W 1861 został pobudowany na tzw. gliniankach drugi
budynek szkolny na zasadach K.E.N. Na mocy ukazu carskiego została przydzielona szkole
ziemia i las, który do dziś dnia jest w jej posiadaniu. Jego lokalizacja
prawdopodobnie została już dużo wcześniej ustalona przez Stanisława Staszica. W
jednej izbie lekcyjnej kier. Józef
Krajewski uczył w j. rosyjskim 120 dzieci - 4 klasy. Do czasów I wojny więcej
klas tu nie było. Porównując okres przed 1910 i po stwierdzić należy że
nastąpił spadek liczby uczniów. Przyczyną tego było to że w pobliżu została
otworzona druga szkoła i część dzieci z dawniej chodzących odeszła do Kuźnicy
Grabowskiej.
Szkice historyczne - Jerzy Krzywaźnia. Szkice z zakresu dziedzictwa kulturowego Czajkowa, Kuźnicy Grabowskiej, Kraszewic. Blog istnieje od 2011.
Strony
- Od autora
- Moje publikacje
- Publikacje na Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej
- Artykuły historyczne i genealogiczne
- Moje artykuły na portalu dzieje.pl
- Artykuły w Ostrzeszowskiej Kulturze
- Projekty historyczne
- Nagrody i wyróżnienia
- Laureaci konkursów historycznych
- Dzieje Kuźnicy Grabowskiej
- 150. rocznica powstania styczniowego
- Zbrodnia Katyńska wpisana w historię Kuźnicy Grabowskiej
- 60 lat Drużyny Harcerskiej
- Pamięci autora „Elementarza”
- Pamięci Stanisława Sumy (1.09.2016)
- Rys historyczny parafii Kraszewice
- 150 lat parafii Kraszewice w obiektywie
- Krzyże i kapliczki przydrożne w parafii Kraszewice 1976
- Poczet proboszczów i wikariuszy parafii Kraszewice
- Dzieje Kraszewic
- 45. rocznica Nawiedzenia Matki Bożej w Kraszewicach (22.08.1979)
- Kuźnicka jubilatka im. Kardynała Karola Wojtyły
- Spuścizna kulturowa Leona Nalepy
- Lekcja Wolności - 2014
- Spis ludności Parafii Kraszewice w latach 1790 - 1791
- Zabytki naszego regionu
- Mieszkańcy naszego regionu na archiwalnej fotografii
- Cyfrowe Archiwum Dokumentacji Regionalnej
- Organizacje strzeleckie naszego regionu w II Rzeczpospolitej
- Nasz region (1935) w "Informatorze wieluńskim" - w...
- Baza polecanych linków i literatury
- Dzieje parafii Czajków
- Dzieje Czajkowa i okolic
- Poczet proboszczów i wikariuszy parafii Czajków
- Indeksacja metryk parafii Kraszewice 1808-1867
- Kraszewickie i giżyckie nagrobki z historią
- Kapliczki parafii Czajków 2010
- Etymologia nazwiska Krzywaźnia
- Szlacheccy przodkowie z okresu XVII- XIX wieku
- Czajków na stronach CDEW
- Galeria moich przodków
- Biogramy (wybrane)
- 100 lat parafii Czajków (1919-2019)
- Huta szkła w Jeziorkach
- Na powstańczym szlaku 1863 w Kuźnicy Grabowskiej
- Żródła do dziejów parafii Kraszewice
- Zródła do dziejów Kraszewic
- Odsłonięcie tablicy gen. Andersa
- Filmoteka i audioteka regionalna
- Wystawa godła polskiego
- 100 lat w służbie społeczeństwu
- Dawny Czajków i okolice
- Dzieje Rojowa
- Krypty rojowskiego kościoła
- Kapliczki parafii Kraszewice 2001-2010
- Opracowania p. Stanisława Jeziornego
- Wojenne losy rodziny Janasów
- Wirtualny przewodnik po zabytkach kościoła w Kraszewicach
- Pamiątki po bohaterach Monte Cassino
- Dwudziestolecie miedzywojenne
- Kraszewice na stronach CDEW
- Dawne Kraszewice
- Stare mapy regionu
- Kraszewice w przedwojennej prasie
- Męczennicy Dachau
- Genealogia na skróty
- W hołdzie żołnierzom wojny obronnej 1939
- Odsłonięcie pomnika w Kuźnicy Grabowskiej 2009
- Powojenna Kuźnica Grabowska w kolorze
- Przedwojenna Kuźnica Grabowska w kolorze
- Kuźnica Grabowska w przedwojennej prasie
- Jan Zabłocki - wójt kolonii Augustynów
- Uczniowski Klub Sportowy Łużyca (1995-2010)
- 105. rocznica Odzyskania Niepodległości - relacja fotograficzna
- Regionaliści naszych stron - mały słownik biograficzny
- Bibliografia historii Kuźnicy Grabowskiej
- Ostrzeszowska Kultura - kwartalnik regionalny
- 45. rocznica Nawiedzenia Matki Bożej w Czajkowie
- Upamiętnienie bohaterów bitwy o Monte Cassino z Kuźnicy Grabowskiej
29 kwietnia 2012
21 kwietnia 2012
Dzieje Czajkowa (12) 1827
15 kwietnia 2012
Dzieje Czajkowa (11) 1815
Po Kongresie Wiedeńskim granica na Prośnie podzieliła
dawne starostwo Grabowskie na dwie części: główna część z Grabowem i kluczem
mikstackim pozostała w granicach Prus, natomiast cały klucz kuźnicki z
Czajkowem i Kraszewicami znalazł się w Rosji. Tereny zacofane cywilizacyjnie
zostają dodatkowo odcięte od stolicy swego starostwa. Zwłaszcza w II poł. XIX w pogarszała się sytuacja
gospodarcza, następowało dalsze zubożenie ludności. Bliskość granicy była raczej czynnikiem demoralizującym, głownie
ze względu na kwitnący tu przemyt.
Czajków przynależał od 1815 do powiatu wieluńskiego w
którego granicach pozostawał do r. 1954.
25 marca 2012
Dzieje Czajkowa (10) 1793 - 1814
W zaborze pruskim i Księstwie Warszawskim
W roku 1793
starostwo grabowskie wraz z całą Wielkopolską znalazło się w granicach Prus Południowych (niem. Südpreußen), prowincji Królestwa Prus istniejących w latach
1793-1807 na części ziem uzyskanych w wyniku rozbiorów Rzeczypospolitej. Dalej
pozostawało w rękach Radziwiłłów.
W latach
1807-1815 Czajków należał do powiatu ostrzeszowskiego, departamentu kaliskiego Wielkiego
Księstwa Warszawskiego. Z 1809 r.
pochodzi pierwsza wzmianka o szkole. Chodziły do niej dzieci z 7 wiosek.
Nauczyciele pochodzili z biednej szlachty. 17 V 1809 przy obejmowaniu parafii proboszcz zapisał
,, uregulowanie szkółek w Kraszewicach jako i w Czajkowie do parafii
Kraszewickiej powiatu ostrzeszowskiego należących".
12 marca 2012
Dzieje Czajkowa (9) 1789
Ziemi
dostarczały poręby po borach wyciętych na węgiel do wytapiania żelaza. W tym
roku na terenie starostwa Grabowskiego powstała osada olędrów Radziwiłły
(obecnie okolica Salamon). Tak zapisali to w 1789 roku lustratorzy. „Kolonie nowe Radziwiłły czyli
Holendry. Przed lat 6 pomierzono na tych
nowych mieszkańców do dobywania w wypaleniskach podłego gruntu włók
chełmińskich 14 w borach sosnowych. Tego w połowie już dobyli w drugiej
niedobyty. Mają wolność od zaczęcia swej pracy na lat 7. Gościniec Salamony do
starostwa należący wjezdny na trakcie sieradzki, dobrze oporządzony.
Pozyskiwane
drewno wykorzystywano zapewne jako węgiel drzewny dla potrzeb huty w Czajkowie.
Kres osadzie olęderskiej w dzisiejszych Salamonach przyniosła prawdopodobnie
epidemia cholery, która pozostała jeszcze do dnia dzisiejszego w przekazach
ustnych starych mieszkańców. Jej materialny ślad to piaszczysty pagórek
prawdopodobne miejsce pochówku czarnego żniwa epidemii. Nazwa Salamony-Oledry
funkcjonowała jeszcze do dnia 11 grudnia 1998 r.
A tak
lustratorzy opisali: „Wieś Czayków - W
której folwarku starościńskiego nie masz. Młyn czyli wójtostwo w tejże wsi
znajdujące się teraz jest obrócone na fryszerkę, która jest wybudowana przy
stawie na strużce Łużyca zwanej, w pruski mur pod dachem gontami pokrytym, przy
której są naczenia i narzędzia wszelkie. Naprzeciwko fryszerki jest dom dla
fryszerzy o dwóch izbach i komorach wystawiony. Tu się kończy opisanie fabryki
żelaznej, czyli huty kosztem JOXJM, dzisiejszego starosty, nowo przez 6
erygowanej. W dawnym młynie snopkami pokrytym mięszka cieśla. Gruntu tegoż
młyna jest 1 łan mórg 21 prętów 16 , który trzymają trzej gospodarze
mieszkający w chałupach do wójtostwa, czyli młyna należących.
Jest jeszcze w tej wsi karczma czyli
sołectwo i jedna do niego chałupa z gospodarskimi budynkami. Do tego sołectwo
czyli karczmy należy roli z łąkami mórg 40 prętów 246 ½.
Tej wsi osiadłość do starostwa
należąca zabiera gospodarzy 29, którzy mają chałupy, inne gospodarskie budynki
w podlejszym stanie jak inni wsianie starostwa . Osiadają gruntu ornego z
łąkami 7 mórg 21 prętów 180.
Opisani w
lustracji „wsianie” czyli chłopi toczyli spory ze starosta Grabowskim Michałem
Radziwiłłem co najmniej od 1768 roku. Znamienny dla chłopów z kuźnickiego
klucza był rok 1789. Pańszczyźniany wyzysk i ucisk chłopów wywoływał nie raz
czynny opór z ich strony. W 1789 roku chłopi okolicznych wsi i Czajkowa
podnieśli bunt przeciwko swemu ciemięzcy, staroście grabowskiemu, księciu
Michałowi Radziwiłłowi. Chłopi „nie chcieli pańszczyzny robić i czynszów
płacić, grunta pańskie sobie przywłaszczyli i tłumnie się zbierali, popełniali
gwałty’’. Przywódcami tych rozruchów byli: Jakub Szczygieł z Czajkowa, Jan
Pawlik z Kraszewic (4 x pradziadek autora), Walenty Gołdyn, Jan Wojtasik z
Kuźnicy, Wojciech Bednarek z Głuszyny. Bunt trwał 3 lata. W 1792 przyjechała
specjalna komisja królewska zjechała do Kraszewic, która wyraźnie określiła
ciężary i daniny chłopów na rzecz starosty grabowskiego. Chłopi byli bezradni,
musieli ulec szlacheckiej przemocy.
23 lutego 2012
Bitwa powstania styczniowego pod Kuźnicą Grabowską
Mało znane są tradycje niepodległościowe wschodniej części naszego
powiatu gdzie miały miejsce walki 1863 roku. Warto więc przybliżyć czytelnikom
ten wycinek historii regionalnej. Mimo trudności w organizacji działań
powstańczych, na które składały się: negatywny stosunek szlachty do powstania,
niekorzystne warunki naturalne (teren równinny o słabym zalesieniu), bliskość
granicy z wrogimi Polakom Prusakami, działał na tym terenie około dwustuosobowy
oddział powstańców pod dowództwem majora Józefa Oxińskiego. Uzbrojenie oddziału
stanowiły w większość jedynie topory i kosy oraz nieliczna broń palna.
24 lutego
1863 oddział znalazł zakwaterowanie i wyżywienie w budynkach folwarcznych w
Kuźnicy Grabowskiej, a następnie udał się do Opatówka, gdzie stoczył potyczkę z
wojskiem rosyjskim. Tak wspominał to Józef Oxiński „Trzymając się kierunku:
Sokolniki, Maszynty i Czajków, omijając zawsze osady, przybyłem nad ranem do
Kuźnicy Grabowskiej i umieściłem oddział w zabudowaniach folwarcznych, dając mu
od początku powstania pierwszy raz wygodniejszy i pod dachem wypoczynek,
obfitszy posiłek, a robiłem to wszystko na rachunek p. hr. Raczyńskiego, w
majątku którego stałem, a który dał się słyszeć, iż gdyby wiedział, że który
jego nerw jest polski, kazał go sobie wypruć. Dawszy 24 godzin dosyć wygodnego
wypoczynku i nakarmiwszy dwukrotnie żołnierza obficie, wyszedłem 25
lutego rankiem około siódmej z postanowieniem złożenia wstępnej wizyty
jenarałowi Brunner w Opatówku jako poczekalni, gdyż ten pan miał zapowiedzieć
po drugim nieudanym marszu koncentracyjnym, że już więcej za Oxińskim nie
pójdzie," jeżeli on chce bić się ze mną, niech przyjdzie do mnie do
Kalisza".”
Następnego
dnia oddział udał się do Opatówka, gdzie stoczył potyczkę z wojskiem rosyjskim.
Oxiński wspomina że „ rozkaz był wyraźny, trzeba było pilnować granicy
i niby spodziewanej broni. Bo gdyby nie ten rozkaz - zadanie było do wykonania:
marsz na Koźminek, Strzałków, Dobrą do Uniejowa - wyprowadzał mnie z zatrzasku
i wprowadzał w obszerny leśny teren północny, nie dopuszczając dośrodkowego
działania kolumn moskiewskich. Lecz rozkaz był wyraźny, powróciłem przeto na
dawne stanowisko, to jest do Kuźnicy Grabowskiej, mając pewność, iż jestem tak
przez kozaków, jak i "objezczyków", podczas marszu tropiony i
że bitwa stanowcza jest nieunikniona. Dlatego jednym marszem przybywszy około
północy do Kuźnicy Grabowskiej, strudzonemu siedmiomilowym marszem żołnierzowi
dając trzygodzinny zaledwie wypoczynek, kazałem jedzenie gotować, aby
nakarmionego żołnierza mieć gotowego do wszystkiego.” ... „Po piątej
rankiem 26 lutego 1863 r. gotowy byłem do wymarszu i kazałem się kolumnie
pochodowej formować, gdy strzały czat od strony Sieradza stojących zawiadomiły
mnie o zbliżającej się Moskwie. Zarządziwszy zebranie czat i oddając
Luttichowi sformowaną sekcjami od prawego kolumnę z kosynierów,
osłoniętą z przodu i tyłu po połowie drugim plutonem strzelców, w pośrodku z
dwoma wozami wiozącymi owe trzy postawy sukna oraz zapasy i rekwizyta obozowe,
kazałem mu maszerować napór dwóch sotni kozaków i dozwoliłem oddalić się
kolumnie na 600 kroków.”
W wyniku
zdrady powstańcy zostali okrążeni pod Kuźnicą Grabowską. „Nie wiedziałem
wtenczas, dlaczego ze wszech stron Moskwa mnie otacza, gdyż szybkość mych
poruszeń nie pozwalała tym samym kolumnom moskiewskim, które się ze mną
potykały pod Kuźnicą, na drugi dzień wziąć mnie znowu z trzech stron pod
Wygięzłowem. Dopiero po śmierci naczelnika sił zbrojnych woj. kaliskiego od tej
samej zdrady ,przez szlachtę kaliską uknutej pod przewodnictwem Bogatki,
posiadającego całe zaufanie ob. Rudzkiego, dała mi poznać ,że o wszystkich
ruchach Moskwa wiedząc doskonale, coraz świeższymi siłami zajmowała stanowiska,
przez które miałem przechodzić.”
Oddział
powstańczy pod dowództwem zaledwie 23 letniego majora Józefa Oxińskiego stoczył
pomyślną całodniową potyczkę z wielokrotnie większymi siłami wojsk rosyjskich
garnizonu wieluńskiego, kaliskiego i sieradzkiego. „Przychodziło się,
potykać nawet z dziesięciokrotnie silniejszym nieprzyjacielem. W potyczce pod
Kuźnicą Grabowską siły moskiewskie wprowadzone w ogień wynosiły : kolumna
kaliska-dwie roty strzeleckie i jedna sotnia kozaków, kolumna sieradzka -
trzy roty liniowe, jedna sotnia kozaków, kolumna wieluńska - dwie roty
liniowe, jedna sotnia kozaków, 50 “objezczyków” konnych. Straty
miałem w tej potyczce 9 zabitych, 12 rannych i 3 niepoddających się, spalonych
wraz z chałupą. Moskwa liczyła zabitych 27 kozaków i 16 rannych, a z
piechoty zabitych 7 i 19 rannych; stosunek zabitych i. Moskali z
kawalerii do piechoty tak nienaturalny, przypisywać trzeba służbie
flankierskiej spełnianej przez kozaków, których broń nasza brała, chyba w zbyt
bliskim dystansie, nie mogła czynić szkód dotkliwszych.”
Po bitwie nastąpił
odwrót polskiego oddziału dla obejścia prawego skrzydła wojsk rosyjskich przez
osadę Bednarze, Jajaki, Jelenie do Skrzynek. Kilkudniowe walki zakończyły
się 1 marca 1863 bitwą pod Jaworem w wyniku, której doszło do redukcji oddziału
do 92 ludzi.
W pamięci
mieszkańców zachowały się wspomnienia ich przodków o rannym powstańcu
ciągniętym końmi przez Kozaków, czy o powstańcach spalonych żywcem w jednej z chłopskich chat. Fakty te potwierdza także Józef Oxiński w swoich
wspomnieniach z powstania. Bitwa
zakończyła się mniejszymi stratami Polaków i bezpiecznym wycofaniem się z pola walki. Była to największa bitwa okresu powstania styczniowego stoczona w
naszym regionie.
Kilka słów o ciekawej sylwetce dowódcy powstańców.
Józef
Oxiński herbu Oksza urodził się 19 marca l840 r. w Płocku jako syn
drobnego urzędnika. Początkowo kształcił się w Płocku, następnie
uczęszczał do szkoły agronomicznej w Marymoncie. W 1860 roku
związał się z ruchem spiskowym. W 1861 roku wyjechał do Francji i
Włoch a w grudniu tego roku wstąpił jako elew do Polskiej Szkoły
Wojskowej we Włoszech, gdzie dał się poznać jako zdolny słuchacz. Po zamknięciu
szkoły, z końcem sierpnia 1862 roku powrócił do
kraju i rzucił się w wir przygotowań do powstania.
W pierwszych
miesiącach powstania dowodził 250 – osobowym oddziałem, tocząc liczne potyczki
z przeważającymi siłami wojsk rosyjskich stacjonujących w województwie
kaliskim (m.in. wspomniana bitwa pod Kuźnicą Grabowską ). 27 maja 1863 w
randze majora objął funkcję dowódcy sił zbrojnych powiatu piotrkowskiego
i wieluńskiego. Był jednym z najsłynniejszych partyzantów w
Kaliskiem. Wobec niepowodzeń na polach bitew, przewagi wojsk carskich, nie
widząc szans wyjścia z trudnej sytuacji rozpuścił swój oddział. Znaczna jego
część dostała się w ręce wojsk carskich.
W lipcu i
sierpniu 1863 jako oficer bez przydziału uczestniczył wspólnie z kawa1erią
Taczanowskiego w kilku bojach. Od września 1863 r. pełnił funkcję organizatora
sił zbrojnych w powiecie kaliskim i konińskim. Wykazał wtedy duże zdolności
organizacyjne.
W marcu i
kwietniu 1864 działał w Poznańskiem jako organizator wojskowy województwa
średzkiego. 23 kwietnia został zadenuncjowany, aresztowany i uwięziony w
Kościanie.
W końcu lipca odstawiono go do granicy belgijskiej. Józef Oxiński po uwolnieniu udał się na emigrację do Francji. W Paryżu ukończył szkołę nauk politycznych i wydział budowy dróg i mostów na politechnice. Około 1872 r. powrócił do kraju i osiadł w Galicji. W roku 1872 ożenił się z Ludwiką Węckowicz i z tego związku urodziły się trzy córki. Pracował jako inżynier w Krakowie, później jako inżynier powiatowy i zastępca inżyniera okręgowego z ramienia Wydziału Krajowego w Nowym Sączu, a przed odejściem na emeryturę w Wydziale Krajowym we Lwowie. Mimo nie najlepszego stanu zdrowia ( w 1878 r. .miał atak apoplektyczny i od tej pory powłóczył nogą) brał żywy udział w pracy społecznej, zwłaszcza na terenie Nowego Sącza a w czasie konfliktu rosyjsko-tureckiego w 1877-1878 r. zaangażował się politycznie i współpracował z ks. Adamem Sapiehą. Zmarł 13 listopada 1908 r. we Lwowie i został tam pochowany na wzgórzu powstańców 1831 i 1863 roku.
W końcu lipca odstawiono go do granicy belgijskiej. Józef Oxiński po uwolnieniu udał się na emigrację do Francji. W Paryżu ukończył szkołę nauk politycznych i wydział budowy dróg i mostów na politechnice. Około 1872 r. powrócił do kraju i osiadł w Galicji. W roku 1872 ożenił się z Ludwiką Węckowicz i z tego związku urodziły się trzy córki. Pracował jako inżynier w Krakowie, później jako inżynier powiatowy i zastępca inżyniera okręgowego z ramienia Wydziału Krajowego w Nowym Sączu, a przed odejściem na emeryturę w Wydziale Krajowym we Lwowie. Mimo nie najlepszego stanu zdrowia ( w 1878 r. .miał atak apoplektyczny i od tej pory powłóczył nogą) brał żywy udział w pracy społecznej, zwłaszcza na terenie Nowego Sącza a w czasie konfliktu rosyjsko-tureckiego w 1877-1878 r. zaangażował się politycznie i współpracował z ks. Adamem Sapiehą. Zmarł 13 listopada 1908 r. we Lwowie i został tam pochowany na wzgórzu powstańców 1831 i 1863 roku.
Dla
uczczenia opisanego wyżej wydarzenia dzięki staraniom harcerzy i społeczeństwa
Kuźnicy Grabowskiej powstał pomnik, a jego uroczyste odsłonięcie odbyło się 25
sierpnia 1963 r. Wymurował go p. Jan Skiba. Pomnik ma charakter kamienia pamiątkowego ( głazu ) z
wyrytym napisem:
„ W setną rocznicę bitwy powstańczej 1863-1963 ”.
„ W setną rocznicę bitwy powstańczej 1863-1963 ”.
Głaz pamiątkowy umieszczony jest przy wyjeździe z Kuźnicy Grabowskiej w kierunku Kraszewic, w rozwidleniu dróg (Stara Wieś).
Uczniowie Szkoły Podstawowej w Kuźnicy
Grabowskiej corocznie w rocznicę bitwy podczas zajęć terenowych zapoznają się z
przebiegiem tego wydarzenia oraz oddają część pamięci powstańców. Uroczyste
obchody rocznicowe miały miejsce w 140 rocznicę bitwy powstańczej w roku 2003.
W uroczystości wzięły udział władze powiatowe i gminne, dyrektorzy szkół z terenu gminy, drużyna harcerska przy Gimnazjum w Kraszewicach, duchowni i społeczność okolicznych wsi. Spotkanie rozpoczęło się przy Pomniku Powstańców Styczniowych, skąd przemaszerowano z pochodniami do szkoły, gdzie uczniowie przedstawili inscenizacje oparta na wspomnieniach Józefa Oxińskiego.
W uroczystości wzięły udział władze powiatowe i gminne, dyrektorzy szkół z terenu gminy, drużyna harcerska przy Gimnazjum w Kraszewicach, duchowni i społeczność okolicznych wsi. Spotkanie rozpoczęło się przy Pomniku Powstańców Styczniowych, skąd przemaszerowano z pochodniami do szkoły, gdzie uczniowie przedstawili inscenizacje oparta na wspomnieniach Józefa Oxińskiego.
Fragmenty
wspomnień cytuje za J. Oxiński, Wspomnienia z powstania styczniowego 1863-1964,W-wa
1965
Dla zainteresowanych tematem także 145. rocznica powstania styczniowego w Kuźnicy Grabowskiej 1863-2008 (na dole strony) http://www.czasostrzeszowski.pl/2008/11/15.pdf
12 lutego 2012
Dzieje Czajkowa (8) 1783
W latach
1783—1784 w Grabowie zostaje wybudowany wielki piec hutniczy oraz cztery
związane z nim fryszerek (jedna z nich powstaje w Czajkowie). Wszystkie te
zakłady powstały na obszarze starostwa grabowskiego, należącego wówczas do
Michała Hieronima Radziwiłła. Wokół
fryszerki rozrosła się wieś.
Nieopodal
centrum Czajkowa położone są malownicze stawy i przepływająca obok nich rzeka
Łużyca. Trudno dziś znaleźć materialne ślady a jeszcze ponad półtora wieku temu działał tutaj prężny
ośrodek hutniczy.
Fryszerka według określenia encyklopedii
Orgelbranda to zakład, w którym surówkę hutniczą przerabia się w piecach podobnych do kowalskich na żelazo
sztabowe; według Lindego są to piece, w których żelazo surowe ,,przetwarzają i
czyszczą".
Starosta grabowski, Michał Hieronim Radziwiłł
(1744-1831) zainteresował się możliwościami zwiększenia dochodów ze
starostwa, należącego do Radziwiłłów od roku 1728. W końcu XVIII w. życie
gospodarcze na terenie starostwa grabowskiego było już bardzo ożywione. Źródła
z roku 1790 wymieniają że we wsiach Kraszewice, Głuszyna, Czajków i Kuźnica,
należących do starostwa znajdował się tartak, młyn o trzech kołach, młyn o
dwóch kołach, 3 młyny po jednym kole, browar, a przede wszystkim huta żelazna i
3 fryszerki. Poza tym znajdowało się tam 8 karczm.
Subskrybuj:
Posty (Atom)