Ksiądz Antoni Wodzisławski był najdlużej posługującym w Czajkowie proboszczem. Sprawował tę funkcje w latach 1951-1978. Jeszcze jako wikariusz w Rudzie zasłynął bohaterskim czynem.
Ks. Antoni Wodzisławski (w środku) w dniu prymicji.
Żródło: Astronomia - nauka i wiara ,Tom II, red. Bogdan Wszołek, Instytut Fizyki w Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie, Obserwatorium Astronomiczne Królowej Jadwigi w Rzepienniku Biskupim, s.76
Wieluń. 15 czerwca 1935
Dzieci ze szkoły w wiosce Ruda, bawiąc się podczas wycieczki w okolicach Krzeczowa i korzystając z kąpieli w Warcie, przeżyły dramatyczne chwile. Gdy 13-letni Majda oddalił się od brzegu i wpadł na głębię, zaczął tonąć. Na szczęście, obecny na wycieczce ks. Antoni Wodzisławski, natychmiast zrzucił sutannę i skoczył do wody. Po heroicznych wysiłkach, udało mu się wyciągnąć nieprzytomnego chłopca i dopłynąć z nim do brzegu.
Żródło: Dobry Wieczór! Kurier Czerwony ilustrowane pismo codzienne. R. 14 (7), 1935, nr 165, s.4
Żródło: Echo. 1935-06-15 R. 11 nr 165, s.1