Jest już dostępna cyfrowa wersja kwartalnika Ostrzeszowska Kultura (nr 25) a w nim dwa szkice mojego autorstwa. Tematyka może zainteresować mieszkańców Rojowa i Ostrzeszowa. Biogram powstańca listopadowego pochowanego w rojowskim kościele oraz historia cudownego uzdrowienia rojowskiego dziedzica z XVIII wieku. Polecam również lekturę całego wydawnictwa. Link poniżej.
Szkice historyczne - Jerzy Krzywaźnia. Szkice z zakresu dziedzictwa kulturowego Czajkowa, Kuźnicy Grabowskiej, Kraszewic. Blog istnieje od 2011.
Strony
- Od autora
- Moje publikacje
- Publikacje na Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej
- Artykuły historyczne i genealogiczne
- Moje artykuły na portalu dzieje.pl
- Artykuły w Ostrzeszowskiej Kulturze
- Projekty historyczne
- Nagrody i wyróżnienia
- Laureaci konkursów historycznych
- Dzieje Kuźnicy Grabowskiej
- 150. rocznica powstania styczniowego
- Zbrodnia Katyńska wpisana w historię Kuźnicy Grabowskiej
- 60 lat Drużyny Harcerskiej
- Pamięci autora „Elementarza”
- Pamięci Stanisława Sumy (1.09.2016)
- Rys historyczny parafii Kraszewice
- 150 lat parafii Kraszewice w obiektywie
- Krzyże i kapliczki przydrożne w parafii Kraszewice 1976
- Poczet proboszczów i wikariuszy parafii Kraszewice
- Dzieje Kraszewic
- 45. rocznica Nawiedzenia Matki Bożej w Kraszewicach (22.08.1979)
- Kuźnicka jubilatka im. Kardynała Karola Wojtyły
- Spuścizna kulturowa Leona Nalepy
- Lekcja Wolności - 2014
- Spis ludności Parafii Kraszewice w latach 1790 - 1791
- Zabytki naszego regionu
- Mieszkańcy naszego regionu na archiwalnej fotografii
- Cyfrowe Archiwum Dokumentacji Regionalnej
- Organizacje strzeleckie naszego regionu w II Rzeczpospolitej
- Nasz region (1935) w "Informatorze wieluńskim" - w...
- Baza polecanych linków i literatury
- Dzieje parafii Czajków
- Dzieje Czajkowa i okolic
- Poczet proboszczów i wikariuszy parafii Czajków
- Indeksacja metryk parafii Kraszewice 1808-1867
- Kraszewickie i giżyckie nagrobki z historią
- Kapliczki parafii Czajków 2010
- Etymologia nazwiska Krzywaźnia
- Szlacheccy przodkowie z okresu XVII- XIX wieku
- Czajków na stronach CDEW
- Galeria moich przodków
- Biogramy (wybrane)
- 100 lat parafii Czajków (1919-2019)
- Huta szkła w Jeziorkach
- Na powstańczym szlaku 1863 w Kuźnicy Grabowskiej
- Żródła do dziejów parafii Kraszewice
- Zródła do dziejów Kraszewic
- Odsłonięcie tablicy gen. Andersa
- Filmoteka i audioteka regionalna
- Wystawa godła polskiego
- 100 lat w służbie społeczeństwu
- Dawny Czajków i okolice
- Dzieje Rojowa
- Krypty rojowskiego kościoła
- Kapliczki parafii Kraszewice 2001-2010
- Opracowania p. Stanisława Jeziornego
- Wojenne losy rodziny Janasów
- Wirtualny przewodnik po zabytkach kościoła w Kraszewicach
- Pamiątki po bohaterach Monte Cassino
- Dwudziestolecie miedzywojenne
- Kraszewice na stronach CDEW
- Dawne Kraszewice
- Stare mapy regionu
- Kraszewice w przedwojennej prasie
- Męczennicy Dachau
- Genealogia na skróty
- W hołdzie żołnierzom wojny obronnej 1939
- Odsłonięcie pomnika w Kuźnicy Grabowskiej 2009
- Powojenna Kuźnica Grabowska w kolorze
- Przedwojenna Kuźnica Grabowska w kolorze
- Kuźnica Grabowska w przedwojennej prasie
- Jan Zabłocki - wójt kolonii Augustynów
- Uczniowski Klub Sportowy Łużyca (1995-2010)
- 105. rocznica Odzyskania Niepodległości - relacja fotograficzna
- Regionaliści naszych stron - mały słownik biograficzny
- Bibliografia historii Kuźnicy Grabowskiej
- Ostrzeszowska Kultura - kwartalnik regionalny
- 45. rocznica Nawiedzenia Matki Bożej w Czajkowie
- Upamiętnienie bohaterów bitwy o Monte Cassino z Kuźnicy Grabowskiej
18 lutego 2023
3 lutego 2023
Jakub Krzywaźnia (ok.1784-1831) i jego Kuźnica Grabowska.
Rok 600-lecia Kuźnicy Grabowskiej. Opis miejscowości na przełomie XVIII i XIX wieku. Dzieje mojego przodka wpisane w historie wsi.
Był moim praprapradziadkiem.
Dzieciństwo
Urodził się jako syn Wincentego i Agaty. Gdy miał 5 lat w 1789 roku w Kuźnicy Grabowskiej pojawili się lustratorzy królewscy, którzy tak opisali miejscowość:
W tej jest folwark, w którym mieszka pisarz rybny, o 2 izbach i 2 komorach, kuchenką środku, pod gontami. Stodoła o dwóch klepiskach i 3 sąsiekach dobra. Owczarnia, która ma być rozebrana na chałupy dla chłopów. Spichlerz, wozownia i stajnia pod jednym dachem słomą pokrytym.
Przejdźmy teraz do opisu fryszerki, z którą Jakub związał później swoje życie zawodowe.
W tej wsi jest także fryszerka, w której żelazo kują, w pruski mur gontami pokrytym, na strużce Łużyca zwanej, z stawu Kuźnickiego wychodząca, na której wodzie jest także młyn i tartak. Do fryszerki są wszelkie statki i narzędzia potrzebne. Naprzeciw niej, na górce, jest dom dla fryszerzy, o dwóch izbach i komorach, z bali rzniętych, dachem gontami pokryty.
Potem następuje opis wsi:
Grunt starościński, który wynosi włók chełmińskich 6, mórg 15 jest rozdany pomiędzy chłopów czynsz dworowi z niego płacących, na którym osiadło gospodarzy 10, którzy chałup jeszcze nie mają. Osiadłość wiejska składa się z gospodarzy 20, którzy mają chałupy i inne budynki gospodarskie dosyć nadpostuszone. Wieś ta posiada gruntu ornego z łąkami łanów 4 mórg 25 prętów 268. W tej wsi jest gościniec starociński wjezdny snopkami pokryty o 2 izbach.
W latach 1790-91 przeprowadzono spis ludności. Pod nr 28 w Kuźnicy Grabowskiej zapisano oprócz Jakuba, jego rodziców Wincentego i Agatę a także jego starszego brata Balcera i młodszą siostrę Teresę.
Jakub prawdopodobnie nie umiał czytać i pisać, jak zdecydowana większość mieszkańców wsi. By poznać początki oświaty na terenie dawnej parafii Kraszewice, musimy cofnąć się do czasów Sejmu Wielkiego (1788-92). Komendarz Antoni Wroński w końcu spisu ludności z 31 grudnia 1790 i 1791 dodał taką adnotację: „Kraszewice ziemi Wieluńskiej woj. sieradzkiego < ludzi czytać umiejących niewiele, znajduje się lubo jest do nauki wystawiona szkoła; atoli parafianie dzieci oddawać nie chcą >”. Przybliżmy więc tło historyczne tamtych czasów. Komisja ziemi wieluńskiej i powiatu ostrzeszowskiego na posiedzeniu w dniu 25 lutego 1790, uznała oświatę za niezbędną do tego, by włościanie mogli lepiej uprawiać ziemię, pozbywali się przesądów, korzystali z doświadczeń innych i przez to żyli w lepszym dobrobycie. Dowiadujemy się jednak, że „w dobrach królewskich Kraszewicach, do których należały jeszcze wsi: Głuszyn, Czajków, Kuźnica Grabowska i Pustkowie Zamkowe, szkoła została wystawiona, ale parafianie dzieci oddawać do niej nie chcą” (za Wierzbowski T., Szkoły parafjalne w Polsce i na Litwie za czasów Komisji Edukacji Narodowej 1773-1794, Kraków 1921) chłopi obawiali się, że posłanie dzieci do szkółki zepsuje ich stosunki z dworem lub dzierżawcami i administratorami dóbr. Ponadto rodzice nie posyłali dzieci do szkoły w zimie z powodu braku obuwia oraz obawy zaziębienia, a na wiosnę i w lecie, żeby nie tracić pomocników w swych skromnych gospodarstwach. Większość miejscowych chłopów nie miała świadomości, że nauka da im jakąkolwiek korzyść i pożytek.
Spichlerz
Jako 16-latek Jakub obserwował zapewne budowę w Kuźnicy Grabowskiej spichlerza folwarcznego ( 1800). Budynek był szerokofrontowy o konstrukcji zrębowej z łączeniem naroży na "rybi ogon" mieszanej z łątkową. Od frontu podcień wsparty został na sześciu słupach. Dach czterospadowy kryty był gontem. Fundament z rudy darniowej.
Rodzina
13 maja 1804 około 20-letni Jakub Krzywaźnia ożenił się w Kraszewicach z Franciszką Bednarz/Pielarz. Dochowali się 9 dzieci: Walentego (ok. 1806), Katarzyny (ok.1809), Jana (1810), Andrzeja (1814), Szymona (1816), Józefa (1919), Jadwigi (1820), Elżbiety (1822) i Tomasza (1823). Walenty urodził się w Grabowie nad Prosną a pozostałe dzieci w tym mój 2xpradziadek Andrzej w Kuźnicy Grabowskiej. 21 października 1804 w Kuźnicy Grabowskiej umiera matka Jakuba, Agata.
Kowal w Hucie żelaznej
Jakub całe swoje dorosłe życie pracował jako kowal w hucie żelaznej w Kuźnicy Grabowskiej. Poniżej o tym jak funkcjonowała.
Fryszerka, według staropolskiej encyklopedii Orgelbranda, to zakład hutniczy, w którym „surowiec żelazny, czyli surowizna, przez przetapianie w piecach do kowalskich podobnych i następnie kucie wielkimi młotami, najczęściej siłą wody poruszanymi, zostaje przerobiony na żelazo sztabowe”, natomiast, według Lindego, są to piece, w których żelazo surowe ,,przetwarzają i czyszczą".
W końcu XVIII w. doszło do wskrzeszenia tradycji hutniczych w Wieluńskiem. Żywą działalność w tym kierunku podjął Michał Hieronim Radziwiłł, starosta grabowski, kiedy ok. 1783 r. znaleziono na terenie jego starostwa znaczne ilości rudy darniowej, nadającej się do wytopu. Okoliczność tę postanowił wykorzystać dla powiększenia swoich dochodów i w tym celu 28 III 1783 r. zawarł kontrakt z dzierżawczynią miasta Kępna Zofią Karoliną hr. de Dyhrn o wybudowanie na terenie starostwa wielkiego pieca i 3 lub 4 fryszerek i oddanie jej tych zakładów w dziesięcioletnią dzierżawę. Zgodnie z tym kontraktem wybudowano więc wielki piec nad rzeką Prosną koło Grabowa i 4 fryszerki: 2 pod Grabowem, 1 w Kuźnicy Grabowskiej i l w Czajkowie.
Piec w Grabowie miał mieć ok. 8 m wysokości, kształt kwadratowy, u podstawy każdy bok jego liczył również około 8 m, ku górze się zwężał. U góry na piecu znajdował się otwór zwany z niemiecka „gichtą", czyli szychtą, w który sypano mieszankę rudy żelaznej i węgla drzewnego. Inne dane techniczne o tym piecu nie są nam znane. Prawdopodobnie został on zbudowany na tej samej zasadzie jak inne piece budowane powszechnie w naszym kraju. Z pieca tego otrzymywano wprawdzie surówkę płynną, która spływała do glinianych form, ale z powodu dużego nawęglenia była mało elastyczna i kruszyła się przy obróbce.
W celu uszlachetnienia surówki zaraz po wydobyciu z wielkiego pieca nagrzewano ją po raz drugi w małych piecach, czyli fryszerkach, pod Grabowem, w Kuźnicy Grabowskiej i Czajkowie. Nagrzewanie odbywało się w temperaturze do 1300°C, aby zredukować w niej węgiel, a następnie przekuwano surówkę na żelazo tzw. kutę. Rudę darniową dostarczano do wielkiego pieca z przekopywanych obszarów starostwa grabowskiego. Wydajność pieca wynosiła 70 - 77 cetnarów surówki tygodniowo.
Wielki piec grabowski i współdziałające z nim okoliczne fryszerki dostarczały zarówno wyrobów lanych jak i kutych. Wykonywano w nich blachy kominowe, skrzynie formowe, czopy i boki fryszerskie, kowadła, motyki, młoty, łopaty itp.
Pruska mapa z 1802. Fragment mapy topograficznej Prus Południowych Davida Gilly'ego wraz ze skorowidzem arkuszy. Mapa została wydana w 1802/1803 r. i wykonana jest w skali 1:150.000.
Eisenhamer - nazwę podano w dwóch językach: staroniemieckie: Eisenhamer, czyli Kuźnica pl: Kuźnica Grabowska. Jest to określenie na obiekt przemysłowy - kuźnicę młotową, od której miejscowość wzięła nazwę.
W wielkim piecu i fryszerkach zatrudniano chłopów oraz siłę najemną, którą stanowili rzemieślnicy: majstrowie, szmelcarze, gichciarze, fryszerzy i inni. Stawki za pracę były zróżnicowane. Produkty hutnicze szły przeważnie na zaspokojenie potrzeb wewnętrznego rynku. W 1803 r., tj. w okresie zaboru pruskiego, zakłady grabowskie zostały oddane w dzierżawę, ale niektóre ich fryszerki były już nieczynne.
W roku 1812 w czasie przemarszu przez Grabów Wielkiej Armii na Rosję, dokonana została w Kuźnicy Grabowskiej rekwizycja bydła na rzecz wojska saskiego.
W roku 1815 dzierżawcą „hut" grabowskich zostaje starozakonny Joachim Kempner, kupiec z Praszki i znany powszechnie dzierżawca hut żelaznych w Królestwie Polskim.
Śmierć Jakuba
Jakub Krzywaźnia zmarł 29 grudnia 1831 roku. Świadkami zgonu byli synowie Walenty i Jan. Zmarł w wieku około 56 lat.
W pierwszych trzech dekadach XIX wieku Kuźnica Grabowska była osadą przemysłowa, która z czasem nabrała też funkcji rolniczych stała się głównym ośrodkiem rozległych dóbr i „stolicą” klucza kuźnickiego. W Kuźnicy istniał zespół dworski z folwarkiem, gorzelnią, browarem i młynem. W roku 1830 obszar dóbr kuźnickich wynosił ok. 40000 m..p. w większości lasów. W folwarku było 12 domostw i 90 mieszkańców a we wsi 24 domy i 220 mieszkańców. W skład tych posiadłości wchodziły następujące wsie: Czajków, Głuszyna, Helena, Klon, Kraszewice, Kuźnica Grabowska, Mielcuchy, Muchy, Palaty, Salamony i Smolarnia.
W czasie swego życia Jakub Krzywaźnia był najpierw poddanym króla polskiego (do 1793), potem króla pruskiego (do 1807), obywatelem Księstwa Warszawskiego (do 1815) oraz poddanym cara rosyjskiego.
Tradycje rodzinne
Synowie Jakuba uczyli się kowalstwa przy ojcu. Co najmniej czterech jego synów (Walenty, Jan, Andrzej, Szymon) było kowalami i pracowało w hucie żelaznej w Kuźnicy Grabowskiej.
22 stycznia 2023
Raporty z okresu powstania styczniowego
Raport wójta gm. Ostrów Kaliski do Naczelnika Powiatu Kaliskiego o pobycie powstańców i rekwizycji przeprowadzonej przez powstańców na probostwie
Ostrów Kaliski 14/26 II 1863
Nr 125. Po kilkudniowej niebytności powstańców w okolicy gminy tutejszej, a mianowicie Kuźnicy Grabowskiej, z liczby kilkudziesięciu składających się, gdzie i w gminie tutejszej częściowo to jest dwóch lub trzech osób okazują, o czym niżej podpisany ma zaszczyt donieść Wielmożnemu Naczelnikowi Powiatu, przy dołączeniu kopii odezwy ks. proboszcza parafii Kraszewice i Giżyce o zabranej spiżarni do żywności i parę koni z wozem.
Jednocześnie zdano raport Jaśnie Wielmożnemu Naczelnikowi Wojennemu.
NPK, sygn. 804, k. 483-483v, oryg., rkps.
1. Spiżarnia – tu domowe zapasy żywności.
Raport Naczelnika Powiatu Kaliskiego do Gubernatora Cywilnego Warszawskiego o pojawieniu się powstańców w okolicach Kuźnicy Grabowskiej
Kalisz 15/27 II 1863
Nr 4597. Na zasadzie raportu wójta gminy Ostrów Kaliski mam honor J. W. Gub[ernatorowi] Cyw[ilnemu] donieść, że obecnie w gminie tej częściowo po kilku pojawia się powstańców uzbrojonych, którzy w liczbie kilkudziesięciu przebywają, głównie w okolicy dóbr Kuźnica Grabowska w powiecie wieluńskim. Nadto powstańcy ci proboszczowi parafii Kraszewice i Giżyce zabrali spiżarnię i parę koni z wozem, jak dołączone w kopii zawiadomienie tegoż proboszcza przekonywa.
NPK, sygn. 804, k. 484, minuta, rkps.
1. Pod Kuźnicą Grabowską 26 II 1863 r. doszło do starcia oddziału Józefa Oksińskiego z przeważającymi siłami rosyjskimi. W czasie odwrotu powstańcy stracili 11 zabitych i 20 rannych (por. J. Oksiński „Wspomnienia z powstania polskiego 1863-1864”, Warszawa 1965, s. 93-99"
Żródło: MATERIAŁY ŹRÓDŁOWE DO DZIEJÓW POWSTANIA STYCZNIOWEGO W ZASOBIE ARCHIWUM PAŃSTWOWEGO W KALISZU Wybór i opracowanie Grzegorz Waliś
17 stycznia 2023
Wspomnienie Ireneusza Janasa (1936 - 2019) - wybitnego muzyka rodem z Czajkowa
Ireneusz Wincenty Janas urodził się w Czajkowie 5 kwietnia 1936 roku jako syn Franciszka Janasa
i Pelagii z Zapolnych. W miejscowym kościele został ochrzczony 31 maja 1936.
W roku 1942 wraz z rodzicami Pelagią i Franciszkiem oraz młodszym rodzeństwem tj. siostrą Magdaleną ur 1938 (lat 4) i bratem Grzegorzem ur. 1941 (lat 1) zostali przymusowo wysiedleni do Niemiec, Jako 6-cio letni chłopiec opiekował się młodszym rodzeństwem podczas gdy rodzice pracowali w majątku Niemca o nazwisku Weber. Rok później, w roku 1943 na świat przyszła najmłodsza siostra Anna, w miejscowości GORKAU gdzie mieszkała i pracowała rodzina Janasów. (Porodu nie chciała odebrać żadna Niemka, Franciszek jechał szybko rowerem szukać polskiej akuszerki). Podczas, gdy rodzice ciężko pracowali w polu, dzieci były często zdane same na siebie. Starsze rodzeństwo opiekowało się malutką Anną, która zamiast w łóżeczku leżała w koszu na bieliznę. Ireneusz jako tak młode dziecko wykazywał się niezwykłą dojrzałością i inteligencją. Jako 6/7 letni chłopiec znał już wtedy język niemiecki ze słyszenia i przekazywał rodzicom usłyszane w niemieckim radiu wiadomości dotyczące wojny. W roku 1945 cała rodzina wozem konnym ciągniętym przez woły wróciła do Polski do miejscowości Czajków do pozostawionego przed wysiedleniem domu.
Od najmłodszych lat wykazywał się talentem muzycznym, który prawdopodobnie odziedziczył po swojej mamie Pelagii Janas z domu Zapolnej, która należała do chóru kościelnego w Czajkowie i wykonywała tam partie solowe. Ponadto Ireneusz posiadał "słuch absolutny", który posiada jedynie kilka procent ludzi na świecie,
W klasie VI w 1949 roku brał czynny udział w Orkiestrze Strażackiej wraz ze swoimi wujkami z których troje było z rodziny Ciochoszów: Stefan, Jan, Eugeniusz, Tadeusz Zapolny i Adam Borecki (pierwszy z lewej). Na załączonym zdjęciu chłopiec pierwszy po prawej ułożony na ziemi to Ireneusz. (10.IV 1949)
Po ukończeniu Szkoły Podstawowej podjął naukę w Liceum Muzycznym w Łodzi. Ukończył w latach 1955-1960 Państwową Wyższą Szkołę Muzyczną we Wrocławiu i otrzymał tytuł dyplomowanego artysty muzyka na puzonie, w latach 1960-1963 również PWSM otrzymał tytuł Magistra Sztuki, specjalizacja: Prowadzenie Zespołów Wokalno- Instrumentalnych.
Podjął pracę w Filharmonii Wrocławskiej. Jego instrumentem zawodowym był puzon. Brał udział w licznych koncertach zagranicznych i krajowych.
Na zdjęciu z koncertu Ireneusz jest w drugim rzędzie, pierwszy z lewej.
Zawsze z sentymentem wspominał swój rodzinny Czajków. Interesowały go losy orkiestry dętej w Czajkowie. Był osobą skromną, nigdy nie chwalił się swoimi sukcesami. Całe życie poświęcił muzyce, która była jego powołaniem.
Zmarł 26.09.2019 r. Miał żonę Hildegardę Naczyńską- Janas i dwie córki: Alicję i Gabrielę.
Upamiętnienie
10 czerwca 2022, w związku z 75 rocznicą powstania szkoły muzycznej odbyła się uroczystość odsłonięcia pamiątkowej tablicy w sali koncertowej, której nadano imię "Ireneusza Janasa". Uczestnicy wydarzenia zapoznali się również z prezentacją ze zdjęciami i wspomnieniami o Ireneuszu Janasie. To duże wyróżnienie dla urodzonego w Czajkowie muzyka, którego nie miał okazji dożyć.
Poniżej zdjęcia z uroczystości
13 stycznia 2023
Rabunek i zbrodnia - Mielcuchy 1884
Źródło: Kaliszanin, gazeta miasta Kalisza i okolic, 25 kwietnia 1884, s.2
7 stycznia 2023
Historia drugiej i trzeciej światyni w Kraszewicach
Część druga - m.in. o tym jak budowano kraszewicką świątynie w 140 lat temu.
Źródło: Kaliszanin, gazeta miasta Kalisza i okolic, 15 grudnia 1885, s.2
29 grudnia 2022
O pierwszej kapliczce (ok. 1610) i wydzieleniu parafii (1655) w Kraszewicach
W czasach kiedy parafie są łączone tekst o tym jak nasi przodkowie zabiegali o ustanowienie parafii.
Źródło: Kaliszanin, gazeta miasta Kalisza i okolic, 15 grudnia 1885, s.2