Strony

13 grudnia 2021

Piotr Bednarz (1949-2009) - 40 rocznica wprowadzenia stanu wojennego

Celem postu jest zainteresowanie młodzieży historią najnowszą Polski, przeszłością swoich bliskich, ludzi z najbliższego otoczenia, którzy byli świadkami historii oraz przybliżenie zasłużonej postaci z okresu działalności opozycji demokratycznej, a w szczególności Solidarności.

Wspominamy Piotra Bednarza ( ur. w Jeleniach, gmina Kraszewice, powiat ostrzeszowski), polskiego robotnika i związkowca, działacza opozycji w PRL) 

W ramach lekcji historii ucziowie zapoznają się z  prezentacją multimedialną absolwentki naszej szkoły Sylwii Łuszkiewicz , wyróżnionej w finale konkursu „Ocal okruchy historii” w 2009 r. w kategorii „Solidarność i opozycja demokratyczna 1970-1989” wśród uczniów szkół podstawowych. Prezentacja nosiła tytuł  „Historia pewnej pamiątki; książki wydanej 1983r. i dedykowanej 15 czerwca 1984 przez ks. Jerzego Popiełuszkę działaczowi opozycji - Piotrowi Bednarzowi”.


Galeria zdjęć związanych z Piotrem Bednarzem










































19 listopada 2021

Ks. Tadeusz Małolepszy (1941-2020)


Rocznica śmierci - wspominamy byłego proboszcza kraszewickiej parafii. 
Tadeusz Józef Małolepszy, syn Stefana, ur. 27 czerwca 1941 r., w Brzerzeczycach k/Częstochowy. Ukończył Liceum Pedagogiczne w Częstochowie i Wyższe Seminarium Duchowne w Krakowie. Wyświęcony został 18 czerwca 1967r. w Częstochowie. Posługiwał jako wikariusz w Makowiskach k/Pajeczna, Chełmnie, Truskolasach, Będzinie, Koszelewie, Częstochowie, Bedzinie-Łagisza, Zagórzu, Dąbrowie Górniczej i Czarnożyłach. Pierwsze probostwo objął w Ochędzynie.

30 sierpnia 1993r został ustanowiony proboszczem w Kraszewicach. Posługę tą pełnił do 30 czerwca 2016 roku.


Harcerze z Kuźnicy Grabowskiej składają życzenia z okazji jubileuszu  pracy kapłańskiej (18.06.2010).



Pełnił funkcje dekanalnego duszpasterza służby liturgicznej. Z szczególną czcią odmawiał koronkę i modlił się za chorych, cierpiących.

Po opuszczeniu parafii w Kraszewicach przebywał w Domu Księży Emerytów w Ostrowie Wlkp.

Zmarł 20 listopada 2020 r. w wieku 79 lat w 54 roku kapłaństwa. Mszy żałobnej odprawionej 24 listopada 2020 w kościele w Kraszewicach przewodniczył Ks. Biskup Łukasz Buzun. Były proboszcz spoczął na miejscowym cmentarzu.


 


11 listopada 2021

Pomnik Marszałka Piłsudskiego w Kraszewicach

Odsłonięcie  pomnika Marszałka w Kraszewicach odbyło się w 1930 roku


Przed pomnikiem gromadzono się także w dniu Imienin Marszalka.

Powrót Marszałka

Dzieje kraszewickiego obelisku

Opracował zespół uczniów ze Szkoły Podstawowej im. Mariana Falskiego w Kraszewicach pod opieką Agnieszki Chowańskiej i Artura Chowańskiego

WYBIERAMY…


Wybraliśmy obiekt, a właściwie obiekt wybrał nas. W codziennej drodze do szkoły mijamy miejsce pamięci narodowej – pomnik poświęcony Józefowi Piłsudskiemu i bohaterom wojny polsko – bolszewickiej 1920 roku.

Stoi on w reprezentacyjnym miejscu wsi. Plac Wolności to niewielki skwer między Szkołą Podstawową im. Mariana Falskiego w Kraszewicach a neogotyckim kościołem pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła. W roku 2006 ten dość zaniedbany zakątek uporządkowano w ramach projektu „Powrót Marszałka”. Placyk wokół zasadzonego w 1918 roku Dębu Wolności wybrukowano, założono trawniki, ustawiono ławeczki i stylowe latarnie. Warto wyjaśnić, że określenie „powrót” jest w pełni uzasadnione. Pomnik stał w tej części wsi już w roku 1930 – wtedy tuż przed nieistniejącym dziś drewnianym budynkiem Szkoły Powszechnej w Kraszewicach.

                     

Nim stanął pomnik… Historia kraszewickiego obelisku



1918 – po 123 latach niewoli Polska odzyskuje niepodległość1920 – wojna polsko – bolszewicka; wśród legionistów Józefa Piłsudskiego walczy i ginie dziesięciu kraszewiczan:

- Józef Dębski , młynarz

- Józef Jańczak, robotnik

- Wacław Jaszczyński, robotnik

- Idzi Łuszczak , rolnik

- Adam Krawczyk, rolnik

- Wincenty Nowak ,rolnik

- Józef Plewiński , rolnik

- Marcin Stępień , robotnik

- Herszlik Szmulewicz ,krawiec

-Wiktor Woźniak, robotnik

1930 – na terenie Szkoły Powszechnej w Kraszewicach staje pomnik poświęcony Marszałkowi i bohaterom wojny 1920 r.

1939 – wybucha druga wojna światowa – mieszkańcy demontują i zakopują w ziemi tuż przy szkole części pomnika

2000 – przy okazji prac budowlanych wokół szkoły kamienie zostają wydobyte

2006 - staraniem kraszewiczan pod kierunkiem pana Stanisława Kocemby, sołtysa, obelisk ponownie staje na placu Wolności

11 XI 2006 – podczas uroczystości z okazji Narodowego Święta Niepodległości następuje powtórne odsłonięcie pomnika – monument staje w cieniu zasadzonego w roku 1918 Dębu Wolności. Uroczystość poprzedziła msza święta w pobliskiej świątyni odprawiona przez księdza proboszcza Tadeusza Małolepszego i odegranie hymnu narodowego . „Mazurka Dąbrowskiego” słuchano w wykonaniu orkiestry dętej miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. O historycznych związkach kraszewickiej drużyny pożarniczej z pomnikiem świadczą przedwojenne fotografie.

            


 Ważne dla lokalnej społeczności wydarzenie upamiętniła też miejscowa prasa  ( Puls Tygodnia,  listopad 2006).             

                       


          

    W naszych oczach – prace uczniowskie dotyczące pomnika

     Opisuję pomnik, który stanął na placu Wolności. Upamiętnia Józefa Piłsudskiego i jego żołnierzy, pochodzących z naszej wsi.

            W 10 lat po wojnie z bolszewikami pomnik ten wystawiono po raz pierwszy. W 1939 roku kraszewiczanie byli zmuszeni ukryć obelisk z powodu wybuchu drugiej wojny światowej. Po 61 latach kamienie wydobyto. Do roku 2006 „ błąkały się” to tu, to tam. W końcu zdecydowano się pomnik odnowić.11 listopada 2006 roku nastąpiło uroczyste odsłonięcie. Monument jest dość wysoki. Składa się z trzech części. Głazy obłożono chropowatym piaskowcem. Na szczycie umieszczono orła  w koronie wytopionego z miedzi. W górnej części pomnika znajduje się płaskorzeźba – medalion z podobizną Józefa Piłsudskiego oraz dwie pamiątkowe tablice. Wyżej umiejscowiona głosi: „W roku 1930 pierwszemu Marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu, budowniczemu Polski odrodzonej w dziesiątą rocznicę wyzwolenia ojczyzny od najazdu bolszewickiego. ”Niżej przymocowano oryginalną ( z 1930 roku) tabliczkę z nazwiskami żołnierzy. Listę otwiera dedykacja: ”Padli na polu chwały, odpierając z granic państwa polskiego pod wodzą Józefa Piłsudskiego nawałę najeźdźców w latach 1918/1920.”

Wśród nazwisk uwagę zwraca „Herszlik  Szmulewicz”. To żydowski krawiec, mieszkaniec  przedwojennych Kraszewic. Stanął do walki w obronie Polski, tak jak uczynili to pozostali żołnierze.

    Po tylu latach powinniśmy być wdzięczni ludziom, którzy walczyli o to, abyśmy mogli mówić w języku ojczystym, chodzić do polskiej szkoły i żyć w wolnym, demokratycznym państwie. Musimy szanować tę historyczną pamiątkę.        

 

                                              

 Opisywany przeze mnie obiekt to pomnik pamięci narodowej w naszej wsi. Położony jest w centrum miejscowości ,na placyku wyłożonym kostką. Na tyłach obelisku rośnie Dąb Wolności, który jest świadkiem naszych dziejów.

   W 1918 roku Polska odzyskała niepodległość, a w 1920 roku stoczyła wojnę z bolszewikami. Dziesięć lat po wojnie pomnik postawiono po raz pierwszy. W 1939 roku ,gdy wybuchła druga wojna światowa, kraszewiczanie ukryli pomnik, zakopując  go w ziemi. W 2000 roku mieszkańcy Kraszewic wydobyli kamienie z ziemi. W roku 2006 ustawili je na placu Wolności. Po 76 latach pomnik został odnowiony.

 Obelisk ma około trzech metrów wysokości. Złożony jest z trzech głazów obłożonych piaskowcem koloru beżowego. Płyty w dotyku są gładkie, a częściowo chropowate. Monument zdobi orzełek, medalion – podobizna Józefa Piłsudskiego i tablica ze spisem nazwisk bohaterów wojny 1920 roku. Wokół  leżą kolorowe wiązanki kwiatów i płoną znicze.

     Moim zdaniem obelisk jest bardzo piękny. Wywiera duże wrażenie na mieszkańcach Kraszewic i na turystach, dlatego że czci pamięć mieszkańców, którzy polegli za naszą wolność.

       SZUKAMY…       DBAMY….

   Niezwykle dzieje obelisku przybliżył nam sołtys Kraszewic, pan Stanisław Kocemba. Spotykamy się na co dzień, bo mieszka on w sąsiedztwie pomnika ,jego wnuki są naszymi szkolnymi kolegami, a od kilku lat pan sołtys jest honorowym gościem szkolnych obchodów  Narodowego Święta Niepodległości. Uczestniczy w nich jako widz, ale przede wszystkim  inicjator restauracji i ponownego wzniesienia pomnika.    

           


Pan Stanisław Kocemba wśród publiczności na poranku niepodległościowym 12 XI 2009 ( w brązowym garniturze)

 Jako „sąsiedzi” dbamy o skwer otaczający pomnik. Porządkujemy teren nie tylko w dniu Sprzątania Świata – grabimy, sadzimy kwiaty. Z okazji świąt państwowych czy kościelnych składamy pod pomnikiem kwiaty i zapalamy znicze.

     Tradycją są też lekcje  historii, języka  polskiego i godziny wychowawcze poświęcone    obeliskowi. W listopadzie tego roku uczestniczyliśmy w konkursie niepodległościowym. Wśród pytań znalazły się także te, które dotyczą Józefa Piłsudskiego i jego legionistów.

Uczniowie jednej z klas wykonali makietę pomnika.   

    

  Zbierając  informacje rozmawialiśmy z panem Stanisławem Kocembą, korzystaliśmy z archiwum szkoły (kroniki: szkolna i klasowe, zbiory zdjęć, okolicznościowe artykuły prasowe, strona internetowa szkoły www.kraszewice.boo.pl.


31 października 2021

Historia ostatnich właścicieli dworku w Skrzynkach


opracowanie: p. Przemysław Błach







Leontyna Marianna Klimczak z domu Cieluch, ur. 15 sierpnia 1884 we wsi Bieniec w parafii Dzietrzniki (woj. Łódzkie), jako córka Leona Cielucha, który był młynarzem z Pątnowa i Anieli z Musiałowiczów. Pani Leontyna miała trzech braci i jedną siostrę: Teofila, Józefa, Juliana i siostrę Anielę, Leontyna była z rodzeństwa najmłodsza. Zawarła związek małżeński 08 stycznia 1923 roku w Pątnowie z Hipolitem Klimczakiem, który urodził się 13 sierpnia 1870 we wsi Wiewic, woj. Łódzkie. Rodzicami jego byli Józef Klimczak oraz Kunegunda Wojtała. Gdy zawiera związek małżeński z Leontyną, był wdowcem. Z małżeństwa tego urodziła się córka o imieniu Maria Barbara Klimczak, która urodziła się 1 czerwca 1924 roku we wsi Grześka, gmina Wieruszów. Po narodzeniu córki rodzina Klimczaków osiedla się we wsi Skrzynki koło Grabowa nad Prosną, kupując ziemię i zabudowania dworskie w tej miejscowości od Leona i Haliny Bronikowskich. Rodzina nie cieszy się zbyt długo swą miłością do córki, gdyż ta umiera dnia 19 marca 1929 roku w Poznańskim szpitalu mając zaledwie 5 lat. Po kilku latach rodzinę dosięga kolejna tragedia, mąż pani Leontyny ginie tragicznie dnia 19 sierpnia 1952 roku w Skrzynkach, podczas młócenia zboża kieratem. On i ich córka zostali pochowani na cmentarzu w Giżycach. Po śmierci córki do domu rodziny Klimczaków, została przygarnięta przez panią Leontynę, Jadwiga Kedzierska, która urodziła się 1 września 1892 roku w Nieszkodni (woj. Wielkopolskie) jako córka Józefa Kedzierskiego i Marianny z Osinów. Jadwisia tak ją nazywano, służyła u Księdza Proboszcza Aleksandra Żórawskiego w Giżycach. Podczas napaści na księdza i jego tragicznej śmierci 6 kwietnia 1932 roku, Jadwiga zostaje ciężko pobita kolbami od broni przez bandytów, którzy zabili ks. Proboszcza. Złamano jej wtedy obojczyk oraz uszkodzono narządy wewnętrzne. Po odzyskaniu przytomności w szpitalu, nie wróciła do pełni zdrowia, po czym została przygarnięta przez Leontynę do dworku w Skrzynkach, gdzie pomagała jej w gospodarstwie. Do 1966 roku Jadwiga i pani Klimczak mieszkały w miejscowości Skrzynki. U schyłku życia obie zostały zabrane przez siostrzeńca Leontyny, Witolda Tkaczyńskiego do rodzinnych stron pani Klimczak do Pątnowa, gdzie umiera, w szpitalu we Wieluniu Jadwiga 23 stycznia 1967, jej miejsce pochówku jest nieznane. Cztery lata później w 3 września 1971 roku w Pątnowie umiera Leontyna, jej ostatnią wolą było, aby spoczęła w rodzinnym grobie obok męża i córki, na cmentarzu parafialnym w Giżycach, który został odnowiony przez mieszkańców Skrzynek. Na nowej tablicy nagrobnej została upamiętniona także Jadwiga Kedzierska i odnowiona została piękna figura anioła znajdująca się na nagrobku.

Gospodarstwo w Skrzynkach było pozostałością po dworze, które potocznie było nazywane resztówką. Po wyjeździe kobiet w 1966 roku ze Skrzynek, zabudowania oraz część ziemi zostało sprzedane przez siostrzeńca pani Leontyny Witolda, panu Stefanowi Godfrydowi, którzy przebudował dworek na budynek mieszkalny, który stoi do dziś. Pozostałą część ziemi tego majątku sprzedano wśród mieszkańców Skrzynek.


Skrzynki 10 lipca 2021.

Poniżej nagrobek przed renowacją









29 października 2021

Historia rodziny Dziewickich

W czasie II wojny światowej praca przymusowa stanowiła jedną z głównych metod pozyskiwania taniej siły roboczej w Niemczech dla przemysłu i rolnictwa, a zarazem jedną z form eksterminacji ludności terytoriów podbitych przez III Rzeszę. Szkolna praca (1994) z historii naszego regionu autorstwa p. Katarzyny Zaręba (de domo Ilska).

Historia rodziny Dziewickich

Moi pradziadkowie Maria (ur. 04.07.1924r.) i Adolf (ur. 25.06.1917r.) Dziewiccy poznali się na robotach przymusowych w Niemczech.


Na zdjęciu znajduje się Maria Dziewicka na robotach przymusowych w Niemczech wraz z przyjaciółmi.

Dziadek Adolf pochodził z Nałęczowy, okolic Kazimierza nad Wisłą, a babcia z Jeleni.

Na zdjęciu znajduje się Adolf Dziewicki na robotach przymusowych w Niemczech wraz z kolegą.


Certyfikat na robotach przymusowych w Niemczech


książeczka pracy

Rodzice babci Władysława i Antoni Pol przed wybuchem wojny wyjechali do Francji w poszukiwaniu pracy.
Wojna uniemożliwiła powrót do kraju. Całą okupację spędzili we Francji nie mając kontaktu z rodziną. Siostra praprababci Władysławy została wezwana na posterunek żandarmerii w Kuźnicy Grabowskiej
i rozstrzelana.
Po wojnie pradziadkowie wrócili do kraju i pobrali się. Dziadek Adolf zmarł (07.08.2005r.), a babcia żyje do dziś.


Powyższe informacje zostały spisane na podstawie wiadomości mojej prababci Marii Dziewickiej.
Katarzyna Ilska (15.01.1994r.)