Strony

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jelenie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jelenie. Pokaż wszystkie posty

4 czerwca 2021

Pamiątki po moich przodkach - praca Julii Sip

Miło jest pochwalić się pracami naszych uczniów SP im. Kard. Karola Wojtyły w Kuźnicy Grabowskiej. Poniżej opracowanie uczennicy kl. VII Julii Sip z zakresu dziedzictwa kulturowego w regionie przygotowane na lekcje historii.









8 sierpnia 2020

Przedwojenny podział na gromady

OBWIESZCZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO z dnia 31 października 1935 r. L. SA. II. 15/40/35 o obecnym podziale gmin wiejskich województwa łódzkiego na gromady. 

Źródło: Łódzki Dziennik Wojewódzki. 1935-11-02 no 28 s. 552

Łódzki Dziennik Wojewódzki. 1935-11-02 no 28 s. 547


25 kwietnia 2020

Historia rodziny Klimków i Ilskich w czasie II wojny światowej


( na zdjęciu Antoni i Stanisława Ilscy wraz z synem Jerzym.)

Po ataku wojsk niemieckich na Polskę 1 września 1939 r. większość mieszkańców mojej okolicy rzuciła się do ucieczki na wschód. Uciekali za Warte do miejscowości Rososzyce, gdzie nocowali w lesie. Myśleli, że uciekają z dala od wojny, tymczasem uciekali wprost na nią.
Moi pradziadkowie Stanisława (14.01.1922r.) i Antoni (02.02.1920r.) Ilscy pozostali w domach ze swoimi rodzicami. Okupacje spędzili w domu pracując w gospodarstwie, a dziadek Antoni dodatkowo pracował jako krawiec szyjąc i przerabiając mundury na ubrania,
również Niemcom. Ojciec babci Stanisławy Franciszek Klimek ukrywał partyzantów, którzy chowali się przed Niemcami byli to: Józef Bednarz, Leon Bachliński i Marcin Krzywaźnia. Ukrywał ich w specjalnym pomieszczeniu zrobionym pod dachem w stodole. Potem zostali oni rozstrzelani: Bachliński został rozstrzelany na Nowych Stawach, Bednarz został rostrzelany w więzieniu niemieckim, a Krzywaźnia w sklepie, gdzie obecnie mieszka pan Garncarek.
Mój prapradziadek zbudował także wiatrak i kierat cały wykonany z drewna. Niemcy zakazali używać wiatraka, lecz on zrobił dziurę w podłodze, babcie Stasię wystawił na czaty, a sam mielił zboże na mąkę.  
 
 (na zdjęciu znajduje się Franciszek Klimek  z rodziną)         
Wiatrak ten do dziś znajduje się w Muzeum Etnograficznym w Łodzi.
Pewnego dnia żandarmeria niemiecka robiąc kontrole w mieszkaniu znalazła chleb razowy. Mój prapradziadek Franciszek musiał iść na posterunek w Kuźnicy Grabowskiej.
Wszyscy myśleli, że już nie wróci, ale on powiedział, że chleb wypiekł ze śruty, którą kupił z przydziału od Niemców, ponieważ w domu zabrakło chleba. Uwierzyli w to, lecz ostrzegli go żeby więcej tego nie robił.
 
(na zdjęciu znajduje się Antoni Ilski i Franciszek Klimek.)

Gdy wojna się skończyła, Niemcy uciekali. W gospodarstwie Franciszka pojawili się żołnierze radzieccy. Wygonili wszystkich z mieszkania i kazali przygotować kwaterę dla oficerów. W pewnym momencie żołnierze otrzymali jakiś meldunek. Okazało się, że grupa Niemców przedzierała się do swoich. Wszyscy z nich zostali zabici, żone Klimaka Petronele i kilka innych osób zmuszono do pochowania ich. Zostali pochowani w tzw. Górach przy drodze z Jeleni do Jeziorków.

Powyższe informacje zostały spisane na podstawie wiadomości moich pradziadków Stanisławy i Antoniego Ilskich.
                                                                                                       Katarzyna Ilska (15.01.1994r.)
                                                                                                     
ps.
1. Wpłynęło następujące sprostowanie: W tekście wskazano Józefa Bendarza, a tymczasem partyzantem był jego brat - Antoni Bednarz.
2. Zdjęcie koła młyńskiego (fot. p. Andrzej Padewski)





12 lutego 2018

Młyny wodne, olejarnie, tartaki i wiatraki w gminach Kuźnica Grabowska i Skrzynki w latach 1918-39

  Wiatrak p. Barszczyka (widok po 1945)

Młyny wodne to budowle z urządzeniem do przemiału ziarna na mąkę i kaszę, poruszanym za pomocą koła wodnego lub turbiny wodnej, usytuowana nad rzekami. Jeszcze 100 lat temu były naturalnym elementem naszego krajobrazu. Podobnie było z wiatrakami.


Młyny wodne, olejarnie, tartaki i wiatraki w gminie Kuźnica Grabowska z siedzibą
w Czajkowie



Źródło:
Jan Książek, Powiat wieluński w latach 1918-1939, Rocznik Wieluński 1 (2001), 111-174, s. 171

W omawianym okresie pojawia się pierwsza jaskółka nowoczesności młyn parowy w Kuźnicy Grabowskiej Karola Oxnera i Chaima Lubrzyńskiego.

 maszyna parowa







Zdjęcia pochodzą z lat 90-tych XX wieku

W ramach poznawania naszego dziedzictwa powstała praca jednego z uczniów SP w Kuźnicy Grabowskiej opisująca młyn. Niestety nie zachowała się informacja o autorze pracy. Może się przypomni.



         Młyn w Kuźnicy Grabowskiej powstał przed wojną w 1933 r. Kierownikiem młynu był wtedy pan Rusek, jego pracownikami – panowie : Zalewski, Wieczorek, Kowalczyk. W czasie wojny kierownikiem był pan Korner. Mąka przeznaczona była dla ludności okolic, do wypieku chleba. Po wojnie młyn przejęła „ Samopomoc Chłopska. Około 1951roku młyn przekazano gminie, Kuźnica Grabowska.. Kierownikiem młynu był wtedy Józef Kowalczyk a pracownikami byli panowie: Błaszczyk, Zalewski i Wieczorek. Mąka mielona w młynie była wymieniana na żyto w Błaszkach. Młyn był wtedy napędzany maszyną parową, w której palono trocinami i drzewem. Gdy gmina z Kuźnicy Grabowskiej przeszła do gminy w Kraszewicach to młyn został przyłączony do GS. Samopomoc Chłopska.

         Pierwszym prywatnym właścicielem młynu był Jan Czaja, u którego pracowali: Edward Kubiak, Piotr Piądło, Andrzej Łuczak, Marian Zadka. Obecnym właścicielem jest Tomasz Matuszewski. Posiada również swoją piekarnię w Opatówku, gdzie jest wypiek pieczywa z mąki kuźnickiego młynu.

        Młyn znajduje się około ośmiuset metrów od głównej drogi. Obok młyna znajduje się drewniany tartak, odnawiana stacja obsługi, plac na którym stoi rębak, obok placu znajduje się składownia na mąkę i paleciarnia.                                                 
Młyn składa się z trzech piętr wraz z piwnicą. Zbudowany jest z czerwonej cegły i wytynkowany. Obecnie wyposażony jest w:

-          zbiornik na zboże, który może pomieścić 10 ton,

-          zbiornik na mąkę, który może pomieścić 3 tony,

-          zbiornik na otręby, który może pomieścić 3 tony,

-          dwa mlewniki,

-          dwu- działowy osiewacz,

-          transmisja dolna, łuszczarka, cztery walce, podnośniki i elewatory.

        Ogólnie młyn może podnieść dwadzieścia osiem ton zboża i mąkiObecnie pracuje tam dwóch pracowników:Piotr Piądło, Bogdan Szala


       Opracowany tekst został napisany na podstawie informacji Antoniego Kędzi (1924) i Piotra Piądło (pracownika).



Słowniczek pojęć

mlewniki – zdrabniają zboże,

walce – mielą zboże,

osiewacz – przesiewa mąkę,

podnośniki – podnoszą mąkę z góry na dół,

transmisja dolna – przenosi zboże,
łuszczarka – oczyszcza zboże.

Wspomnienie o młynach p. Reginy Żurawskiej w 1999 roku spisał Paweł Żurawski.
Pozostałości młyna wodnego znajdują się na Podkuźnicy na łące pana Karkoszki. Młyn napędzany był strumieniem wody z rzeki Łużycy. Przed II wojną światową należał do pana Głownikowskiego a następnie do jego zięcia p. Karkoszki.  W młynie mielono zboże na mąkę i na paszę dla zwierząt. Zboże przywożono tutaj z Kuźnicy Grabowskiej i pobliskiej okolicy.
W okolicznych miejscowościach znajdowało się kilka młynów. Młyny napędzane wiatrem znajdowały się na Salamonach, na Jajakach , w Czajkowie i na Basiach. W czasie drugiej wojny światowej większość urządzeń z młynów zostało zrabowanych przez Niemców a budynki spalono, inne funkcjonowały ale pobierano od nich wysokie opłaty. Młyn na Podkuźnicy nie istnieje od 1942 kiedy to został rozgrabiony przez Niemców. Obecnie młyn jest w kompletnej ruinie, pozostało jedynie koło turbiny i fundamenty, drewniany budynek rozpadł się w trakcie wichury.                                    

Młyn Zelmana-Grzyba- Homieji w Czajkowie 


 Pozostałości wiatraków w Salamonach ( koniec lat 90-tych XX wieku)
 Wiatrak p. Klimka

Młyny wodne, olejarnie, tartaki i wiatraki w gminie Skrzynki z siedzibą w Kraszewicach


Źródło:
Jan Książek, Powiat wieluński w latach 1918-1939, Rocznik Wieluński 1 (2001), 111-174, s. 172


Wiatraki z Salamon z końca XIX wieku został uwieczniony na rycinie wybitnego grafika kaliskiego i regionalisty p.Władysława Kościelniaka http://www.info.kalisz.pl/grafika/images/img076.jpg(w) Władysław Kościelniak, Piękno Ziemi Kaliskiej, Kaliskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk 1989, Wydanie I Internetowe, Krzysztof Płociński,  marzec 1998