Strony

8 września 2025

Leon Lewek (1909-1939) z Mielcuch - ofiara niemieckiej egzekucji w Wieluniu

Leon Lewek urodził się 11 października 1909 roku w Mielcuchach, w rodzinie Franciszka Lewka (ur. 1903) i Katarzyny z domu Bolek (ur. 1879). Pochodził z licznej rodziny, w której było wielu braci i sióstr. Starsze rodzeństwo Lewka to Eleonora (1897–1903), Józef (1899), Marianna (1901–1903), Franciszek (1903), Antoni (1905–1909), Antonina (1907–1980) i Józefa (1908–1908). Leon był siódmym dzieckiem rodziny. Po nim przyszło jeszcze młodsze rodzeństwo: Andrzej (1910–1985), Władysław (1913), Stanisław (1914–1939), Katarzyna (1915–1976), Jan (1916) i Stanisława (1920–1920).

Leon Lewek zajmował się rolnictwem i mieszkał w Mielcuchach, gdzie prowadził życie typowe dla mieszkańców wsi w Wielkopolsce. W czasie okupacji niemieckiej znalazł się na liście Polaków ściganych przez władze niemieckie – został wpisany do „Sonderfahndungsbuch Polen”, specjalnej księgi osób przeznaczonych do represji, wydanej w 1939 roku w Berlinie przez Reichskriminalpolizeiamt. Z tego powodu był zmuszony ukrywać się przed niemieckimi władzami bezpieczeństwa.

Mimo prób uniknięcia represji, został aresztowany przez żandarmów i osadzony w więzieniu w Wieluniu do dyspozycji policji bezpieczeństwa. 16 listopada 1939 roku Niemcy rozstrzelali Leona Lewka wraz z grupą 17 Polaków na cmentarzu żydowskim w Wieluniu. Egzekucja była wykonaniem wyroku sądu doraźnego policji bezpieczeństwa w Kaliszu pod dowództwem Sturmbannführera SS Gerharda Flescha.

Początkowo zwłoki zostały pochowane w miejscu zbrodni, a w 1945 roku dokonano ich ekshumacji i przeniesiono na cmentarz w Wieluniu do wspólnej mogiły. Leon Lewek pozostaje w pamięci jako jedna z ofiar niemieckiego terroru na ziemiach polskich w czasie II wojny światowej, a jego historia jest częścią losów wielkiej, rozgałęzionej rodziny Leweków.

Źródła:

  • Oddziałowe Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi, Dokumenty Delegatury Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Wieluniu 1981–1985, sygn. IPN Ld 14/147.

  • Sonderfahndungsbuch Polen”, Reichskriminalpolizeiamt, Berlin 1939.

Zygmunt Niedźwiecki (1921-1941) - ofiara niemieckich żandarmów z posterunku w Kuźnicy Grabowskiej

 Zygmunt Niedźwiecki urodził się w 1921 roku i mieszkał we wsi Muchy. Był Polakiem.

W czasie okupacji niemieckiej stał się ofiarą represji. 26 listopada 1941 roku został zamordowany w Kraszewicach (pow. Grabów nad Prosną, woj. kaliskie). Żandarmi z posterunku w Kuźnicy Grabowskiej zastrzelili w pobliskim lesie trzech Polaków – wśród nich znalazł się Zygmunt Niedźwiecki.

Jego zwłoki zostały pochowane na miejscowym cmentarzu. Egzekucja ta była jednym z wielu aktów terroru, jakie okupant niemiecki stosował wobec mieszkańców regionu.

Źródło: Rejestr miejsc i faktów zbrodni popełnionych przez okupanta hitlerowskiego na ziemiach polskich w latach 1939–1945. Województwo kaliskie, Warszawa 1984.

Piotr Śmiatacz (1899-1941) - ofiara niemieckich żandarmów z posterunku w Kuźnicy Grabowskiej

Piotr Śmiatacz (w źródłach także Smiatacz) urodził się w 1899 roku w rodzinie Marcina Śmiatacza (ur. ok. 1855) i Franciszki z domu Kędzierskiej (ur. ok. 1862). Mieszkał w Giżycach Starych, w powiecie kaliskim.

4 lutego 1921 roku, w wieku 22 lat, zawarł ślub kościelny z Ewą Zadką w Giżycach (gmina Grabów nad Prosną, powiat ostrzeszowski, województwo wielkopolskie). Małżeństwo doczekało się syna Józefa Śmiatacza, urodzonego 24 grudnia 1921 roku w Giżycach, który zmarł 8 września 1979 roku w rodzinnej miejscowości.

W czasie II wojny światowej został przeznaczony do deportacji do niemieckiego obozu koncentracyjnego Dachau. W listopadzie 1941 roku wysłano go transportem do obozu, jednak podczas drogi podjął próbę ucieczki z pociągu. Zdołał wydostać się, lecz wkrótce został schwytany i zamordowany przez żandarmów niemieckich.

27 listopada 1941 roku w Kraszewicach (pow. Grabów nad Prosną, woj. kaliskie) żandarmi z posterunku w Kuźnicy Grabowskiej zastrzelili w pobliskim lesie trzech Polaków – wśród nich był Piotr Śmiatacz. Jego ciało pochowano na miejscowym cmentarzu.

Był jedną z wielu ofiar polityki terroru prowadzonej przez okupanta niemieckiego wobec polskiej ludności cywilnej.

Źródła:

  • Rejestr miejsc i faktów zbrodni popełnionych przez okupanta hitlerowskiego na ziemiach polskich w latach 1939–1945. Województwo kaliskie, Warszawa 1984.

  • Oddziałowe Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Poznaniu, Kartoteka osób uznanych za zmarłe i zaginione, sygn. IPN Po 3/377/1, k. 95.

7 września 2025

Franciszek Berkowski (1902-1942) z Mielcuch - ofiara niemieckich żandarmów z Galewic

Franciszek Berkowski, syn Marianny Berkowskiej (ur. 1872), urodził się 23 września 1902 roku w Skrzynkach. 

24 października 1926 roku, w wieku 24 lat, zawarł ślub kościelny w Czajkowie (gmina Czajków, powiat ostrzeszowski, województwo wielkopolskie) z Antoniną Gołdyn (1887–1964) z Mielcuch .

Małżeństwo doczekało się jedynego syna, Adama Berkowskiego, urodzonego 28 maja 1929 roku w Mielcuchach. Niestety, dziecko zmarło tego samego dnia, 28 maja 1929 roku, również w Mielcuchach.

Antonina była wcześniej żoną Józefa Gołdyna (1870–1922). Z tego małżeństwa pochodziło liczne potomstwo, które stało się pasierbami Franciszka: Piotr Gołdyn (1907–1987), Eleonora (1909–1989), Marianna (ur. 1911), Helena (1914–2003), Józef (1918–1977) oraz Jan Gołdyn (1923–1994), a także wcześnie zmarłe dzieci: Anna (1915–1916) i Ewa (1915–1917).

Tragiczny los spotkał Franciszka podczas II wojny światowej. 10 sierpnia 1942 roku został zamordowany w Galewicach przez żandarmów niemieckich z tamtejszego posterunku. Spoczął na cmentarzu w Galewicach.

Jego śmierć była częścią fali represji, jakie niemieckie władze okupacyjne stosowały wobec polskiej ludności cywilnej. Pamięć o nim przetrwała zarówno w dokumentach archiwalnych, jak i w rodzinnej historii, w której pozostaje postacią łączącą linię Berkowskich z rozległą rodziną Gołdynów.

Źródło: Oddziałowe Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi, Materiały dotyczące działalności Delegatury Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Wieluniu za lata 1977–1978, sygn. IPN Ld 14/145.

4 września 2025

Ks. Jan Jagiełło (1903–1977) – proboszcz giżycki, więzień niemieckiego KL Stutthof

 


Śp. ksiądz Jan Jagiełło urodził się 5 stycznia 1903 w Sułkowicach ( pow. łęczycki, woj. łódzkie) jako syn Józefa i Natalii z domu Błaszczyk


akt urodzenia Jana Jagiełły

Święcenia kapłańskie przyjął 22 czerwca 1930 roku, a następnie pełnił posługę duszpasterską jako proboszcz w parafii Ostrowite (pow. lipnowski, diecezja włocławska).

We wrześniu 1939 roku, niedługo po wybuchu II wojny światowej, został aresztowany 15 września w Ostrowitem i osadzony w Forcie VII w Toruniu. Po krótkim zwolnieniu w październiku 1939 roku ponownie trafił do więzień i aresztów: w Lipnie, ponownie w Toruniu (Fort VII) oraz w Malborku.
Na początku grudnia 1944 roku został deportowany do obozu koncentracyjnego Stutthof, gdzie otrzymał numer więźnia P 04325. Podczas ewakuacji więźniów obozu w kwietniu 1945 roku został przewieziony do Neustadt, gdzie 3 maja 1945 roku wyzwoliły go oddziały brytyjskie.



Po wojnie powrócił do pracy duszpasterskiej w diecezji włocławskiej. Od 7 XI 1946 do 4 II 1948 posługiwał jako proboszcz w parafii Chełmica Duża. W latach 1950-1954 był proboszczem w parafii pw. św Teresy od Dzieciątka Jezus w Stodołąch.
W latach (1957-1958) pełnił posługę proboszcza w parafii  pw. Św. Jadwigi Śląskiej w Byczynie.
Był inicjatorem budowy koscioła w Dębiczu oraz proboszczem parafii Giżyce. Zmarł 29 grudnia 1977 roku w wieku 75 lat i został pochowany na cmentarzu parafialnym w Giżycach.


Tablice nagrobne

Kontekst historyczny: KL Stutthof

Obóz koncentracyjny Stutthof powstał we wrześniu 1939 roku jako miejsce internowania dla ludności polskiej z Pomorza i Wolnego Miasta Gdańska. Z czasem stał się jednym z największych i najbardziej brutalnych obozów niemieckich – więziono tam ponad 110 tysięcy osób z całej Europy, z czego ponad 65 tysięcy zginęło. Stutthof był symbolem eksterminacji polskiej inteligencji, duchowieństwa i osób działających w ruchu oporu.

Źródła:

Jan Plichta (1914–1941) z Głuszyny – więzień niemieckiego KL Mauthausen-Gusen

Jan Plichta urodził się 27 grudnia 1914 roku (według innych źródeł 27 listopada 1914) w Głuszynie (pow. Kalisz). Był synem Józefa Plichty i Katarzyny z domu Więcław. Wychowywał się w rodzinie o polskich korzeniach i wyznaniu rzymskokatolickim. Jako dorosły mieszkał w Zagórnej (pow. Kalisz) i pracował jako rzeźnik.

W lutym 1940 roku Jan został aresztowany przez żandarmerię niemiecką z posterunku w Brzezinach za próbę wstąpienia do wojska polskiego. Trafił najpierw do więzienia w Kaliszu, a następnie został przeniesiony do więzienia w Sieradzu.

16 stycznia 1941 roku przewieziono go do obozu koncentracyjnego Mauthausen-Gusen, gdzie otrzymał numer więźnia 2262. Pobyt w obozie trwał kilka miesięcy. Według dokumentów Jan Plichta zmarł 7 września 1941 roku (inne źródła podają 12 sierpnia 1941 roku) w KL Mauthausen-Gusen.


GUSEN: granit i śmierć, pamięć i zapomnienie — Google Arts & Culture


KL Mauthausen-Gusen

Obóz koncentracyjny Mauthausen-Gusen, położony w Austrii, był jednym z najcięższych niemieckich obozów w czasie II wojny światowej. Założony w sierpniu 1938 roku, od początku pełnił funkcję miejsca „eksterminacji przez pracę”. Więźniowie, w tym liczni Polacy, zmuszani byli do katorżniczej pracy w kamieniołomach i fabrykach zbrojeniowych.
Śmiertelność była niezwykle wysoka – szacuje się, że z około 190 tysięcy więźniów, którzy przeszli przez Mauthausen i podobóz Gusen, ponad połowa nie przeżyła. Obóz został wyzwolony przez wojska amerykańskie 5 maja 1945 roku.


Źródła

  • Polski Czerwony Krzyż: PCK 4941 KL Mauthausen Gusen listy transportowe

  • Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej: IPN GK 131/6, IPN Ld 496/1, IPN Po 834/100-102

  • KZ-Gedenkstätte Mauthausen



3 września 2025

Z Czajkowa i Mielcuch do Buchenwaldu – tragiczne losy Antoniego Szczygła i Franciszka Bolka

Antoni Szczygieł i Franciszek Bolek to dwaj młodzi mężczyźni, którzy stali się ofiarami terroru niemieckiej okupacji. Jesienią 1939 roku trafili do obozu koncentracyjnego Buchenwald – jednego z najokrutniejszych miejsc kaźni III Rzeszy. W ciągu zaledwie kilku tygodni obaj zginęli, a ich nazwiska znalazły się na długiej liście ofiar wojny.

Antoni Szczygieł (1906–1939) 

Antoni Szczygieł urodził się 19 maja 1906 roku w Czajkowie (pow. wieluński). Był synem Idziego Szczygła (ur. 1874) i Józefy Cegiełki (ur. 1883). Miał dziewięcioro rodzeństwa: Mariannę (ur. 1902), Jana (ur. 1903), Józefę (ur. 1908), Pelagię (ur. 1909), Piotra (1912–2001), Idziego (ur. 1914), Szczepana (1916–2001) oraz Katarzynę (ur. 1918).

Po wybuchu II wojny światowej Antoni został aresztowany i przewieziony do obozu koncentracyjnego Buchenwald. Trafił tam 14 października 1939 roku (inne źródła podają 16 października) jako więzień polityczny, oznaczony numerem 9810.

Pobyt w obozie trwał niespełna dwa miesiące. 9 grudnia 1939 roku Antoni Szczygieł zmarł z powodu niewydolności serca. Zwłoki zostały skremowane 11 grudnia 1939 roku w krematorium w Weimarze.


Franciszek Bolek (1917–1939)

Franciszek Bolek urodził się 18 września 1917 roku w Mielcuchach (pow. wieluński). Był synem Szymona Bolka (1867–1938) i Marianny Gołdyn (1876–1945). Pochodził z licznej rodziny – miał starsze rodzeństwo: Władysława (1893–1894), Jakuba (1895–1898), Władysławę (1897–1952), Stanisława (ur. 1900), Stanisławę (1902–1903), Józefa (ur. 1904), Katarzynę (ur. 1906), Jakuba (1909–1976) i Emilię (1911–1999).

Został uwięziony w Buchenwaldzie 15 października 1939 roku. Nadano mu numer 8708. Zmarł w obozie 30 grudnia 1939 roku. Brak szczegółowych danych o przyczynach jego śmierci.



Brama wejściowa (Gate Building) – reprezentatywny widok wejścia do obozu, symbol terroru i kontroli

Buchenwald – jeden z największych obozów na terenie III Rzeszy

Obóz koncentracyjny Buchenwald powstał w lipcu 1937 roku niedaleko Weimaru w Turyngii. Był jednym z największych niemieckich obozów koncentracyjnych, przez który przeszło ponad 250 tysięcy więźniów różnych narodowości, w tym wielu Polaków, szczególnie represjonowanych w pierwszych miesiącach okupacji. W obozie panowały nieludzkie warunki – głód, choroby, niewolnicza praca i brutalne traktowanie więźniów przez SS. Szacuje się, że życie straciło tam około 56 tysięcy osób.

Historia Antoniego Szczygła jest jednym z wielu tragicznych losów mieszkańców ziemi wieluńskiej, którzy padli ofiarą niemieckiego terroru. Dzięki zachowanym dokumentom i świadectwom możliwe jest dziś przywrócenie pamięci o nim oraz o tysiącach innych więźniów Buchenwaldu.

Źródła: Oddziałowe Archiwum IPN w Łodzi (IPN Ld 1/151), baza ITS Arolsen, Gedenkstätte Buchenwald, Archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.