Strony

30 stycznia 2025

Portret Kraszewic z 1968 roku - sukcesy i plany na przyszłość

Historyczny portret Kraszewic z 1968 roku. Krótki wywiad z lekarzem weterynarii Józefem Więcławem o dokonaniach mieszkańców Kraszewic i planach na przyszłość. Artykuł wymienia również innych liderów kraszewickiej społeczności: przewodniczącego Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej Jana Niemca oraz prezesa Gminnej Spółdzielni Edwarda Gołdyna.


 Żródło: Express Poznański 1968.04.27-28 Nr 100

26 stycznia 2025

Pamięci Franciszka (1896 -1945) i Mariana Masinów (1923 -?) - więźniów Auschwitz i Buchenwaldu

Franciszek Masina urodził się w Kamaszach koło Złoczewa 26 sierpnia 1896 roku jako syn Antoniego (ur. w Czajkowie) i Józefy z Orłowskich (ur. w Salamonach). 

Akt urodzenia Franciszka Masiny (akt 70/ 1896 parafii Uników)

Rodzice zawarli ślub w 1877 roku w Kraszewicach.

Przed II wojną Franciszek Masina wykonywał zawód robotnika rolnego. Był żonaty z Heleną. Miał syna Czesława. 


List z Auschwitz Franciszka Masiny do żony Heleny i syna Czesława datowany na 21 listopad 1943

W Auschwitz nadano mu nr 151077 

**Mężczyźni - transport z 17 września 1943 roku, Łódź ** 126 osób o numerach od 151064 do 151189

W dniu 17 września 1943 roku zarejestrowano w KL Auschwitz 126 więźniów politycznych, skierowanych przez gestapo z Łodzi. Oznaczono ich numerami od 151064 do 151189. Wśród nich znajdowało się co najmniej 96 Polaków, pięciu Rosjan, dwóch Ukraińców, dwóch Niemców i jeden Żyd. Nieznane są dane 20 więźniów. Transport wyekspediowano z więzienia gestapo przy ulicy Sterlinga w Łodzi oraz z więzienia w Radogoszczu. Z zachowanego listu transportowego więźnia Hilarego Jasiewicza (nr 151149) oraz księgi transportowej więzienia policyjnego w Poznaniu wynika, że transport przybył do Oświęcimia przez Poznań i Wrocław.

Przyjęcie transportu nastąpiło wieczorem 16 września 1943 roku na tzw. starej rampie za stacją kolejową w Oświęcimiu, skąd większość mężczyzn esesmani zaprowadzili do obozu macierzystego, a część do obozu Birkenau. Do obozu Birkenau zaprowadzono też więźniarki deportowane transportem zbiorowym, przywiezione tym samym pociągiem. Następnego dnia poddano więźniów czynnościom związanym z ich przyjęciem do obozu.

Więźniów umieszczonych w obozie macierzystym skierowano do bloku 2 a na tzw. kwarantannę wejściową, która trwała miesiąc. Po jej zakończeniu przydzielono ich do pracy m.in. przy wydobywaniu żwiru z dna Soły, budowie schronów przeciwlotniczych na terenach przyobozowych, dróg dojazdowych do obozu Birkenau oraz torów kolejowych i rozładunku wagonów towarowych. Podczas budowy schronów na potrzeby obrony przeciwlotniczej więźniowie byli pilnowani nie tylko przez esesmanów z załogi obozowej, ale także przez Wehrmacht. Już od jesieni 1943 roku przenoszono pozostałych przy życiu więźniów' do obozów' koncentracyjnych w głębi Niemiec.

Wśród polskich więźniów politycznych tego transportu znajdowały się ofiary niemieckiego terroru oraz członkowie polskiego podziemia.

Nastepnie przeniesiony w 1944 do KL Buchenwald. Nadano mu nr 62611








Według relacji rodzinnej, Franciszek został wezwany na gestapo po tym, jak ktoś doniósł, że po świniobiciu zatrzymał 5 kg boczku. Franciszek zmarł w obozie. Jego imię figuruje na liście zmarłych pomiędzy 27 a 29.03.1945 w obozie Mittelbau, komando Ellrich. Na podstawie tej listy został sporządzony akt zgonu.

Marian Masina, ur. 04.10.1923 w Kamasze, syn Bolesława i Józefy. Przeżył obóz, został zastrzelony. Marian miał numer w Auschwitz 125166, i numer z Buchenwald - 47946 oraz KL Mittelbau 47946









Zródła: 

25 stycznia 2025

Telegram z Auschwitz - pamięci Bronisława Ilskiego (1913-1942)


Zachęcam do dzielenia sie pamiątkami dla zachowania naszej narodowej pamieci historycznej. Tą niezwykłą, tragiczną pamiatką podzielił się ze mną p. Leon Owczarek* 


Telegram z niemieckiego Obozu Kontrencyjnego Auschwitz. Zaadresowany do siostry babci p. Leona Owczarka, Bronisławy Żelaznej z domu Ilskiej, zamieszkałej w 1942 roku Kaliszu. Informuje o śmierci jej brata Bronisława. podpisał Komendant Obozu (bez podania imienia i nazwiska)

Kim był Bronisław Ilski?
urodził się Kuźnicy Grabowskiej 1 listopada 1913 roku. Był synem Józefa Ilskiego (ur. 1867) i Antoniny z Małeckich (1870-1941). Miał ośmioro starszego rodzeństwa (Katarzyna 1890–1973, Józef ur. 1893, Marianna ur. 1895,  Antoni 1897–1973, Józefa 1900–1901, Stefan  ur.1902, Stanisława  ur. 1905, Bronisława ur.1908)

Do KL Auschwitz został przewieziony 14 maja 1942. Wczesniej więziony był w Łodzi. Z akt obozowych dowiadujemy się, że zawodu był fryzjerem. Otrzymał wiezienny numer  35441. Zmarł 9 lipca 1942. Siostrę powiadomoino dwa dni później, 11 lipca 1942

Tak wyglądał jego niewola w obozie:

Do Oświęcimia transport przyjechał tuż po północy 14 maja 1942 roku. Wyładunek transportu nastąpił najprawdopodobniej na tzw. starej rampie za stacją kolejową w Oświęcimiu. Tam miało miejsce tradycyjne „powitanie” przez esesmanów. Oślepieni światłem reflektorów więźniowie byli przy dzikich wrzaskach swoich oprawców wyrzucani z wagonów, bici kolbami karabinów i szczuci psami. Wielu z nich zostało dotkliwie pogryzionych przez psy.

Po uformowaniu kolumny esesmani popędzili więźniów do odległego o około dwa kilometry obozu macierzystego, cały czas krzycząc na nich, bijąc i szczując psami. Na resztę nocy więźniów umieszczono w drewnianym baraku, który nie posiadał podłogi i był za mały na pomieszczenie tak dużej liczby ludzi. W tych warunkach nie mieli oni żadnych możliwości wypoczynku, ani tym bardziej opatrzenia ran.

Rankiem 14 maja 1942 roku rozpoczęła się rejestracja przybyłego transportu. 298 Polakom nadano numery od 35363 do 35660 oraz kategorię więźniów politycznych. Każdy z nich musiał przyszyć na wyznaczonym miejscu ubrania obozowego dwa czerwone trójkąty z literą „P”, będące symbolem więźnia politycznego narodowości polskiej, oraz dwa kawałeczki białego płótna z wytłoczonym numerem obozowym. Po zakończeniu procedury rejestracji przed więźniami przebranymi już w obozowe pasiaki i ustawionymi w szeregi pojawił się Schutzhaftlagerführer Hans Aumeier, który oświadczył im, żeby wybili sobie z głowy mrzonki o wolności, ponieważ Polska już nigdy więcej się nie odrodzi. Poinformował także, że ich obowiązkiem jest praca dla zwycięstwa Trzeciej Rzeszy, a wszelkie jej zaniedbywanie lub sabotowanie będzie karane śmiercią.

Następnie więźniów skierowano do bloku 11. Jeszcze 17 maja 1942 roku, po pobieżnym przeglądzie lekarskim, cały transport przydzielono do komanda Buna w Monowicach i kilka dni później przeniesiono do innych bloków. Do czasu utworzenia w Monowicach, kilka miesięcy później, pierwszego podobozu oświęcimskiego Buna, więźniowie musieli dochodzić pieszo do pracy w odległych o siedem kilometrów Monowicach i wracać stamtąd również pieszo. W niektórych dniach byli dowożeni pociągiem towarowym.

W Monowicach więźniowie pracowali przy budowie zakładów' Buna-Werke, należących do koncernu IG Farbenindustrie. Wykonywali tam ciężkie prace budowlane, polegające na niwelacji terenu, kopaniu rowów pod fundamenty, przenoszeniu worków z cementem z dowożącej go kolejki wąskotorowej na plac budowy, robotach betoniarskich, murarskich, ślusarskich, donoszeniu żelaza zbrojeniowego i gięciu profili zbrojeniowych. Bardzo ciężka praca fizyczna trwająca przez cały dzień, głodowe racje żywnościowe, brutalne traktowanie ze strony więźniów funkcyjnych i esesmanów, wreszcie szalejąca latem 1942 roku w obozie epidemia tyfusu plamistego, zdziesiątkowały więźniów omawianego transportu. Od maja do września 1942 roku zginęło ich około 200

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau od 1991 roku tworzy źródłową bazę danych ofiar obozu. Powstaje ona w oparciu o oryginalne dokumenty SS. Znaleźć można tam informacje o Bronisławie Ilskim urodzonym w Kuźnicy Grabowskiej
Ilski, Bronisław
(numer więźniarski: 35441)
urodzony: 1913-11-01, miejsce urodzenia: Kuźnica Grabowska, zawód: fryzjer


Losy:
1. przywieziony do KL Auschwitz 14.5.1942 r. z więzienia w Łodzi, zginął 9.7.1942 w KL Auschwitz,
 Źródło: http://www.auschwitz.org/muzeum/informacja-o-wiezniach/
Podstawa informacji:
1. Leichenhalle
2. Sterbebücher
3. Stärkebuch
4. wielkopolska księga pamięci 

Także mozna poczytać


* (dla czytelników spoza regionu, zasłużony dla Kuźnicy Grabowskiej, wieloletni sołtys tej miejscowości).

24 stycznia 2025

Czasy strachu i przymusu: Wspomnienie z Czajkowa, 1952

Czajków, rok 1952, mroczne czasy stalinowskie. Rolnicy byli zmuszani do obowiązkowych dostaw zboża i mleka. Moja mama musiała nosić bańkę z mlekiem cztery kilometry do punktu odbioru. Nauczyciele byli zobowiązani do odwiedzania chłopskich gospodarstw i namawiania mieszkańców do wstąpienia do spółdzielni, potocznie zwanych kołchozami.

Mama, urodzona w 1940 roku, wspomina, jak jako uczennica brała udział w pokazowym procesie pana Góreckiego. Cała szkoła została zmuszona do uczestnictwa w tym wydarzeniu, które odbywało się w sali strażackiej. Pan Górecki, mimo że miał na sobie barani kożuch, drżał całym cialem, wydaje się ze strachu. Został aresztowany, choć wyroku mama już nie pamięta. Proces pokazowy miał na celu zastraszenie chłopów, którzy nie realizowali obowiązkowych dostaw zboża. A tak opisano to w partyjnej gazecie. Innych nie było. 

Opowieść o skrzyni z gwoździami wydaje się być raczej efektem propagandy. Gwoździe po wojnie były niezwykle cenne, jako że budynki gospodarcze – zwłaszcza stodoły – wciąż w dużej mierze wznoszono z drewna.


Zródło: Głos Robotniczy  organ KW i KŁ Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. 1952-10-17 R. 8 nr 249

Słowniczek: kułak, w Rosji bogaty chłop; słowo o znaczeniu pejoratywnym; propagandowy wizerunek kułaka, jako wyzyskiwacza biedoty wiejskiej i polit. wroga partii komunist., był szeroko wykorzystywany w okresie komunizmu wojennego („czerwony terror”) i podczas przymusowej kolektywizacji w ZSRR oraz na pocz. lat 50. w krajach od niego zależnych (też w Polsce); ofiarami antykułackiej polityki na wsi poza k. byli zarówno średniozamożni chłopi, jak i nie posiadający niczego „biedniacy”, sprzeciwiający się kolektywizacji; określano ich wspólnym mianem „podkułaczniki” i traktowano tak samo jak kułaków (ofiary kolejnych fal śmiertelnego głodu, deportacji i łagrów).         
( za  Encyklopedia PWN)

21 stycznia 2025

162. rocznica wybuchu powstania styczniowego

Kartka z Kalendarza. 162. rocznica wybuchu powstania styczniowego. Bitwa pod Kuźnicą Grabowską miała miejsce 26 lutego 1863. Dwanaście lat temu kuźnicka  szkoła w 150. rocznicę bitwy wydała publikację  o tym wydarzeniu. Można ją przeczytać lub pobrać na Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej (klikając obrazekj) lub bibliotece cyfrowej Regionalia Ziemi Łódzkiej.

18 stycznia 2025

Początki Straży Ogniowej w Głuszynie 1918 -1928


Głuszyna 1929 Księga Adresowa


        W Głuszynie (gm. Kuźnica Grabowska) po raz pierwszy z inicjatywą założenia straży ogniowej wystąpili w 1918 r. Konstanty Kurek, Józef Pietras i Józef Adamus. Jednakże nie wiadomo co było dalej z tą inicjatywą – prawdopodobnie czas wojenny oraz zubożenie społeczeństwa spowodowało śmierć naturalną inicjatywy. 
        Ponownie pomysł odżył w 1928 r. Wówczas na zgromadzeniu gromadzkim, w którym uczestniczyło 33 mieszkańców, postanowiono zorganizować straż, odczytano statut wzorcowy zgodny z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych z 10 V 1919 r., wybierano siedzibę jednostki, ustalano obszar działalności, wybrano zarząd i założycieli straży (K. Kurek, J. Pietras i J. Adamus) oraz uchwalano składki (1 zł dla czynnych i 5 zł dla popierających). 
        Następnie o inicjatywie zawiadamiano władze powiatowe, a starosta nakazał zebranie opinii o założycielach i członkach zarządu właściwemu posterunkowi Policji Państwowej oraz zażądał uiszczenia 5 zł opłaty stemplowej za publikację ogłoszenia o rejestracji w dzienniku urzędowym. 
        Po uzyskaniu opinii starosta przesyłał dokumenty do Wydziału Bezpieczeństwa Publicznego Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. W związku z pozytywnymi opiniami i zgodą na działalność wydaną przez Urząd Wojewódzki, przesyłał on dwa egzemplarze zatwierdzonego statutu, z których jeden pozostawał w aktach starostwa, a drugi przesyłano do założycieli. 
        Ostatnim krokiem było wpisanie jednostki do rejestru stowarzyszeń i związków prowadzonych przez województwo i starostwo oraz publikacja w dzienniku urzędowym.

Zródło: Michał Michalski Towarzystwa Ochotniczych Straży Pożarnych w powiecie wieluńskim w latach 1918-1939 (cz. 1)

15 stycznia 2025

Bohaterowie ognia z Kuźnicy Grabowskiej - pamięci Antoniego Kędzi (1932)

Straż Ogniowa istnieje w Kuźnicy Grabowskiej od 1918 roku. Strażacy od ponad wieku niosą niezastąpioną pomoc mieszkańcom regionu w najtrudniejszych chwilach.

W czerwcu 1932 roku w Bigosach (gm. Kuźnica Grabowska) dwaj mieszkańcy zostali przyciśnięci płonącymi belkami, z których jeden – 24-letni strażak Antoni Kędzia – zmarł po ciężkich cierpieniach w szpitalu.

To tragiczne wydarzenie  odbiło się szerokim echem w prasie


 Bohaterowie ognia, „Nowy Kurjer” 15 VI 1932, nr 135, s. 7.

Kurier Poznański 1932.06.14 R.27 nr265



Wielkopolanin 1932.06.16 Nr56



Nasza Chodzież: dziennik poświęcony obronie interesów narodowych na zachodnich ziemiach Polski 1932.06.16 R.3(10) Nr136