a wśród nich czajki. Często stąd pomysł na etymologie nazwy miejscowości. Bardziej wiarygodne wydaje się wywodzenie nazwy od nazwiska Czajka występującego na tym terenie jeszcze w II połowie XX wieku. Tadeusz Wojciechowski (1838-1919) polski historyk, twierdził że końcówki ów, in, yn, dodawane do nazw osób oznaczały własność tego, który miejscowość posiadał. Na pytanie czyj w tej miejscowości grunt, ziemia, dom, - padała odpowiedz: Czajków grunt, dom, ziemia,  co oznaczało, że należy do rodu Czajków. W wieku XVI w. pisano Czaykow a w XVIII w. także Czaykowo. Przeglądając akta metrykalne z XIX wieku zwróciło moją uwagę liczne występowanie na tym terenie szeregu innych nazwisk o pochodzeniu „ptasim”: Jaskuła, Szczygieł, Ptak, Wróbel, Sikora, Bąk, Dzięcioł, Jerzyk, Jastrząb, Żuraw i inne.

Największą i najstarszą osadą w naszej okolicy były Kraszewice. Wieś była macierzą wszystkich pozostałych okolicznych wsi. Pod względem administracyjnym teren ten należał od najdawniejszych czasów do Ziemi (względnie Księstwa) Kaliskiej. Z czasem przeszedł do powiatu ostrzeszowskiego a wraz z nim od 1396 do Ziemi Wieluńskiej. Od tego czasu tereny dzisiejszego Czajkowa należały do starostwa niegrodowego grabowskiego i starostwa grodowego (pow.) ostrzeszowskiego. Nadrzędną jednostką nad powiatem ostrzeszowskim była autonomiczna Ziemia Wieluńska a ta formalnie wchodziła w skład woj. sieradzkiego.
Czajków leży nad rzeką Łużycą (dawniej zwana Oleśnicą), która jest dopływem Prosny.

Dzieje Czajkowa (2) – 1565
Pierwszy szerszy opis Czajkowa pochodzi z czasów panowania króla Zygmunta Augusta a konkretnie z lustracji królewskiej z lat 1564-65 roku. Wśród mieszkańców Czajkowa wymienia 6 kmieci i karczmarza. Kmiecie pańszczyznę odrabiali na rzecz zamku grabowskiego w wymiarze 2 dni w tygodniu a także oddawali daninę w postaci czterech „rączek miodu” (jedna rączka to około 4 garnce). Karczmarz płacił zaś czynsz 1 fl. W okolicznych lasach działali smolarze wyrabiający w ciągu roku zwykle 2 piece smoły, od których płacili po 3 grosze za piec. Działało aż  5 młynów (4 w lasach i jeden z tartakiem (piłą)  pracującym na potrzeby zamkowe, plącący 3fl. 6 groszy. Ponadto młynarze odrabiali pańszczyznę z siekierą. Młyny znajdowały się na strudze Masina.

Dzieje Czajkowa (3) – 1637
Z Kalisza wyrusza, uważana za najstarszą w Polsce pielgrzymka piesza na Jasną Góre. Według źródeł pisanych pątnicy mieli wyruszyć po raz pierwszy właśnie w 1637 roku i pielgrzymują nieprzerwanie. Droga wiodła m.in.przez Czajków tzw. traktem kaliskim. Początkowo pielgrzymi zmierzali na Jasną Górę we wrześniu na uroczystość odpustową Narodzenia NMP – 8 września. Obecnie pielgrzymi udają się na uroczystość Wniebowzięcia NMP - 15 sierpnia. Tradycyjnie odbywa się od 10 do 19 sierpnia i jest jedną z nielicznych pielgrzymek, w której pątnicy wracają także pieszo.
 

 Dzieje Czajkowa (3a) – 1652
2 VII 1652 król Jan Kazimierz przekazał Piotrowi Pawłowi Sławowreckiemu karczmę we wsi
" Czaykow" w starostwie grabowskim na dożywocie.                  

                                                                                                                
Dzieje Czajkowa (4) – 1661
We wsi, (jak piszą lustratorzy królewscy) gdzie dawniej bywało 6 kmieci teraz jest tylko czterech licząc z półrolnikami. Ci okazali lustratorom przywilej króla Władysława IV potwierdzający przywilej króla Zygmunta III Wazy zachowujący mieszkańców wsi Czajków przy ich gruntach, barciach i robociznach nadany w Krakowie 15 listopada 1639 roku. Lustracja z 1661 roku wymienia także nazwiska smolarzy: Brzazgała (do dziś istnieje przysiółek o tej nazwie), Motys, Bara. Czwarta smolarnia opustoszała. Posesorami nieczynnego wówczas młyna pilnego (tartaku) i związanych z nim gruntów byli bracia Jan i Wojciech Omiecina posiadający przywilej króla Jana Kazimierz z 20 kwietnia 1652. Płacili czynsz. Karczmarz legitymował się przywilejami królów; Zygmunta Augusta, Zygmunta III i Władysława IV w których nieżyjący już starosta grabowski Wacław Zaręba zezwolił „pracowitemu” Marcinowi Wysocie na zbudowanie karczmy i warzenie piwa wystawiony w Warszawie 24 czerwca 1638 roku. Wieś Kraszewice i Czajków z pustkowianami miały utrzymywać żołnierza tzw. wybrańca. Niestety wiele pól leżało odłogiem więc komisja lustracyjna nałożyła na starostę obowiązek wydzielenia roli dla wybrańca i zwolnienie go z wszelkich podatków i robocizn a poddanych do wybrania go spośród siebie.
Na  terenie Czajkowa już w XVII a później w XVIII w. silnie rozwinęło się osadnictwo pustkowi, co ma odbicie do dziś, w tym że wieś składa się  z  kilku koloni rozrzuconych po terenie.

Dzieje Czajkowa (5) (1736-37)
Lata 1736-37 to szczególnie trudny okres dla tych terenów. Trzy zapiski kronikarskie dotyczące tego okresu obrazują grozę wielkiego głodu w ziemi wieluńskiej. I tak „w r. 1736 i 1737 wielki głód panował w ziemi wieluńskiej, a psy i wilki pożerały ludzi”  Ks. Fabisz, Kronika powiatu ostrzeszowskiego.
           „Tego roku (1737) mówi pewien zakonnik kaliski w swych zapiskach, „jak i poprzedniego roku zima była bez zimy, rzadko przymrozek, ciągłe deszcze, wodę musiano z piwnic wylewać. Dla chorób i głodu zbiegło się do Kalisza wielu ludzi, skąd były niezliczone nadużycia, zbrodnie i występki: jedne matki topiły swe dzieci, drogie porzucały je na drogach Mnogość wypadków po wsiach, że ludzie ludzi z głodu pożerali." Chodyński, Kronika kieszonkowa Kalisza.
            Także ksiądz Lewandowski, Cysters z Wąchocka, przysłany na spowiednika do klasztoru ołobockiego, wspomina w tym czasie o głodzie w Ołoboku, Wielowsi i innych miejscach.

Dzieje Czajkowa (6) (1773)
Dokładniejsze wiadomości o wsi Czajków mamy dopiero z 1773r. Pochodzą one ze sporządzonego wówczas inwentarza starostwa grabowskiego. Wieś Czajków była zobowiązana przekazywać do dworu grabowskiego “owsa osepowego na Św. Marcin wiertli 6,5 miary sieradzkiej". Młyn, tartak i gorzelnia działające na terenie Czajkowa płaciły łącznie 34 złotych polskich czynszu. Do klucza kuźnickiego należą wsie Kuźnica, Czajków, Głuszyna. Liczba mieszkańców Czajkowa wynosi w tymże roku  237. W Kuźnicy był folwark do którego Czajków płaci pańszczyznę. Ponadto „W tejże wsi Czajków przedtem dwór grabowski brał czynsz z młyna i piły zł 23. Teraz odpadła ponieważ  Mikołaj Taczanowski, chorąży wieluński na rzeczy młyn i piłę z gruntami młynnymi i karczmami otrzymał osoby przywilej. Pogłowie i liberne (daninę na wojsko) wszystkie pustkowia z Kuźnicą i Głuszyną składają do wsi Czajków. Ławnik czajkowski wypłaca pogłównego na jedną ratę zł polskich 114 gr 14 liberny na zł polskich 930; kwity do siebie odbierają.”
Do tego dochodziła jeszcze danina, tzw. meszne. Była to obowiązkowa danina oddawana w zbożu i pieniądzach dla tego, który "odprawiał Mszę św.". Płacili je wszyscy mieszkańcy z terenu parafii. Świadczenia te były często znakiem przynależności do parafii. Mieszkańcy Czajkowa i pustkowii należeli do kościoła kraszewickiego. Każdy gospodarz z kwarty roli dawał wiertel żyta i wiertel owsa. Ponadto każdy gospodarz musiał odrabiać pańszczyznę na folwarku: półtora dnia ręcznie i dzień bydłem w każdym tygodniu.
Majątek chłopski przedstawiał się następująco:
                      Woły    Krowy   Jałówki    Konie    Świnie    Owce     Kozy     Pszczoły
Czajków          36          5             70            22           71         31         -              3
Pustkowia       64          75            82            29         116         90         1             35
W XVIII wieku w całym starostwie grabowskim istniało 148 takich pustkowi.

Źródło:  Stanisław Karwowski, Grabów w dawnej ziemi wieluńskiej”, Poznań 1890
Daleko posunięte było rozwarstwienie wsi w starostwie grabowskim i rozwinięte stosunki czynszowych. Znaczna była ilość służących i komorników w wioskach. W roku 1773 w liczącym 109 mieszkańców Czajkowie było 13 służących i 14 komorników. W 1790 r. w tychże wioskach i w kolonii Salamony było 161 gospodarzy osiadłych na kwartach, półkwartach i ćwierćkwartach gruntu, gospodarzy na ogrodach było 24, a gospodarzy bez gruntu i ogrodu 14. Poza tym było 138 pustkowianów, 76 pustkowianów nie odrabiało pańszczyzny płacąc czynsze; czynszowało również 25 gospodarzy z kolonii Salomony, osadzonych na kwartach, półkwartach lub ćwierćkwartach. Wszyscy gospodarze w tych wsiach posiadali własny zaprzęg. Prowadzili oni znaczny handel z pobliskimi miasteczkami, z Kaliszem, Blaszkami i Grabowem. Handlowani zbożem, bydłem, konopiami, płótnem, drzewem, miodem, wełną itp.. Pańszczyzna i darmochy zostały około 1780 r. znacznie obniżone, tak że Komisja Zjazdowa w 1787 r. przyznała dworowi prawo do zaciągania „wolnych" najmów od chłopów za opłatą. Dworowi przyznano prawo żądania z każdej kwarty łanu 6 dni „wolnego” najmu na rok, jeśli odrobiony będzie czworgiem bydła i dwojgiem ludzi; 12 dni - jeśli parą bydła i jednym człowiekiem; 24 dni - jeśli najęci zostaną pieszo. Odnosiło się to do chłopów czynszujących. Jeśli chodzi o chłopów pozostałych przy pańszczyźnie, to dworowi pozwolono pobierać tylko połowę wyżej opisanego najmu. Za najem dwór zobowiązany był wypłacać następujące wynagrodzenie: za dzień pracy czworgiem bydła i dwojgiem ludzi — jeden zł 18 gr. za dzień pracy parą bydła i jednym człowiekiem - 24 gr. Zapłata za dzień pieszy zależała od rodzaju wykonywanej pracy. Za dzień pracy z kosą, siekierą lub z piłą przy rzemieślniku budowlanym - 24 gr.; z rydlem, motyką i siekierą do rudowania i pracy grabarskiej - 18 gr.; z siekierą do rąbania drzewa, z sierpem do żniwa, z cepami do młocki i z piłą do rżnięcia drzewa na opał -15 gr.; do kopania w miejscach suchych i otwartych, do naprawy dróg z siekierą lub rydlem, do ciosania desek lub kołów i do wszelkiego grodzenia - l2 gr. do grabienia, do pełcia i innych lekkich prac — 10 gr. Mimo obniżki powinności i przechodzenia na najem wyzysk chłopów wcale się nie zmniejszył. Dwór obniżał zapłatę za przepracowane dni urzędnicy starościńscy popędzali najętych do pracy, wyciskając ostatnie siły tak z ludzi jak i z bydła. Ociągających się w pracy bito, przyprawiając niekiedy o śmierć. Służbę przysyłaną przez chłopów do odrobienia pańszczyzny z dworu starościńskiego odpędzano, domagając się odrabiania pańszczyzny przez gospodarzy. Jeśli dodać do tego stałe spory o grunty, o pastwiska, spory z powodu osadzania przez dwór na gruntach gromadzkich Niemców i luźnych ludzi, to nie brakowało powodów do niezadowolenia miejscowej ludności starostwa. Toczyły się też długotrwałe procesy w Referendarii Koronnej; dochodziło również do ekscesów.

Dzieje Czajkowa (7) 1774
Jak podają Teki Dworaczka w 1774 roku Karczmę Wysocińską z gruntem Jarniatkowskim we wsi Czajków oraz młyn po śmierci Marcina Wysoty Mikołaj Taczanowski chorąży wieluński cedował ks. Michałowi Radziwiłłowi i jego żonie Helenie z Przyździeckich.

Dzieje Czajkowa (8) 1783
W latach 1783—1784 w Grabowie zostaje wybudowany wielki piec hutniczy oraz cztery związane z nim fryszerek (jedna z nich powstaje w Czajkowie). Wszystkie te zakłady powstały na obszarze starostwa grabowskiego, należącego wówczas do Michała Hieronima Radziwiłła. Wokół  fryszerki rozrosła się wieś.
Nieopodal centrum Czajkowa położone są malownicze stawy i przepływająca obok nich rzeka Łużyca. Trudno dziś znaleźć materialne ślady a jeszcze ponad  półtora wieku temu działał tutaj prężny ośrodek hutniczy.
Fryszerka według określenia encyklopedii Orgelbranda to zakład, w którym surówkę hutniczą przerabia się w piecach podobnych do kowalskich na żelazo sztabowe; według Lindego są to piece, w których żelazo surowe ,,przetwarzają i czyszczą".
Starosta grabowski, Michał Hieronim Radziwiłł (1744-1831) zainteresował się możliwościami zwiększenia dochodów ze starostwa, należącego do Radziwiłłów od roku 1728. W końcu XVIII w. życie gospodarcze na terenie starostwa grabowskiego było już bardzo ożywione. Źródła z roku 1790 wymieniają że we wsiach Kraszewice, Głuszyna, Czajków i Kuźnica, należących do starostwa znajdował się tartak, młyn o trzech kołach, młyn o dwóch kołach, 3 młyny po jednym kole, browar, a przede wszystkim huta żelazna i 3 fryszerki. Poza tym znajdowało się tam 8 karczm.

Dzieje Czajkowa (9) 1789
Ziemi dostarczały poręby po borach wyciętych na węgiel do wytapiania żelaza. W tym roku na terenie starostwa Grabowskiego powstała osada olędrów Radziwiłły (obecnie okolica Salamon). Tak zapisali to w 1789 roku lustratorzy. „Kolonie nowe Radziwiłły czyli Holendry.  Przed lat 6 pomierzono na tych nowych mieszkańców do dobywania w wypaleniskach podłego gruntu włók chełmińskich 14 w borach sosnowych. Tego w połowie już dobyli w drugiej niedobyty. Mają wolność od zaczęcia swej pracy na lat 7. Gościniec Salamony do starostwa należący wjezdny na trakcie sieradzki, dobrze oporządzony.
Pozyskiwane drewno wykorzystywano zapewne jako węgiel drzewny dla potrzeb huty w Czajkowie. Kres osadzie olęderskiej w dzisiejszych Salamonach przyniosła prawdopodobnie epidemia cholery, która pozostała jeszcze do dnia dzisiejszego w przekazach ustnych starych mieszkańców. Jej materialny ślad to piaszczysty pagórek prawdopodobne miejsce pochówku czarnego żniwa epidemii. Nazwa Salamony-Oledry funkcjonowała jeszcze do dnia 11 grudnia 1998 r.
A tak lustratorzy opisali: „Wieś Czayków - W której folwarku starościńskiego nie masz. Młyn czyli wójtostwo w tejże wsi znajdujące się teraz jest obrócone na fryszerkę, która jest wybudowana przy stawie na strużce Łużyca zwanej, w pruski mur pod dachem gontami pokrytym, przy której są naczenia i narzędzia wszelkie. Naprzeciwko fryszerki jest dom dla fryszerzy o dwóch izbach i komorach wystawiony. Tu się kończy opisanie fabryki żelaznej, czyli huty kosztem JOXJM, dzisiejszego starosty, nowo przez 6 erygowanej. W dawnym młynie snopkami pokrytym mięszka cieśla. Gruntu tegoż młyna jest 1 łan mórg 21 prętów 16 , który trzymają trzej gospodarze mieszkający w chałupach do wójtostwa, czyli młyna należących.
            Jest jeszcze w tej wsi karczma czyli sołectwo i jedna do niego chałupa z gospodarskimi budynkami. Do tego sołectwo czyli karczmy należy roli z łąkami mórg 40 prętów 246 ½.
            Tej wsi osiadłość do starostwa należąca zabiera gospodarzy 29, którzy mają chałupy, inne gospodarskie budynki w podlejszym stanie jak inni wsianie starostwa . Osiadają gruntu ornego z łąkami 7 mórg 21 prętów 180.
Opisani w lustracji „wsianie” czyli chłopi toczyli spory ze starosta Grabowskim Michałem Radziwiłłem co najmniej od 1768 roku. Znamienny dla chłopów z kuźnickiego klucza był rok 1789. Pańszczyźniany wyzysk i ucisk chłopów wywoływał nie raz czynny opór z ich strony. W 1789 roku chłopi okolicznych wsi i Czajkowa podnieśli bunt przeciwko swemu ciemięzcy, staroście grabowskiemu, księciu Michałowi Radziwiłłowi. Chłopi „nie chcieli pańszczyzny robić i czynszów płacić, grunta pańskie sobie przywłaszczyli i tłumnie się zbierali, popełniali gwałty’’. Przywódcami tych rozruchów byli: Jakub Szczygieł z Czajkowa, Jan Pawlik z Kraszewic (4 x pradziadek autora), Walenty Gołdyn, Jan Wojtasik z Kuźnicy, Wojciech Bednarek z Głuszyny. Bunt trwał 3 lata. W 1792 przyjechała specjalna komisja królewska zjechała do Kraszewic, która wyraźnie określiła ciężary i daniny chłopów na rzecz starosty grabowskiego. Chłopi byli bezradni, musieli ulec szlacheckiej przemocy.

Dzieje Czajkowa (10) 1793 – 1814
W zaborze pruskim i Księstwie Warszawskim
W roku 1793 starostwo grabowskie wraz z całą Wielkopolską znalazło się w granicach Prus Południowych (niem. Südpreußen), prowincji  Królestwa Prus istniejących w latach  1793-1807 na części ziem uzyskanych w wyniku rozbiorów Rzeczypospolitej. Dalej pozostawało w rękach Radziwiłłów.
W latach 1807-1815 Czajków należał do powiatu ostrzeszowskiego, departamentu kaliskiego Wielkiego Księstwa Warszawskiego. Z 1809 r.  pochodzi pierwsza wzmianka o szkole. Chodziły do niej dzieci z 7 wiosek. Nauczyciele pochodzili z biednej szlachty.  17 V 1809 przy obejmowaniu parafii  proboszcz zapisał ,, uregulowanie szkółek w Kraszewicach jako i w Czajkowie do parafii Kraszewickiej powiatu ostrzeszowskiego należących". 

Dzieje Czajkowa (11) 1815
Po Kongresie Wiedeńskim granica na Prośnie podzieliła dawne starostwo Grabowskie na dwie części: główna część z Grabowem i kluczem mikstackim pozostała w granicach Prus, natomiast cały klucz kuźnicki z Czajkowem i Kraszewicami znalazł się w Rosji. Tereny zacofane cywilizacyjnie zostają dodatkowo odcięte od stolicy swego starostwa. Zwłaszcza w II poł. XIX w pogarszała się sytuacja gospodarcza, następowało dalsze zubożenie ludności. Bliskość granicy była raczej czynnikiem demoralizującym, głownie ze względu na kwitnący tu przemyt.
Czajków przynależał od 1815 do powiatu wieluńskiego w którego granicach pozostawał do r. 1954.

Dzieje Czajkowa (12) 1827
Wieś Czajków w 1827 była małą osadą mającej (według Słownika Geograficznego Królestwa Polskiego t. I, s 750  z 1880) 14 domów i  57 mieszkańców. W Mielcuchach było 8 domów i 71 mieszkańców a w Salamonach 31 domów i 167 mieszkańców.
Około 1848 roku ( brak źródeł – wzrost liczby zmarłych) Czajków i okolice nawiedziła ostatnia epidemia cholery. Zwłok nie przewieziono do cmentarza w  Kraszewicach z powodu wielkiej powodzi w tym czasie. Powstał więc we wsi cmentarz choleryczny, który zlokalizowany był na miejscu obecnej remizy strażackiej.

Dzieje Czajkowa (13) 1861
W 1861 został pobudowany na tzw. gliniankach drugi budynek szkolny na zasadach K.E.N. Na mocy ukazu carskiego została przydzielona szkole ziemia i las, który do dziś dnia jest w jej posiadaniu. Jego lokalizacja prawdopodobnie została już dużo wcześniej ustalona przez Stanisława Staszica. W jednej izbie lekcyjnej kier. Józef  Krajewski uczył w j. rosyjskim 120 dzieci - 4 klasy. Do czasów I wojny więcej klas tu nie było. Porównując okres przed 1910 i po stwierdzić należy że nastąpił spadek liczby uczniów. Przyczyną tego było to że w pobliżu została otworzona druga szkoła i część dzieci z dawniej chodzących odeszła do Kuźnicy Grabowskiej.

Dzieje Czajkowa (14) 1863-66
24 lutego 1863 przez Czajków wędruje oddział powstańczy (około 250 osób) majora Józefa Oxińskiego, który dwa dni później stoczył w pobliskiej Kuźnicy Grabowskiej bitwę z przeważającymi silami wojsk rosyjskich. Pańszczyzna, którą chłopi musieli odrabiać ją na rzecz dworu w Michałowie trwała do ukazu carskiego. Za otrzymaną w 1864 roku na własność ziemię chłopi płacili po 25 rubli z 1 morgi. 

Dzieje Czajkowa (15) 1880
W końcu XIX w Czajkowie były 72 domy i 500 mieszkańców i do 50 włók roli, a w  Mielcuchach 58 domów i 596 mieszkańców. Salamony miały 42 domy i 448 mieszkańców. Wspomniana wcześniej huta istniała jako kuźnia w Czajkowie prawdopodobnie jeszcze pod koniec XIX a rudę kopano w Czajkowie jeszcze przed II wojną światową i odwożono na stację do Grabowa, skąd szła dalej do hut.
wiejski dom na Śniegulach

Dzieje Czajkowa (15)  1918
Gdy utworzono w drugiej połowie XIX stulecia gminy, Kuźnica Grabowska została ośrodkiem administracyjnym do którego należała m.in. wieś Czajków.
We wsi Czajków jeszcze w latach 60-tych żywa była pamięć wydarzeń z 1918, kiedy to Czajkowianie najechali na siedzibę wójta. Gmina była w Kuźnicy, bo tam był dworek właścicieli. Czajkowianie doszli do wniosku, że to niesprawiedliwe i postanowili oderwać władzę od dziedzica, a zbliżyć do wiejskich chałup. Nocą pod wodzą M. Wysoty najechali na Kuźnicę i porwali kasę gminną, rozumiejąc, że tam gdzie kasa tam władza. Jeszcze w latach 60-tych w siedzibie G.R.N znajdowało się ponoć to stalowe pudło. Odtąd była gm. Kuźnica Grabowska z siedzibą w Czajkowie. Trudno dziś ustalić na ile ta relacja jest prawdziwa.
Od tego czasu znaczenie Czajkowa zaczyna wzrastać. W 1918 została zorganizowana O.S.P której założycielem był M.Wysota, dając plac pod budowę sali strażackiej, kościoła i gminy.

                                W pozycji leżącej od prawej mój dziadek Józef Janas 
Wkrótce potem został powołany do życia zespół muzyczny-orkiestra dęta. Warto dodać że posiadał on jednolite stroje z płótna własnej produkcji.
W tym też roku pobudowano kościół a w 1928 salę strażacką. Od 1920r. istniał w Czajkowie sklep pod nazwą „Społem’’ pierwszą tego typu spółdzielnią wiejską. Nazwisko Wysota jest najliczniej reprezentowane w Czajkowie - od tego nazwiska bierze początek przysiółek Wysoty. Do licznie reprezentowanych rodów w latach 20-tych należały rody Czajków, Jeziorków, Gołdynów, Gałków. 
Informacje na podstawie Kroniki Czajkowa autorstwa p. Józefy Jeziorek (maszynopis)

Dzieje Czajkowa (16) 1929
W roku 1929 opisywane tereny należały do gminy Kuźnica Grabowska i powiatu wieluńskiego.          
Mielcuchy zamieszkiwało 1108 mieszkańców. Podlegały sadowi pokoju w Wieruszowie i sądowi okręgowemu w Kaliszu. Rzemiosło w tej wsi reprezentowali: M. Piaskowski i J. Szala (cieśle), F. Baś (kowal), A. Perużyński (krawiec), M. Porysiak (murarz), W. Kowalski (szewc), J. Lewiński (zegarmistrz), K. Gołdyn i  J. Salamon (wiatraki). Sklep w artykułami kolonialnymi prowadzili L. Unikowski i  J. Wysota.
Drugą pod względem liczby mieszkańców ( 1049) wsią był Czajków. Działalność gospodarczą prowadzili: W. Wysota (cieśla), F. Materny (kowal), S. Grzyb (młyn), J. Gracz, J. Piskorski, S. Rozmowynowski (rzeźnicy), S. Buda (skóry), J. Heliński, J. Mucha (stolarze), J. Wysota (szewc), J. Cichoń, A. Górala (wiatrak). Wyszynk trunków prowadził L. Niedzielski, handel artykułami spożywczymi H, Działoszyńska, Sz. Lipszyc, A. Wizenfeld, Jan Wysota i Józef Wysota. Artykuły kolonialne sprzedawał J. Cichosz, A. Goldbart i A. Pędziwiatr.
Z kolei Klon w 1929 roku liczył 781 mieszkańców. Handel bydłem prowadził tutaj Sz. Krowiarski a artykułami kolonialnymi A. Goldbart, C. Unikowska i M. Unikowska. Rzemiosłem trudnili się: A. Wróbel (cieśla), Fr. Baś (kowal), W. Gołdyn (krawiec), M. Pacyna (wiatrak).
Najmniejsza wsią były Salamony, które zamieszkiwało 619 mieszkańców. Salamony podlegały sadowi pokoju w Wieluniu. Rzemiosło w tej wsi prowadzili: A. Gałka (cieśla), S. Baś (kowal), J. Buda (krawiec), J. Kurzawa (murarz), S. Baś (szewc). Wiatrakiem zarządzał I. Radziszewski, młynem wodnym J. Barszczyk a sklep z artykułami kolonialnymi P. Mrówka i W. Soroborski.
Pomnik Józefa Piłsudskiego w Czajkowie -1938

Dzieje Czajkowa (17) 1939-44
Znamiennym dla tutejszych mieszkańców był rok 1939. Pierwsze dni września to paniczna ucieczka przed walkami frontu jednostek 10 DP armii Łódź pod dowództwem gen. Dindorf-Ankowicza i niemieckiej 10 DP. Mieszkańcy uciekali „za Wartę” tam spodziewając się linii obrony. Ucieczka często kończyła się tragiczne. Zatłoczone drogi stają się łatwym celem dla niemieckich samolotów. Po przejściu frontu następuje powrót. Nastaje czarny okres okupacji hitlerowskiej. Kierownik szkoły w Czajkowie zostaje aresztowany i osadzony w gminnym areszcie a następnie wysiedlony do Wielunia. 15 listopada 1939r. zajęcia w szkole zostają przerwane aż do odwołania. W 1941 zostaje wysiedlona wieś Mielcuchy a osiedleni Niemcy z Rumuni. Czajków zastał dotknięty wysiedleniem w 1942 r. Mieszkańcy, którzy pozostali często byli przesuwani na gorsze gospodarstwa opuszczone po wysiedleniu. W opuszczonych domostwach często ukrywali się zbiegowie z łapanek, wywózek.  Po wywiezieniu księdza proboszcza Pytlawskiego na plebanii (1941) powstaje posterunek żandarmerii niemieckiej.
 dożynki okupacyjne