Strony

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Czajków. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Czajków. Pokaż wszystkie posty

30 września 2023

Ofiary terroru niemieckiego na cmentarzu w Czajkowie




Kończy się wrzesień a bliskiej perspektywie 1 listopada. Warto pamietać o ofiarach terroru niemieckiego. Dzis o tych na cmentarzu w Czajkowie.

Poniżej w linkach informacje wraz lokalizacją

Nawrocki Władysław – ur. 12.06.1902 r., zamordowany 9.07.1940 r. w Kuźnicy Grabowskiej [gm. Kraszewice, pow. ostrzeszowski]. 

 Włodarczyk Józef – ur. 21.02.1897 r., zm. 9.07.1940 r. Obaj byli stróżami w miejscowym majątku i zostali oskarżeni o kradzież maszyn; zamordował ich dowódca miejscowego posterunku żandarmerii.

Microsoft Word - Czajków - WBodarczyk i Nawrocki - karta ewidencyjna (poznan.uw.gov.pl)

Bachliński Leon – ur. 18.04.1915 r. w Jeleniach [gm. Kraszewice, pow. ostrzeszowski], syn Wincentego i Katarzyny (z d. Wijas), wyzn. katolickie; zginął w egzekucji 29.06.1943 r. w Czajkowie. 

Microsoft Word - Czajków - WBodarczyk i Nawrocki - karta ewidencyjna (poznan.uw.gov.pl)

Pacyna Michał – zamieszkały w Klonie, zastrzelony przez żandarma podczas zatrzymania w Kuźnicy Grabowskiej (razem z Józefem Rzepeckim) 

TU SPOCZYWA Ś. † P. NASZ OJCIEC MICHAŁ PACYNA UR.28.X.1880 ZG. ŚM. TRAGICZNĄ 16.1.1941 PROSI O MODLITWĘ

Microsoft Word - Czajków - Pacyna - karta ewidencyjna (poznan.uw.gov.pl)

Zaborowski Władysław – ur. ok. 1905 r., ur. w Mielcuchach [gm. Czajków, pow. ostrzeszowski], syn Stanisława i Józefy (z d. Piaskowska), zam. w Klonie, żona Katarzyna (z d. Jeziorek) zamordowany przez żandarmów niemieckich w Klonie 24.01.1940 r.

 Microsoft Word - Czajków - Zaborowski - karta ewidencyjna (poznan.uw.gov.pl)

Zdych Edward – ur. ok. 07.1924 r., syn Antoniego i Zofii (z d. Wysota), zam. w Czajkowie, poległ w walce z Niemcami 28.01.1945 r. 

 Nowak Zbyszek – ur. ok. 1927 r., poległ w walce z Niemcami 28.01.1945 r. 

Microsoft Word - Zdych i Nowak - karta ewidencyjna (poznan.uw.gov.pl)

Nieznana ofiara II wojny światowej. 

Microsoft Word - Czajków - NN - karta ewidencyjna (poznan.uw.gov.pl)

Kiełtyka Antoni – ur. ok. 1900 r., zm. 1.03.1941 r.

Microsoft Word - Czajków - KieBtyka - karta ewidencyjna (poznan.uw.gov.pl)

12 maja 2023

Pomnik Marszałka Piłsudskiego w Czajkowie - migawki z historii

88 rocznica śmierci Józefa Pilsudskiego. Migawki z historii Czajkowa. O tym jak mieszkańcy uczcili Marszałka.

Czajków 1938

Strzelec z 29 stycznia 1933

Źródło: Nowy Dziennik Łódzki. 1932-11-16 R. 2 nr 317

28 kwietnia 2023

Męczennicy Dachau - ks. Roman Pytlawski (Pytlarz)

29 kwietnia to Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego w czasie II wojny światowej. Biogram czajkowskiego proboszcza zamęczonego przez Niemców w Dachau.

Ks. Roman Pytlawski (Pytlarz) - proboszcz czajkowski - męczennik Dachau

Uwięziony w obozie przejściowym w Konstantynowie. 30.10.1941 przetransportowany do obozu koncentracyjnego KL Dachau, skąd w stanie skrajnego wycieńczenia przewieziony w tzw. „transporcie inwalidów” do centrum eutanazyjnego TA Hartheim, gdzie został zamordowany w komorze gazowej. Warto przypomnieć te wydarzenia i wierzyć ze nigdy się już nie powtórzą.


Zdjecie z okazji I komuni świetej - II polowa lat 30-tych . Ks. Roman Pytlawski proboszcz w Czajkowie (1936-41) , sekretarz gminy Kuźnica Grabowska z siedzibą w Czajkowie - Józef Kwieciński oraz mieszkańcy Czajkowa.

Dzieciństwo i rodzina

 Ks. Roman Pytlarz urodził się 12.02.1886 r. w Szczekocinach z ojca Kazimierza i matki Bronisławy z Żarnowieckich. Ojciec z zawodu był stolarzem.

Jego rodzinną parafią była Parafia pw. św. Bartłomieja Apostoła w Szczekocinach. Pochodził ze znanej i cenionej w okolicy rodziny. Kapłanami z tej rodziny byli: jego brat Piotr oraz Stanisław Pytlawski (syn kolejnego brata Jana), dla którego był on stryjem i chrzestnym. 

 Praca nauczycielska

W latach 1905 do 1908 uczęszczał do seminarium nauczycielskiego w Jędrzejowie i następnie przez 7 lat pracował na niwie pedagogicznej. 

 Seminarium duchowne

W 1915 roku wstąpił do seminarium kieleckiego. Święcenia kapłańskie przyjął 05.04.1919 r. w Kielcach. 

 Wikariat

Będąc neoprezbiterem został został w dniu 11.04.1919 r. skierowany jako wikariusz do Parafii pw. św. Wojciecha BM w Książu Wielkim. Po kilku dniach, 23.04.1919 roku, mianowanie zostało zmienione na Parafię pw. św. Tomasza Apostoła w Pogoni (obecnie Sosnowiec – Pogoń).

  Probostwo

Z parafii tej decyzją z dnia 12.07.1923 r. przeniesiony zostaje na proboszcza nowopowstałej parafii w Cieślinie. Kolejną decyzją biskupa z dnia 08.07.1924 r. zostaje z Cieślina przeniesiony jako proboszcz do Parafii pw. Najświętszej Marii Panny Częstochowskiej w Łęce (obecnie Dąbrowa Górnicza – Łęka). 

 Zmiana nazwiska

W dniu 03.11.1926 r. do Diecezji Częstochowskiej wpływa pismo księdza Pytlarza, w którym powołując się na wyrok Sądu Okręgowego w Kielcach z dnia 30.05.1921 r. prosi o sprostowanie swojego nazwiska “Pytlarz” na “Pytlawski” na zasadzie art. 1647 k.p.c., co też zostaje wykonane w tym samym dniu. 

W parafii w Łęce ks. Pytlarz przebywa do marca 1927 roku, skąd decyzją z dnia 22.03.1927 r. zostaje przeniesiony do Łyskorni. W latał 1927-36 był proboszczem w Parafii pw. św. Marii Magdaleny w Łyskorni (dekanat wieluński). 

Proboszcz parafii Czajków

Po opuszczeniu Łyskorni został proboszczem Parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Czajkowie . W 1939 roku pełnił także funkcje wizytatora lekcji religii w dekanacie wieruszowskim. Szczególny nacisk kładł na kształtowanie świadomości katolickiej. Po wybuchu wojny teren parafii Czajków został włączony do Kraju Warty, gdzie sytuacja Kościoła Katolickiego była bardzo trudna. 

 Aresztowanie i męczeństwo kapłana

Ks. Roman Pytlawski 06.10.1941 r. został aresztowany przez Niemców i osadzony w obozie przejściowym w Konstantynowie. Od 30.10.1941 r. więziony w Dachau – nr. obozowy 28322. W dniu 20.05.1942 r. całkowicie wycieńczony został przewieziony w tzw. “transporcie inwalidów” do niemieckiej miejscowości Hartheim, gdzie został zamordowany w komorze gazowej. Jak podaje “Martyrologium polskiego duchowieństwa” urzędowa data zgonu kapłana została ustalona na 04.07.1942 r. Dokumenty z Dachau podają datę 5 lipca godz. 9.30. Wg tych dokumentów ojciec księdza Romana już nie żył a matka przed uwięzieniem mieszkała z nim w Czajkowie.


Niemieckie dokumenty z archiwum w Dachau


Ks. Roman Pytlawski został upamiętniony na frontonie pomnika ku czci ofiar wojen światowych w centrum Czajkowa. 



 Netografia:

Zdjecie -  ks. Roman Pytlarz (Pytlawski) - Parafia Rzymskokatolicka pw. św. Stanisława BM w Cieślinie (parafia-cieslin.pl)

 http://www.swzygmunt.knc.pl/MARTYROLOGIUM/POLISHRELIGIOUS/vPOLISH/HTMs/POLISHRELIGIOUSmartyr2244.htm


17 stycznia 2023

Wspomnienie Ireneusza Janasa (1936 - 2019) - wybitnego muzyka rodem z Czajkowa

Ireneusz Wincenty Janas urodził się w Czajkowie 5 kwietnia 1936 roku jako syn Franciszka Janasa 
i Pelagii z Zapolnych. W miejscowym kościele został ochrzczony 31 maja 1936.

W roku 1942 wraz z rodzicami Pelagią i Franciszkiem oraz młodszym rodzeństwem tj. siostrą Magdaleną ur 1938 (lat 4) i bratem Grzegorzem ur. 1941 (lat 1) zostali przymusowo wysiedleni do Niemiec, Jako 6-cio letni chłopiec opiekował się młodszym rodzeństwem podczas gdy rodzice pracowali w majątku Niemca o nazwisku Weber. Rok później, w roku 1943 na świat przyszła najmłodsza siostra Anna, w miejscowości GORKAU gdzie mieszkała i pracowała rodzina Janasów. (Porodu nie chciała odebrać żadna Niemka,  Franciszek jechał szybko rowerem szukać polskiej akuszerki). Podczas, gdy rodzice ciężko pracowali w polu, dzieci były często zdane same na siebie. Starsze rodzeństwo opiekowało się malutką Anną, która zamiast w  łóżeczku leżała w koszu na bieliznę. Ireneusz jako tak młode dziecko wykazywał się niezwykłą dojrzałością i inteligencją. Jako 6/7 letni chłopiec znał już wtedy język niemiecki ze słyszenia i przekazywał rodzicom usłyszane w niemieckim radiu wiadomości dotyczące wojny.  W roku 1945 cała rodzina wozem konnym ciągniętym przez woły  wróciła do Polski do miejscowości Czajków do pozostawionego przed wysiedleniem domu. 

Od najmłodszych lat wykazywał się talentem muzycznym, który prawdopodobnie odziedziczył po swojej mamie Pelagii Janas z domu Zapolnej, która należała do chóru kościelnego w Czajkowie i  wykonywała tam partie solowe. Ponadto Ireneusz posiadał "słuch absolutny", który posiada jedynie kilka procent ludzi na świecie, 

 W klasie VI w 1949 roku brał czynny udział w Orkiestrze Strażackiej wraz ze swoimi wujkami z których troje było z rodziny Ciochoszów: Stefan, Jan, Eugeniusz, Tadeusz Zapolny i Adam Borecki (pierwszy z lewej). Na załączonym zdjęciu chłopiec pierwszy po prawej ułożony na ziemi to Ireneusz. (10.IV 1949)


Po ukończeniu Szkoły Podstawowej podjął naukę w Liceum Muzycznym w Łodzi. Ukończył w latach 1955-1960 Państwową Wyższą Szkołę Muzyczną we Wrocławiu i otrzymał tytuł dyplomowanego  artysty muzyka na puzonie, w latach 1960-1963 również PWSM otrzymał tytuł Magistra Sztuki, specjalizacja: Prowadzenie Zespołów Wokalno- Instrumentalnych.  


Podjął pracę w Filharmonii Wrocławskiej. Jego instrumentem zawodowym był puzon. Brał udział w licznych koncertach zagranicznych i krajowych. 

Na zdjęciu z koncertu Ireneusz jest w drugim rzędzie, pierwszy z lewej. 

Zawsze z sentymentem wspominał swój rodzinny Czajków. Interesowały go losy orkiestry dętej w Czajkowie. Był osobą skromną, nigdy nie chwalił się swoimi sukcesami. Całe życie poświęcił muzyce, która była jego powołaniem. 



Z kolegami z filharmonii, prawdopodobnie po koncercie, Ireneusz pierwszy z prawej 


Chętnie wracał do Czajkowa, gdzie odwiedzał swoją siostrę Annę Trzeciak. Zajmował się ogródkiem, gdzie zawsze miał piękne owoce i warzywa.  Znajdował także upodobanie w grzybobraniu. 

Zmarł 26.09.2019 r. Miał żonę Hildegardę Naczyńską- Janas i dwie córki: Alicję i Gabrielę.  


Upamiętnienie

10 czerwca 2022, w związku z 75 rocznicą powstania szkoły muzycznej odbyła się uroczystość odsłonięcia pamiątkowej tablicy w sali koncertowej, której nadano imię "Ireneusza Janasa". Uczestnicy wydarzenia zapoznali się również z  prezentacją ze zdjęciami i wspomnieniami o Ireneuszu Janasie. To duże wyróżnienie dla urodzonego w Czajkowie muzyka, którego nie miał okazji  dożyć. 

Poniżej zdjęcia z uroczystości 






Na zdjęciu wdowa po Ireneuszu, Hildegarda Janas

Treść tablicy 

Ireneusz Janas był puzonistą, nauczycielem Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia im. Ryszarda Bukowskiego we Wrocławiu w latach 1964-2004. Zapamiętany został jako oddany pedagog i wieloletni wicedyrektor szkoły oraz zasłużony działacz kultury. 

Poniżej odznaczenia, którymi został uhonorowany.









Serdeczne podziękowania za podzielenie się materiałami dla córki Ireneusza Janasa,  p. Gabrieli  Mohlek oraz p. Igi Włodarczyk.

8 grudnia 2022

Nasz region za czasów króla Jana III Sobieskiego

Lata 1674-1676 to początki panowania króla Jana III Sobieskiego. 350 lat temu "nasza" Kuźnica nosiła wtedy miano Kraszowska i miała 45 mieszkańców. Dla porównania Czajków z młynarzami zamieszkiwały 62 a Kraszewice 114 osoby. Na tym terenie starostwa grabowskiego nie zamieszkiwała szlachta a jedynie osoby pochodzenia plebejskiego. W Polsce podatek pogłówny (od osoby) wprowadzony został w XVI wieku.

Portret Jana III Sobieskiego, 1673–1677 Przypisywany Daniel Schultz - pl.pinterest.com

Źródło: Skarb, T.2, Regestr pogłównego prowincyi wielkopolskiey 1674-1676 s. 223 ( Biblioteka Cyfrowa Muzeum Narodowego w Krakowie)



18 czerwca 2022

Czar dawnej fotografii - Sianokosy



Moje pierwsze sianokosy (1964)

Sianokosy to część tradycji związanej z życiem człowieka na wsi. Odgłos klepanej kosy był charakterystycznym dźwiękiem wiosenno-letnich dni.
Koszenie odbywało się ręcznie - przy użyciu kosy i było zajęciem męskim, natomiast suszenie siana:  przewracanie i grabienie, składanie w kopki należało  do całej rodziny. Kobiety dbały o zapewnienie posiłków dla wszystkich uczestników sianokosów. Na łące często spędzało się cały dzień.
Ostrze kosy należało wcześniej przygotować - wyklepać „na babce” oraz na bieżąco ostrzyć osełką podczas koszenia. Babka do klepania kosy to kowadełko osadzone na drewnianej „ławeczce”, na której siadał gospodarz i klepał kosę, uderzając odpowiednio ostrym końcem stalowego młotka. W moim domu zajmował się tym mój dziadek Józef, ponieważ dobre wyklepanie kosy wymagało doświadczenia. Kosiarz miał przy sobie osełkę, włożoną w metalową sakwę z zaczepem na pas. Osełki trzeba było przed ostrzeniem moczyć w wodzie.
Koszenie trawy odbywało się kiedy była ona już odpowiednio wysoka, po jej zakwitnięciu. Niezbędnym warunkiem była dobra pogoda. Pracę rozpoczynano bardzo wcześnie ok. godziny 4 - 5 rano, kiedy nie było jeszcze upału, a  przy ziemi była rosa.
W przypadku deszczu czy zbliżającej się burzy natychmiast składano siano w kopki.
Po około tygodniu zwożono wozami suche siano do stodół. Dokładnie grabiono łąkę, żeby zebrać jak najwięcej siana, które było podstawowym pożywieniem dla zwierząt gospodarskich. Siano najczęściej składano w oddzielnym sąsieku lub nad klepiskiem na piętrze, w miejscu przewiewnym, gdzie podłogę stanowiły ułożone deski, drągi i żerdzie.



 Sianokosy - na fotografii pp. Józef Tokarek (1888-1965) i jego syn także Józef Tokarek (zm.1998). Zdjęcie zostało wykonane podczas sianokosów w Czajkowie na łące koło rzeki w 1955r.
opis zdjęcia. Sandra Kalachurska (kl.VI - luty 2015)



19 lutego 2022

Rocznicowe wspomnienie Kazimierza Lewińskiego (1911-1940)


Rocznicowe wspomnienie Kazimierza Lewińskiego (1911-1940). Uczył przed II wojną światową w Mielcuchach i Michałowie. Zamordowany w Katyniu. Być może zachowało się szkolne zdjęcie śp. Kazimierza Lewińskiego. 



Kazimierz Lewiński
Urodził się 21 lutego 1911 w Sokolnikach (pow. wieluński) jako syn Konstantego i Julianny z Menclów. Ukończył 3-klasową Szkołę Powszechną w Sokolnikach. Później naukę pobierał w Państwowych Seminariach Nauczycielskich w Ostrzeszowie (2 kursy) i Rawiczu, gdzie w 1934 roku
uzyskał świadectwo dojrzałości.
Od 19 września 1934 r. do 18 września 1935 r. odbywał czynną służbę wojskową w 29 pułku Strzelców Kaniowskich w Kaliszu. W 1935r ukończył Dywizyjny Kurs Podchorążych Rezerwy w Szczypiornie – Kaliszu.
Pierwszą pracę (od 3 września 1935 do 30 czerwca 1936) podjął jako nauczyciel w PSzP III stopnia w rodzinnych Sokolnikach (gmina Sokolniki). W następnym roku szkolnym (od 1 września 1936 do 30 czerwca 1937) uczył w PSzP I stopnia w Julianpolu (gm. Rudniki).
Później zostaje przeniesiony do gminy Kuźnica Grabowska, gdzie od 1 września 1937 do 31 sierpnia 1938 pracował w PSzP II stopnia w Mielcuchach, a od 1 września 1938 w PSzP I stopnia w Michałowie.
Od 1 stycznia 1938 r. został mianowany na stopień podporucznika rezerwy. Był kawalerem i mieszkał w Mielcuchach. Przydzielony we wrześniu 1939 do 29 pp, trafił do niewoli i został zamordowany w Katyniu.

Źródło: Zespół: Inspektorat Szkolny Wieluń (akta osobowe Kazimierza Lewińskiego, sygn.
648) Archiwum Państwowe w Łodzi, Oddział w Sieradzu (oprac. Antoni Galiński).
Księga Cmentarna Polskiego Cmentarza Wojennego Katyń

Pośmiertnie mianowany w 2007 na stopień porucznika.


Upamiętniony w 2020 na ścianie kościoła w Czajkowie z inicjatywy p. Michała Krzaka.

 Na temat zbrodni katyńskiej można także przeczytać na szkicehistoryczne.blogspot.com/p/zbrodnia-katynska-wpisana-w-historie.html

306 dde

5 lutego 2022

Łużyca dawniej zwana Oleśnicą

Jeszcze w I połowie XIX wieku nad rzekami koncertowało się życie gospodarcze regionu. Nad Łużycą zlokalizowany był potężny ośrodek hutniczy (Kuźnica Grabowska i Czajków) działały liczne młyny, tartaki oraz prowadzono stawy hodowlane.


Powódź 18.05.2010 most na Łużycy w Kuźnicy Grabowskiej. Podobna w 1853 lub 1854 doprowadziła do zniszczenia huty żelaza.

Łużyca –  należy do dorzecza Warty, jest to prawy dopływ Prosny o długości 36,69 km. Wypływa w okolicach wsi Grójec Mały i biegnie w kierunku zachodnim, mijając miejscowości: Złote, Tomczyki, Kurpie, Kuźnica Błońska, Czajków, Kuźnica Grabowska, Kraszewice, Mączniki gdzie przepływa pod drogą wojewódzką nr 449 a następnie wpada do Prosny.

Tak została opisana w XIX wieku


Źródło: Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich (1880) Tom V, s. 839


Moja hipoteza dotycząca nazwy Łużyca, jest taka że pochodzi od słowiańskiego słowa ług –  związanego z miejscami podmokłymi, oznaczające zbiornik wodny, mokradło, bagno itp. Pokrewne słowo łęg oznacza podmokłą łąkę.


Widok na Łużycę z mostu w Kuźnicy Zagrzebskiej

320 dde

13 stycznia 2022

Pierwsza historyczna publikacja o Czajkowie


Właśnie otrzymałem imponujące wydawnictwo "Historia Gminy Czajków - publikacja promująca czajkowskie ziemie". Książka powstała dzięki inicjatywie i staraniom Stowarzyszenia Razem dla Czajkowa z jego prezesem p. Danutą Przybyłek na czele. Publikację zredagowali: p. Danuta Przybyłek, p. Ewa Jangas, p. Kinga Chojka i p. Renata Piaskowska. Wsród redaktorów znalazłem także tegorocznego maturzystę p. Kacpra Przybyłka co mnie szczególnie cieszy jako nauczyciela historii. Bogata ikonografia jest dopełnieniem pięknie wydanej monografii. Gorąco polecam i składam gratulacje autorom tego przedsięwzięcia.



343dde

30 grudnia 2021

Pamiątki po moich przodkach - Karina Pietrzak


Przedwojenny paszport RP mojego prapradziadka - Leona Kubiczaka ur. 30 października 1902 w Czajkowie. Ślub kościelny z Marianną Łuszczek zawarł 8 czerwca 1930 w Kraszewicach. Zmarł 18 lipca 1977 (w wieku 74 lat) w Jeleniach.






opr. Karina Pierzak (2021)


22 maja 2021

„ Szlachetne zdrowie ...” - Stanisław Jeziorny

 „ S z l a c h e t n e z d r o w i e …” Jan Kochanowski

Kwestie zdrowia są tak stare jak istnienie człowieka. W średniowieczu epidemie chorób potrafiły wyludnić całe miasta. Na ile informują nas dokumenty historyczne w naszych stronach pierwsze zainteresowanie się chorymi było w XVII wieku. Wtedy to , w roku 1671 po konsekracji pierwszego kościoła w Kraszewicach sufragan kijowski – Dzianoft zbudował szpital przy kościele. Za wielkim ołtarzem zamykanej zakrystii było łóżko dla chorych. W szpitalu opiekowano się chorymi i bezdomnymi. Trudno ocenić na jaką skalę.
W XIX wieku i w pierwszej połowie XX wieku była bardzo duża śmiertelność szczególnie wśród dzieci.
Nawet połowa urodzonych dzieci nie dożywała wieku dorosłego. Straty spowodowane zgonami chłopi nadrabiali dużą ilością urodzeń. Nie rzadko było 10 i więcej dzieci urodzonych w rodzinie.
Wśród chłopów nawet w starszym wieku była duża śmiertelność. Najniebezpieczniejszą chorobą była gruźlica która szalała nie tylko z powodu zakażeń , ale przede wszystkim z powodu niedożywienia i ogólnej chłopskiej biedy. W połowie XIX wieku groźna była również cholera w naszych gminach.
Znany jest incydent dziedzica Chynowskiego z Kuźnicy z księdzem Podborskim w sprawie pochówku na cholerę. Na polecenie wójta przywożono zwłoki zmarłych pod kościół, aby je ksiądz pochował.
Ksiądz miał do pracy tylko jednego kościelnego, a poza tym musiałby zakupić wszystkim trumny i wyprawić pogrzeb. Ksiądz pisał skargi na ten temat do władz zwierzchnich.
W XIX wieku prawie we wszystkich większych wsiach były akuszerki.
Na początku XX wieku w Kraszewicach powstała pierwsza apteka którą prowadził Teodor Łempicki.
Aptekarz zastępował w znacznym stopniu lekarza gdyż udzielał fachowych porad lekarskich zaopatrując przy okazji chorych w niezbędne leki. Apteka w Kraszewicach trwa nieprzerwanie (nawet w czasie wojny) aż do czasów dzisiejszych. Szczegółowy opis opieki zdrowotnej w naszych stronach jest przedstawiony w ogólnym opracowaniu „Dzieje ziem należących do gminy Kraszewice do końca XX wieku”. Niemniej jednak pragnę ustosunkować się do opisu opieki zdrowotnej w Kraszewicach,
Kuźnicy Grabowskiej i w Czajkowie na facebooku. Wszystko to prawda co jest opisane, ale chciałbym podać przyczyny takiego a nie innego stanu ochrony zdrowia w naszych gminach. Ogólnie oceniając – było źle - podobnie zresztą jak w całej Polsce. Po II wojnie poprawiła się sytuacja ze szczepieniem – przede wszystkim – dzieci. Zmniejszyła się umieralność dzieci. Jak wiadomo już w początku lat 50-tych
XX wieku wszystko nacjonalizowano względnie uspółdzielczano. Wystarczyło, aby z rodziny w gospodarce uspołecznionej pracowała chociaż jedna osoba, a już cała rodzina była ubezpieczona i miała świadczenia lekarskie bezpłatne. W ten sposób tworzyła się nowa „inteligencja”. Rolnicy indywidualni (chłopi) byli pozbawieni tych „przywilejów”. Innym zagadnieniem była dostępność do lekarzy. Najbliższym dostępnym lekarzem dla całego regionu był doktor Godlewski w Grabowie.
W Kraszewicach oprócz apteki po wojnie usługi położnicze prowadziła Julia Strzyżewska, a pierwszym dentystą (od 1946r) był Stanisław Ruszkowski. Pan Ruszkowski był technikiem dentystycznym. Przyjechał ze Śremu. Zamieszkał u pana Idzikowskiego gdzie miał również gabinet stomatologiczny. U pana Ruszkowskiego przyuczał się do zawodu protetyka pan Marian (Stanisław) Gołdyn. W Kuźnicy Grabowskiej w latach 1954-56 w pałacyku leczył felczer Malec wraz z żoną – pielęgniarką. W latach 1956- 58 zatrudniony był (przez powiatowy wydział zdrowia) lekarz Dradrach, a od 15.08.1958 roku do Kuźnicy sprowadził się felczer Albin Gumiński który wraz z żoną leczył chorych. Od końca 1954 roku należeliśmy już do powiatu ostrzeszowskiego i województwa poznańskiego. Powstały gromadzkie rady narodowe między innymi w Kraszewicach, Kuźnicy Grabowskiej oraz w Czajkowie. Podobnie jak przy reformie kościołów w 1866 roku tak i teraz od Kraszewic odeszły wsie dóbr skrzyneckich. Kraszewice znów stały się skrajną wsią regionu, a centrum była Kuźnica Grabowska. W tamtych czasach władza była odgórna. Takie kwestie jak gdzie ma być zlokalizowana inwestycja była w gestii powiatu. Powiat ostrzeszowski zdecydował więc, że służba zdrowia dla całego „Zaprośnia” zlokalizowana będzie w środkowej Kuźnicy. Wtedy wszystko było państwowe albo spółdzielcze, czyli nie można było otwierać prywatnych gabinetów prywatnych.
W 1952 roku uspołeczniono prywatną aptekę w Kraszewicach. Próby uruchomienia placówki lekarskiej w Kraszewicach lub w Czajkowie kończyły się fiaskiem. Po prostu władze ostrzeszowskie nie wyrażały na to zgody. Zaniepokojeni takimi perspektywami mieszkańcy Kraszewic w porozumieniu z Czajkowem 13.06.1956 roku zawiązali Spółdzielnię Zdrowia do której wpisało się 285 członków.
Spółdzielnia Zdrowia stała się samodzielną placówką która podlegała tylko Centrali Rolniczych Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”. Odtąd można było zatrudnić lekarza bez zgody władz powiatowych – i tak się stało. Pierwszym lekarzem obsługującym członków spółdzielni zdrowia i nie tylko członków w Kraszewicach i w Czajkowie był Janusz Pawlak. Trzeba również poinformować, że przy bardzo niskich składkach członkowskich (spółdzielnie były dotowane przez państwo) rolnicy mogli bezpłatnie korzystać z pomocy lekarskiej. Kuźnica miała sytuację inną gdyż tam spółdzielców było dużo – członków Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej. W Kraszewicach pilną potrzebą była budowa budynku dla potrzeb zdrowia gdyż tutaj nie było podworskich budynków. Podobnie było w Czajkowie.
Dlatego 01.08.1962 roku aktem notarialnym nr. 2583 Państwowego Biura Notarialnego w Ostrzeszowie zakupiono grunt (9082 metry kwadratowe) pod budowę „Spółdzielni Zdrowia” w Kraszewicach od pana Wiesława Ignacego Krajewskiego. Spółdzielnię reprezentowali: pan Wacław Piskorski z Kraszewic oraz Stanisław Pawliński- przewodniczący GRN w Czajkowie. Nowy budynek budowano w latach 1964-66. Wspólna „Spółdzielnia Zdrowia” dla Kraszewic i Czajkowa trwała do 1967 roku. W 1968 roku w Czajkowie dla potrzeb służby zdrowia zaadaptowano budynek po GRN.
W 1975 roku wybudowano nowy budynek Ośrodka Zdrowia w Czajkowie.
To tyle nieodległej historii – ale prawdziwej.
Historia lubi się powtarzać. Powtórzyła się sytuacja związana z lokalizacją Urzędu Gminy w 1973 roku, a później z budową dwóch budynków ośrodka zdrowia na przestrzeni 5 kilometrów – w Kraszewicach i w Kuźnicy Grabowskiej. Ale o tym później.
Kraszewice 12.05.2021.
Stanisław Jeziorny

14 maja 2021

Przetarg na budowę szkoły szkoły elementarnej w Czajkowie w 1862 roku.

Ciekawostka historyczna może zainteresować obecnych włodarzy naszych gmin. Ogłoszenie o przetargu na budowę szkoły i zabudowań gospodarczych szkoły elementarnej w Czajkowie z 1862 roku.

Dziennik Powszechny nr 198 rok 1962  



Wyjaśnienie: 

ANSZLAG (niem. Gutsanschlag). Inwentarz dóbr. Zawiera opisanie wszelkich praw majątkowych gruntów, zysków, opłat danin i ciężarów. Inwentarze prywatne często bywały zawyżane celem uzyskania lepszej ceny przy zakupie. Inwentarz powinien zawierać opis zabudować dworskich, gospodarskich wraz z inwentarzem żywym, zestaw narzędzi, a następnie wszystkie grunty, wraz z polami, rolami, pastwiskami, ugorami, lasami, rzekami itp., także dochody z wszelkich prac - takich jak rybołóstwa, karczm, młynów oraz koszty utrzymania czeladzi.

ENTREPRYZA - z francuskiego: przedsięwzięcie

14 marca 2021

Kto był radnym w naszym regionie 60 lat temu?

Gromadzka Rada Narodowa to był organ władzy państwowej na terenie gromady. Były to najniższe ogniwa administracji państwowej, łączące po kilka wsi. Gromadzkie Rady Narodowe działały od 25 września 1954 do 31 grudnia 1972. Od 1 stycznia 1973 ich zadania przejęły gminy.

Gromadzkie Rady Narodowe z naszego regionu z lat 1958 i 1961 roku. Może odnajdziecie swoich krewnych, którzy pełnili wówczas funkcję radnego.





Źródło: Dziennik Urzędowy Wojewódzki Rady Narodowej w Poznaniu. 1958, nr 5 (10 maja)



Źródło: Dziennik Urzędowy Wojewódzki Rady Narodowej w Poznaniu. 1961, nr 5 (10 maja)